Dobór łuku (LH czy RH) 50-60#, ATA w granicach 33 lub większe dla nowicjusza.

[Shonsu]

Witam,
Na wstępie się przywitam . Mam na imię Paweł i jestem z okolic Otwocka.
Od razu podziękuje adminowi za aktywację konta  = DURZE DZIĘKUJĘ .

Do rzeczy.
Mianowicie naszła mnie (niestety) chęć poeksperymentowania, nauki z łukiem bloczkowym (nigdy nie strzelałem). Od jakiegoś czasu czytam to forum (jako gość) i buszuję po necie w celu zebraniu wiedzy.
Chciałbym dobrać coś dla siebie,wiek 32, mam 182 wzrostu (choć to przy bloczkowym chyba nie ma takiego znaczenia), rozpiętość ramion to 194 cm i tu jest problem, bo wychodzi że długość naciągu ma mieć 30,5 cala, co ogranicza wybór łuku.

I tu pierwsze pytanie czy jak maksymalny naciąg wynosić 30 cali to nie będzie to dla mnie jakimś dyskomfortem (niby powinienem mieć te 30,5)? 
Gdzieś tu wyczytałem że jak stosuje się spust nadgarstkowy (lub palcowy - nie jestem pewien który) to długość naciągu można zmniejszyć o pół cala, więc dałoby mi to sporo większy wybór jeśli chodzi o sprzęt.

Drugie pytanie ważniejsze i trudniejsze.
Mam niestety lewe oko celujące, a jestem praworęczny :/. I teraz pytanie jaki łuk wybrać, LH czy RH ? Czy lepiej się uczyć strzelać  lewo ręcznie (czy jest w ogóle możliwe) czy zmusić się do celowania prawym okiem ? Dodam że lewe oko mam lepsze, mocniejsze, zdrowsze  i lepiej na nie widzę;). mam wrażenie że lepiej jak będzie to łuk LH.

Interesujący mnie przedział cenowy to coś około 1200 -max 1400 zł, najlepiej używany z osprzętem. Myślałem o pse stingerze 3g, albo rally lub ostatecznie pse vision/Pse surge jeśli długość naciągu 30 cali była odpowiednia dla mnie.

Prosiłbym o pomoc
Pozdrawiam
Shonsu

[Łukasz]

Raczej czeka cię łuk LH, albo RH i technika strzelania jak MAJA MARCEN .

co do 30" a 30.5 itp , musiał byś sprawdzić, ale do tego dochodzi jeszcze długość loopa spust,, temat rzeka, do sprawdzenia.


pzdr. Łukasz

[Axit]

 Sam też jeszcze niedawno myślałem ze kupie bloczka o długości naciągu 30" (tyle miałem na klasyku) okazuje się że z powodzenie używam naciągu 28.5" Wiec myślę ze powinieneś spotkać się z kimś z okolicy i popróbować innych długości. Myślę ze spece tutaj potwierdzą moją hipotezę.

Co do LH czy RH to sie nie wypowiem bo u mnie oko zgrywa sie z ręką.

Co do ceny to tu na forum akurat jest kilka fajnych używek już gotowych do strzelania min Stinger 3G.

Co do lokalizacji widzę że masz niedaleko do stolicy - jest tam chyba kilku uprzejmych łuczników którzy pozwolą pomacać sprzęt. 

[Shonsu]

Raczej czeka cię łuk LH, albo RH i technika strzelania jak MAJA MARCEN .

co do 30" a 30.5 itp , musiał byś sprawdzić, ale do tego dochodzi jeszcze długość loopa spust,, temat rzeka, do sprawdzenia.


pzdr. Łukasz

Technika Maji nie jest głupia w moim przypadku, tylko ciekawe czy bardzo męczącą jest taka pozycja głowy... Miałbym większy wybór używek praworęcznych

[Tomasz_R]

Nawet lepiej by było z tą techniką , bo jak miałbyś zamiar zmieniać łuk to łatwiej znależć chętnych na łuki RH

[Robson]

 Axit

Wiec myślę ze powinieneś spotkać się z kimś z okolicy 

  Shonsu.. Też myślę, że dobry byłby dla Ciebie,  bezpośredni kontakt z kimś doświadczonym.. Taka pomoc na początku wiele ułatwia i przyspiesza... A pomimo wielu cennych wskazówek i tak wybierzesz te akurat Tobie odpowiadające.. 

[Shonsu]

Shonsu..Myślę, że dobry byłby dla Ciebie, także bezpośredni kontakt z kimś doświadczonym.. Taka pomoc na początku wiele ułatwia i przyspiesza... A i tak pomimo wielu cennych wskazówek wybierzesz te akurat Tobie odpowiadające..

Masz rację, choć z drugiej strony dużego wyboru wśród łuków na początek i tak nie mam - bo cenowo nie chcę przesadzać i z czasem się okaże czy dostałem bakcyla czy nie. A jeśli da się strzelać jak Maja (mam nadzieję że to nie aż takie trudne) to raczej kupie stingera 3g rh i nie będę kombinować, bo i tak będę musiał do kogoś (sklep czy ktoś inny) pojechać i go ustawić pod siebie, przy okazji dobrać strzały(więc pewnie jakiś sklep).

Nawet lepiej by było z tą techniką , bo jak miałbyś zamiar zmieniać łuk to łatwiej znależć chętnych na łuki RH

To też przemawia za RH

[Łukaszewski]

Jestem praworęczny, lewe oko dominujące. Strzelam z lewego łuku.
Przyzwyczajenie do lewego łuku zajęło mi ok 2 tygodnie. Dziś nie potrafię strzelać z prawej ręki.
Próbowałem z prawego, lipa. Ciągle na siłę zamykane lewe oko męczy po czasie wręcz boli, czasami łzawi.
Lewe oko - lewy łuk. Rękę przyzwyczaisz, oka nie.

[Jaco]

U nas w klubie jest kolega praworęczny a strzela z LH z powodu oka. Kwestia przyzwyczajenia.

[Shonsu]

Teraz pytanie czy zrobię źle wybierając dla siebie łuk praworęczny i ucząc się strzelać jak Maja? Czy może lepiej jak wybiorę po prostu lh ?
Podyktowane to byłoby przede wszystkim względami ekonomicznymi. Tym, że łatwiej dobrać i znaleźć łuk RH (zwłaszcza używany i potem go sprzedać/wymienić na inny.


PS. czy tak jak łuki LH istnieją celowniki, spusty, podstawki stricte pod LH czy też będą one pasować od łuków RH?

[Tomasz_R]

osprzęty są też rh albo lh mało która część jest uniwersalna... o ile nie żadna

[Łukaszewski]

Kup RH, jak Ci się spodoba, sprzedaż i kupisz docelowy LH. Jak się nie spodoba, to łatwiej sprzedaż RH. Tak czy tak, zawsze trochę stracisz.

[Jacek D]

Niestety konstrukcje 'oburęczne' to większy wydatek. Zdaje się że ktoś z forum jeszcze niedawno strzelał z PSE Dominator-a?
Ten OK Archery Pio też jest oburęczny prawda?
Jak to wyglądało w przypadku strzelania leworęcznego z łuków z 'oknem' - np. celownik można wtedy zostawić RH? (pomijam wygodę ustawień z drugiej strony).

[aro1569 - Arkadiusz Kania]

Jestem praworęczny, lewe oko dominujące. Strzelam z lewego łuku.
Przyzwyczajenie do lewego łuku zajęło mi ok 2 tygodnie. Dziś nie potrafię strzelać z prawej ręki.
Próbowałem z prawego, lipa. Ciągle na siłę zamykane lewe oko męczy po czasie wręcz boli, czasami łzawi.
Lewe oko - lewy łuk. Rękę przyzwyczaisz, oka nie.

Nieprawda, nie sprawia mi najmniejszego problemu przymykanie oka dominującego. Wręcz odwrotna sytuacja jest dla mnie nienaturalna. Kwestia co komu bardziej pasuje.

[Robson]

Shonsu ..Sam czytasz  i z pewnością sam już  i jeszcze ,,nie wiesz co wybrać .. Racje ma każdy, bo każdemu coś przypasowało ,z jakąś tam różnicą ..I Tobie też  ,jakiś sposób przypasuje ...A  jaki,, nikt tego nie wie .  A czy Twoja pierwsza decyzja będzie trafna ? Obyś miał szczęście..I tak radzę dla pewności, spróbować wszystkiego ,co tylko możliwe ,by trafić w końcu w to , co będzie najbardziej dla Ciebie odpowiednie,,, czego Tobie bardzo życzę...