Autor Wątek: test przestrzelinowy  (Przeczytany 28546 razy)

@(o.o)@

  • Gość
Odp: test przestrzelinowy
« Odpowiedź #75 dnia: Kwiecień 07, 2010, 01:44:38 am »
This tear shows a combination of more than one flight disturbance. Use the procedures that apply to the tear pattern for your style of shooting, and combine the recommendations, correcting the vertical pattern (nocking point) first, then the horizontal. If you experience a tuning problem (especially with the nocking point location) and are unable to correct a high/low tear in the paper, have your local pro shop check the timing (roll-over) of your eccentric wheels or cams.

Krótko mówiąc - czy tam tłumacząc z angielskiego - ukośne rozdarcie oznacza więcej niż jeden problem. Najpierw musisz próbować pozbyć się pionowego rozdarcia a potem poziomego. Jeżeli nie uda ci się ustawić nocka to możesz mieć problemy z timingiem...

Naprawdę, spinu nie masz się co czepiać, bo na 400 i 28" to musi dobrze latać. Chyba, że nie masz 60# a 80# to wtedy 28" i 300 byłoby pewnie ok ;)

kissielec

  • Gość
Odp: test przestrzelinowy
« Odpowiedź #76 dnia: Kwiecień 07, 2010, 08:02:22 am »
Każdy ma pewnie swoją receptę na test papierowy. Różne poradniki sugerują dla bloczkowców strzelajacych spustem - machanie podstawką w lewo i prawo dla zniwelowania poziomych rozdarć. Może to być dobra metoda jeśli nie wiadomo, gdzie jest oś centryczna łuku.
Ja zanim zacznę strzelać do papieru,...

...podstawkę zawsze ustawiam w osi centrycznej łuku (którą wyznaczam przez pomiar lub obecnie laserowym pomagierem) - czyli tak by strzała była wypychana do przodu wzdłuż swojej osi a nie skosem. Wtedy wiem, że dwa najważniejsze punkty na strzale (węzły oscylacji) są w osi łuk -cel, a wyginanie się strzały, niweluję do minimum - poprzez ustawienie odpowiedniej siły łuku - dla danej sztywności strzały. Lub jeśli zależy mi na konkretnej sile łuku - tak kombinuję z komponentami strzały by to sztywność strzały odpowiadała oczekiwanej sile łuku. Zwykle pozostaje mi niewielka korekta tej siły.
Podsumowując - centryczna pozycja podstawki w teście papierowym jest dla mnie nienaruszalna. Ustawienie nock-pointa dla zniwelowania rozdarć pionowych, to już łatwa sprawa. Jak dotąd ten sposób sprawdza się świetnie i kontakt strzały z papierem jest minimalny.

A w rezultacie - nawet jeśli strzała jest odrobinę za miękka lub za sztywna i lekko oscyluje, to przy dalszych odleglościach do celu, ma chwilę czasu - by swój lot uspokoić.
( http://www.forumlucznicze.pl/zawody-turnieje-imprezy-spotkania/halowe-mistrzostwa-europy-porec-2010-t1476.0.html;msg13323#msg13323 )

(rysunki z polskiego tłumaczenia Easton Tuning Guide)
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 07, 2010, 11:17:07 am wysłana przez kissielec »

jopsa

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 374
Odp: test przestrzelinowy
« Odpowiedź #77 dnia: Kwiecień 07, 2010, 10:08:35 am »
Bynajmniej moje wpisy nie były nie na temat (dotyczyły wyginania się strzały w czasie wyrzutu) - zatem powracam do wątku.

Pan kissielec w swoim mądrym (kolejnym mądrym!) wpisie pokazał PRAWDZIWE mechanizmy zginania się strzały w wertykalnym łucznictwie bloczkowym. Strzała przy wyrzucie z łuku bloczkowego przy użyciu spustu - NIE ZGINA SIĘ BOCZNIE w jednym konkretnym stałym kierunku - a wyjaśnienie podałem w poprzednich wpisach (choć nie mam takiego doświadczenia w strzelaniu z bloczka jak większość Szanownych Panów, lecz za to znam dobrze prawa fizyki). Ten mechanizm - to brak przewidywalnych sił działajacych poprzecznie na strzałę w kierunku horyzontalnym - gdy jest centralnie ustawiona podstawka, a strzała ani łuk nie mają wad fabrycznych - ani nie są zniszczone. Zatem spór, czy strzała skręca w prawo, czy w lewo obserwowałem z rozbawieniem, tym większym, że jeden z tak twierdzących jako błazna i głupka potraktować mnie raczył. :D

Za to, jak pisalem poprzednio - nawet w łuku prawidłowo ustawionym występują nieuchronne oscylacje pionowe, wynikające ze zgięcia strzały leżącej na podstawce przed strzałem pod wpływem grawitacji. Lecz uwzględniając malutką wagę strzały, a co za tym idzie niewielkie grawitacyjne ugięcie strzały - ten mechanizm przy użyciu teoretycznie "zbyt giętkich" - lecz nie uszkodzonych strzał  - nie może doprowadzić do złamania się strzały, gdy nie ma uszkodzeń lub wad fabryczntych.

I konkluzja - zamówiłem na próbę strzały o spinie 500. Niby "zbyt giętkie". Ustawiłem podstawkę centralnie. Sprawdziłem odchylenia moich trafień w pionie i w poziomie - w poziomie były nawet większe. Zatem odchylenia nie wynikały z "wadliwie" dobranych strzał, lecz z moich niedostatecznych umiejętności łucznika-bloczkowca.
I teraz śmiało zamówiłem większą ilość strzał o parametrze spinu 500, bedę strzełał tylko takimi strzałami, dopóki będę używał tego tajwańskiego strzeladła, które okazało się lepsze, niz pierwotnie sądziłem. Bez obaw, że mi się strzała złamie rzekomo z powodu zbyt dużego spinu.

P.S. Do moich zawziętych oponentów - teraz możecie do mnie mówić "Gregor House" ;D ;D ;D ;D
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 09, 2010, 12:05:11 am wysłana przez jopsa »

kombatant

  • Gość
Odp: test przestrzelinowy
« Odpowiedź #78 dnia: Kwiecień 07, 2010, 07:13:29 pm »
...
« Ostatnia zmiana: Marzec 15, 2011, 11:33:50 pm wysłana przez kombatant »

zgaszony

  • Gość
Odp: test przestrzelinowy
« Odpowiedź #79 dnia: Kwiecień 07, 2010, 07:43:04 pm »
Bynajmniej moje wpisy nie były nie na temat (dotyczyły wyginania się strzały w czasie wyrzutu) - zatem powracam do wątku.

Pan kissielec w swoim mądrym (kolejnym mądrym!) wpisie pokazał PRAWDZIWE mechanizmy zginania się strzały w wertykalnym łucznictwie bloczkowym. Strzała przy wyrzucie z łuku bloczkowego przy użyciu spustu - NIE ZGINA SIĘ BOCZNIE w jednym konkretnym stałym kierunku - a wyjaśnienie podałem w poprzednich wpisach (choć nie mam takiego doświadczenia w strzelaniu z bloczka jak większość Szanownych Panów, lecz za to znam dobrze prawa fizyki). Ten mechanizm - to brak przewidywalnych sił działajacych poprzecznie na strzałę w kierunku horyzontalnym - gdy jest centralnie ustawiona podstawka, a strzała ani łuk nie mają wad fabrycznych - ani nie są zniszczone. Zatem spór, czy strzała skręca w prawo, czy w lewo obserwowałem z rozbawieniem, tym większym, że jeden z tak twierdzących jako błazna i głupka potraktować mnie raczył. :D

Za to, jak pisalem poprzednio - nawet w łuku prawidłowo ustawionym występują nieuchronne oscylacje poziome, wynikające ze zgięcia strzały leżącej na podstawce przed strzałem pod wpływem grawitacji. Lecz uwzględniając malutką wagę strzały, a co za tym idzie niewielkie grawitacyjne ugięcie strzały - ten mechanizm przy użyciu teoretycznie "zbyt giętkich" - lecz nie uszkodzonych strzał  - nie może doprowadzić do złamania się strzały, gdy nie ma uszkodzeń lub wad fabryczntych.

I konkluzja - zamówiłem na próbę strzały o spinie 500. Niby "zbyt giętkie". Ustawiłem podstawkę centralnie. Sprawdziłem odchylenia moich trafień w pionie i w poziomie - w poziomie były nawet większe. Zatem odchylenia nie wynikały ze "wadliwie" dobranych strzał, lecz z moich niedostatecznych umiejętności łucznika-bloczkowca.
I teraz śmiało zamówiłem większą ilość strzał o parametrze spinu 500, bedę strzełał tylko z takimi strzałami, dopóki będę używał tego tajwańskiego strzeladła, które okazało się lepsze, niz pierwotnie sądziłem. Bez obaw, że mi się strzała złamie rzekomo z powodu zbyt dużego spinu.

P.S. Do moich zawziętych oponentów - teraz możecie do mnie mówic "Gregor House" ;D ;D ;D ;D

To ku pamięci.

PK

  • Gość
Odp: test przestrzelinowy
« Odpowiedź #80 dnia: Lipiec 09, 2010, 09:26:16 am »
Jako, że test przestrzelinowy to dopiero pierwszy etap regulacji łuku, po jego pozytywnym zaliczeniu warto wziąć się za regulację dokładną. Poniżej test strzelecki - na dokładne wyregulowanie umiejscowienia podstawki (lewo-prawo)

Strzelamy tym samym pinem (lub tą samą nastawą celownika) wszystkie trzy odległości, mierząc za każdym razem - dokładnie w ten sam punkt (tu przykładowo - w punkt zawieszenia linki ciężarka, która wyznacza nam idealny pion) :


jeśli trafienia wraz ze wzrostem odległości odchylają nam się na lewo, przesuwamy podstawkę odrobinę - w przeciwnym kierunku - czyli w prawo (tu zalecają przesunięcia nie wieksze jak 1/16"):


...kontynuujemy regulację, aż do momentu, gdy grupy strzał dla poszczególnych odległości ułożą się dokładnie w pionie:


następnie przesuwamy celownik (lewo-prawo) - tak by grupy układały sie w pionie - dokładnie pod punktem w który celujemy:


I dalej zostaje nam już standardowe ustawienie celownika na poszczególne odległości.

A na koniec moje subiektywne spostrzeżenie:
Ja sugerowałbym jednak strzelanie z odległości: 20,30,40 metrów lub yardów...
bo wyobraźcie sobie grupę 5-ciu strzał w macie, wystrzelonych z 10yardów  ;D Same drzazgi - nie strzały.

« Ostatnia zmiana: Lipiec 09, 2010, 09:46:48 am wysłana przez PK »

SUAHTTAM

  • Doświadczony forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 162
Odp: test przestrzelinowy
« Odpowiedź #81 dnia: Sierpień 20, 2010, 10:36:50 am »
"...podstawkę zawsze ustawiam w osi centrycznej łuku (którą wyznaczam przez pomiar lub obecnie laserowym pomagierem) - czyli tak by strzała była wypychana do przodu wzdłuż swojej osi a nie skosem. "

Szanowny Panie kissielec, mam trochę problemów z ustawieniami, gdzie można dostać takiego laserowego pomocnika?

dany

  • Stowarzyszenie
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 920
Odp: test przestrzelinowy
« Odpowiedź #82 dnia: Sierpień 20, 2010, 10:58:29 am »
W zastępstwie pana Kissielca podaję:
http://www.bogensportwelt.de/Center-Laser-EZE
Proszę.
Sage 35#

Adam Cymkiewicz

  • Gość
Odp: test przestrzelinowy
« Odpowiedź #83 dnia: Sierpień 20, 2010, 11:00:52 am »
Odpowiem za Piotra w sklepie dowolnym polskim jeżeli zamówisz lub u producenta.
Są dwa podstawowe modele np.
http://www.cabelas.com/cabelas/en/templates/index/index-display.jsp?id=cat600814&navAction=jump&navCount=1&cmCat=netcon&parentType=category&parentId=cat21424


SUAHTTAM

  • Doświadczony forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 162
Odp: test przestrzelinowy
« Odpowiedź #84 dnia: Sierpień 20, 2010, 03:10:12 pm »
Dziękuję pięknie :)