Łuk pod kątem turniejów, reonstrukcji historycznych.

[Germanic_Maximus]

Witam,
Proszę o opinię, który z tych łuków byłby tolerowany na turniejach łuczniczych - historycznych: Eagle Longbow 68; Samick Outlander; Łuk Krymsko-Tatarski 56; Łuk Wschodni 56;
Zamierzam kupić któryś z tych łuków (szczególnie zależy mi na opinii dla pierwszych dwóch) - pod kątem rekonstrukcji łucznika średniowiecza. Łuk będzie mi służył do strzelania rekreacyjnego ale również chciałbym pojawić się z nim na turnieju rycerskim. Dziękuję za szczere opinie i proszę nie pisać złośliwych komentarzy.
Dziękuję 

[Munin]

Musisz czytać regulaminy turniejów ale jak dla mnie to żaden z dwóch pierwszych, niby archeologia nie udowodniła nie istnienia półek w łukach ale te są zazwyczaj zwalczane na wszelakiego rodzaju pseudo-historycznych turniejach. Zabawne, ze człowiek wymyślił łuk i strzały a nie wymyślił lekkiego zacięcia na łuku żeby mu strzała łapy nie raniła. Rzuć okiem na Camelota or Łukasza Nawalnego, bez półek i innych ulepszaczy przejść powinien każdą pobieżną weryfikację sędziowską.

[sajmon]

Ja miałem samicka outlandera i bez problemu startowałem w historykach. Oczywiście mogą być turnieje gdzie z powodu małej półki nie zostaniesz dopuszczony bo takie turnieje też są, jak to kolega powyżej napisał wszystko zależy od regulaminu.
Jeżeli chcesz być w pełni zgodny a chcesz mieć dłuższy łuk laminowany weź albo longbow płaski z refleksem od Bisoka albo camelot od Łukasza Nawalnego.

[Munin]

Ja bym się jednak doczepił z czysto złośliwego powodu. Co to za odtwórca co to łuk ma jako dekorację a nie integralną część wyposażenia. Pogadaj z Andrzejem Kluską czy Kamilem Bacą w temacie łuku z okresu jaki chcesz odtwarzać. Myślę że bez problemu zrobią kopię czegoś użytecznego zalaminowanego dla wygody w szkło bezbarwne. Sprawa do dogadania.