Witam
Po pierwsze i najważniejsze nie kupuj 70# łuku na początek, bo w najlepszym wypadku nie bedziesz miał frajdy ze strzelania, a w najgorszym zrobisz sobie krzywdę.
Widziałem jak 2m chopy z "siłowni", gną się przy mojej 60#
Po drugie, nie wiem czy jest sens kupowania bloczka, żeby strzelać "z palców"
Po trzecie, z tego co widzę ( możliwe że się mylę) to ten model jest z lat 2004-2005. Rozumiem ze są osoby które dbają o sprzęt, ale po tylu latach to może już wychodzić "zmęczenie materiału". Tej kwestii "po trzecie" nie sprawdzałem dokładnie, więc poczytaj, dowiedz się sam.
Pytałeś o radę. Moja subiektywna jest taka, na początek łuk max 60# i to z możliwością odpuszczenia.
Jeśli chcesz strzelać z palców, to kup łuk klasyczny/tradycyjny.
Ja bym się nie pchał w taki wiekowy bloczek.
Pozdrawiam