No więc żaden optyk mi nie pomógł, problem rozbił się o brak możliwości wyjęcia szkła z oprawki, czyli odkręcanego modułu ze szkiełkiem, jest po prostu wklejone. Zacząłem kombinować z wysunięciem szyny i odkryłem, że po zbliżaniu lipka bliżej oka, wyostrza się obraz(przypomnę że szkłow lipku miałem do 6X a używałem lipka 8X) i trochę zmniejsza się zoom no i co za tym idzie, też obraz mniej drży. Jednak ten zabieg spowodował brak widzenia zarysu obręczy, co drastycznie rozproszyło mi grupy. Przypadkiem wpadłem na to, że Avalon i Topoint również robią 29 mm lipka i też szkła są wklejone ale mają całe odkręcane, wymienne moduły. Kupiłem z ciekawości bo w miarę niedrogie (60 czy 70zł) Avalona, natomiast Topointowe na Ali widziałem wszystkie, od X2 do X8 za jakąś połowę tego ale kto by czekał 2 miesiące. Gwint, przy idealnie tej samej średnicy, okazał się być kompletnie inny co jednak nie przeszkodziło mi dać na gwint lipka ledwie 2 warstwy taśmy teflonowej i przykręcam lipko jak od tego(bez taśmy też się przykręca ale ponieważ to są dwa różne rozwiązania, nie chcę zakaleczyć żadnych zwojów ani w lipku ani w module ze szkłem. W efekcie mam niezłe metalowe, dobrze oświetlone lipko lipko, z powiększeniami jakie chcę. Teraz jestem na etapie szukania, czy może w czeluściach Ali, sprzedają gdzieś szkła do lipek Sanlidy, to by całkiem załatwiało sprawę, jeśli nie, kupię jeszcze i poczekam na tego Topointa, żeby się upewnić.