Zrób sobie slow-mo gdzie zobaczysz czy w osi stabilizatora łuk wykonuje w czasie strzału jakiś ruch quasi-obrotowy, jeśli tak to gdzie jest oś obrotu tego ruchu. Jeśli wykonuje i oś obrotu jest powyżej osi stabilizatora (naczęstrzy przypadek) to pochylenie stabilizatora w dół powinno tę oś podnieść - idealnie jest jak pokrywa się z punktem podpory strzały i zminimalizować sam obór.
Jak tego nie ma. To czysta kwestia wyważenia. Przy dużych ATA tego nie powinno być wcale.