Część wszystkim
Powoli się przymierzam do zakupu pierwszego łuku. Nigdy nie miałem styczności z łukiem, w związku z czym będę wdzięczny jeśli poradzicie mi w pewnych kwestiach.
Łuk jak mam na oku to: Samick Polaris ( był polecany na tym forum).
Jednak mam kilka pytań:
1. Jestem praworęczny, a moje oko wiodące lewe, jaki łuk wybrać lewo czy praworęczny?
2. Jaką siłę naciągu dobrać, dodam że nigdy nie strzelałem z łuku i jestem raczej szczupłej budowy.
3. Rozpiętość ramion to około 185cm, według przelicznika długość naciągu powinna wynosić 74cm, po zmierzeniu innym sposobem prawidłowego naciągu wyszło 71cm ( od czubka nosa do dłoni) . Dodam, że mój wzrost to 193cm. Jest jeszcze jakiś inny sposób doboru odpowiedniej długości, bo możliwe że robię te pomiary źle i dlatego wynik jest tak rozbieżny?
4. Jakie strzały dobrać do takiego łuku i pozostałych parametrów?
Będę wdzięczny za wszystkie porady i sugestie.
Z góry przepraszam za pytania, które dla wielu mogą wydawać się trywialne
Co do długości naciągu.
Pierwsza wartość (74cm czyli 29") jest bliższa prawdy, choć i tak chyba trochę zaniżona.
Ja mam 181 a rozpiętość 183 i mam naciąg niecałe 29".
Do czubka nosa się nie mierzy naciągu. Cięciwę praktycznie każdym sposobem ciągniesz dalej niż do czubka nosa.
W zależności gdzie będziesz kotwiczył, to zawsze wyjdzie Ci ze 2-4 cm więcej.
Biorąc to pod uwagę, od razu miej w głowie, że Twój łuk zawsze będzie miał siłę większą o ok 2-4#
w stosunku do tego co podają w opisach, bo standardowo siłę łuku podaje się na 28" naciągu,
a każdy 1" naciągu więcej to dodatkowe 2# więcej w sile "na palcach", do której dobiera się spin (sztywność) strzał.
Jeśli masz lewe oko dominujące, a jesteś praworęczny to masz trochę trudniej niż większość
Są różne szkoły, generalnie jeśli nigdy nie strzelałeś z łuku,
to podobno najłatwiej jest się nauczyć strzelać z łuku leworęcznego (czyli łuk trzymasz w prawej a cięciwę ciągniesz lewą).
Nie ma wtedy niepotrzebnej gimnastyki głową.
Jeśli jesteś bardzo "praworęczny" i nie wyobrażasz sobie strzelania z leworęcznego łuku, można kombinować:
strzelać z opaską/przesłoną na lewym oku i wytrenować do strzelania prawe.
można strzelać z oboma otwartymi i nie celować wogóle (tzw. strzelanie intuicyjne) składasz się do strzału
patrząc na cel i strzelasz na wyczucie, tak jakbyś rzucał kamieniem. Ale tym sposobem trzeba się bardzo dużo ostrzelać
żeby dobrze trafiać. Jeśli chcesz mieć w miarę szybko (w kilka tygodni) jakieś skupienie na tarczy to ta metoda raczej się nie nadaje. Ale możesz tak sobie strzelać dla fun-u. Zależy co Cię interesuje.
Z siłą jest największy kłopot, najlepiej by było jakbyś mógł się gdzieś do łuku przymierzyć.
W sklepie albo u kogoś znajomego.
Szczupła budowa nie jest tu jakimś wyznacznikiem.
Bardziej istotne jest w jakim jesteś wieku i czy uprawiasz jakieś sporty regularnie,
typu pływanie, wspinaczka albo kalistenika?
Wtedy jest szansa, że masz te mięśnie, którymi się strzela jako tako rozruszane
A może jesteś molem książkowym lub biurkowym i niewiele się ruszasz, wtedy bym nie szalał z siłą.
Skoro celujesz w Polarisa, to jest o tyle dobrze,
że ramiona można wymienić jeśli okażą się za mocne/słabe.
Nawet jeśli kupisz wysyłkowo, to z łukami jest ten kłopot, że sklepy zazwyczaj sobie zastrzegają,
że jeśli towaru nie ma na stanie, to traktują go jako "na zamówienie" i w regulaminie potwierdzasz,
że takiego towaru nie możesz zwrócic.
Ale akurat Polaris, albo Core Hit (odpowiednik) jest na tyle popularny,
że w sklepie mogą mieć na stanie kilka różnych mocy ramion, więc zadzwoń i pogadaj,
czy w razie czego będziesz mógł odesłać/wymienić.
Polecam Bowhounting.pl, chłopaki są ogarnięci i wszystko z nimi załatwisz.
Jeśli idzie o siłę, to są różne szkoły.
Większość trenerów radzi aby zaczynać od słabego łuku, nauczyć się prawidłowej postawy
(co jest dużo łatwiejsze jeśli nie musisz się mocować z łukiem) wtedy poleca się łuki od 22-26# (u ciebie wyjdzie 24-28#)
Inni kupują od razu łuk mocniejszy, bo chcą przyoszczędzić na wydatkach.
Jeśli się kupuje łuk w jednym kawałku, albo taki w cenie 1kPLN to może ma to uzasadnienie.
Przy cenie ramion Core ok 200 zł, moim zdaniem nie warto.
Ale to Towoja decyzja.
Ja zaczynałem od 20# (22# na palcach) i to było to.
Ale ja miałem możliwość pójść na godzinną lekcję i się przekonać,
że 18# to trochę za mało a 24# już trochę za dużo
Przy Twoim wzroście raczej celuj w łuk 70", strzały będzie można dobierać dopiero jak zdecydujesz jaka siła ramion.
Strzały raczej polecam karbonowe, a jakie to zależy jak chcesz strzelać,
czy sportowo z celownikiem i podstawką pod strzałę (każde się nadadzą, chociaż trwalsze będą z lotkami gumowymi),
czy raczej tradycyjnie/huntersko i np. z półki to wtedy muszą być z lotkami pierzastymi.
Jak z podstawką, to też gumowe się nadają.