Zawsze celujesz jednym okiem (dominującym). Czy drugie jest zamknięte czy nie to nie ma znaczenia. W łucznictwie chodzi o to by pracowały tylko te mięśnie które są niezbędne, stąd zawodnicy nie przymykają oka "niedominującego".
Gdy spróbujesz celować z obiema gałami otwartymi bardzo szybko załapiesz o co w tym chodzi. Będzie to mały sukcesik, który Cię ucieszy :-)