Musisz czytać regulaminy turniejów ale jak dla mnie to żaden z dwóch pierwszych, niby archeologia nie udowodniła nie istnienia półek w łukach ale te są zazwyczaj zwalczane na wszelakiego rodzaju pseudo-historycznych turniejach. Zabawne, ze człowiek wymyślił łuk i strzały a nie wymyślił lekkiego zacięcia na łuku żeby mu strzała łapy nie raniła. Rzuć okiem na Camelota or Łukasza Nawalnego, bez półek i innych ulepszaczy przejść powinien każdą pobieżną weryfikację sędziowską.