Pawle,...do fity -
musisz szarpnąć się na celownik tarczowy
, bo od 30-90m, bez możliwości regulacji - ciężka sprawa - a tu każdy strzał poza żółte - to w zasadzie odpowiednik pudła w 3D (w punktacji ciągnie w dół jak kotwica - zresztą znasz to z turniejów halowych).
Mnie to się zdarza jeszcze zbyt często.
I najgorzej, że zwykle początek rozgrywki mam lepszy niż końcówkę, (a...powinno być odwrotnie - jak twierdzi nasz b. premier Leszek Miller
)
Cieszę się, że będzie okazja do częstszych spotkań
. Pozdrawiam serdecznie,
Piotr