Cześć
Jak się miło tradycyjnie zrobiło
i to dzięki kolegom bloczkowcom
Drogi Michale vel Paskudzie...
Dzięki za słowa uznania, jednak nie wiem czy zasłużyłem bo znalazłoby się jeszcze conajmniej kilka innych osób które dysponują obszerniejszą wiedzą...
Niestety na pisanie książek jestem chyba jeszcze trochę "za cienki"
Wybacz początek mojej wczorajszej wiadomości- bo mogłeś go różnie odebrać (miał być w żartobliwym tonie
)
OK
Jak zwykle temat poszedł w inną od zamierzonej stronę- ale może i dobrze
Co do technik wschodnich(np.japońskich,tureckich czy koreańskich-przy użyciu pierścienia lub rękawicy)-to nie wiem czy zauważyliście że nie ma tam możliwości celowania "po strzale"...ponieważ strzała leży
po prawej stronie majdanu.
W takiej sytuacji łucznik nie widzi celu, gdyż całkowicie zasłania go sobie łukiem...
W momencie strzału z użyciem zekiera lub Yugake(jap. rękawicy), łukowi nadaje się rotację, przez co lot strzały jest niezaburzony a ona sama zyskuje jeszcze niewielkiego, dodatkowego pędu...
Japoński Yumi, by wzmóc swoja rotację jest np. osiowo niesymetryczny...
A skoro jesteśmy jeszcze przy łucznictwie japońskim, to warto wiedzieć że widoczna na zdjęciach Kissielca , medytacyjna-można by rzec- forma strzelania nie jest jedyną...dużą popularnością cieszą się również bardziej militarne odmiany Kyudo( czyli łucznictwo konne -Yabusame
oraz )...
Tradycyjne japońskie strzały,należą do najpiękniejszych pod względem estetyki,jakości wykonania i trwałości(żaden europejski "kołek" nie może się z nimi równać)...przynajmniej takie jest moje zdanie...
Co do innych tradycyjnych technik celowania, to jest ich niemal tyle co łuczników; jednak najpopularniejszymi są technika "na grot" lub "na odstęp" (gap shooting)-bardzo dobre przy dużych dystansach(przy mniejszych punkt celowania jest duuużo poniżej celu).
Face walking i stringwalking sa bardzo skuteczne przy małych odległościach(zwłaszcza tych spotykanych na 3D-stąd niektóre regulaminy kategorycznie zabraniają ich stosowania w czasie zawodów; są łucznicy którzy strzelając w ten sposób potrafią wystrzelać-w kat.TRRB- wynik na poziomie 270-280 pkt !)-mnie osobiście nie odpowiada żadna z ostatnich wymienionych (łuk bardzo wtedy hałasuje a poza tym nie wygląda to zbyt ciekawie)
Każda z technik celowania ma swoje wady i zalety; jednak jak zawsze wybór takiej a nie innej metody jest kwestią wybitnie indywidualną oraz wymaga treningu i cierpliwości.
Kilka filmików
Pierwszy......drugii trzeciA w kwestii filmów z łukiem, to sporo łuczniczych scen jest np. w "Shogunie", "Siedmiu samurajach" i "Tronie we krwi" A.Kurosawy, a jakiś czas temu nawet w (h)amerykańskim "Ostatnim samuraju"...
Pozdrawiam