Moim zdaniem będzie Cię to bardziej rozpraszać niż pomagać, będziesz kombinował z wagą, kątami na V-ce i innymi pierdołami żeby poprawić skupienie i inne cuda. Jeśli jesteś początkujący stań i zacznij strzelać, po wystrzeleniu kilku tysięcy strzał wróć do rozważań wzbogacenia łuku o stabilizator bo wtedy będziesz już wiedział dużo więcej o co w tym chodzi.