Życiówki na tarczy :-)

[Łukasz]

my z Viperów ja z 0.19 pinem i czarnym kółkiem naklejonym na soczewce, piter z pinem 0.10 bez naklejek, też 0.75D

Jak dla mnie to PRO lipko tak w połowie ceny ( niecałe 120$ można ogarnąć na gotowo do pl nówkę ), przy AXCELU, czy shibuy to 1/2 albo nawet w skrajnych przypadkach 1/3 ceny

Choć ja kupiłem używane z Axcelem w stanie idealnym .


pzdr. Łukasz

[Jaco]

Mi Las Vegas póki co wystarcza. Wygląda nie najlepiej, no ale nie będę do Stingera kupował lipka wartego połowę łuku a gdzie jeszcze celownik...

[Łukasz]

Zawsze możesz sprzedać łuk a lipko mieć dalej na lata , nie widzę związku za bardzo, że coś tutaj do czegoś nie pasuje, bo jest za tanie/drogie względem drugiego .  Lipko jest lipko, część wymienna można zawsze zabrać do nowego łuku i mieć spokój z lipkiem na następne X lat, o ile go nie zniszczysz mechanicznie to samo w sobie się nie zużywa


pzdr. Łukasz

[Jaco]

Też racja, ale weź pod uwagę że jak się kupuje pierwsze lipko to nie ma się określonych preferencji dotyczących siły szkła. Wywalenie kasy na drogie szkło które niezbyt będzie pasować strzelającemu też jest bez sensu. Zresztą obecne mi wystarcza.

[lukilak1994]

Z tego co zdążyłem zaobserwować na zawodach tarczowych to w większości bloczkowcy używają tych najprostszych lipek, Cartel, Las Vegas itp. oraz naklejek na szkła. Lipko to lipko, kawałek aluminiowej rurki z poziomicą i miejscem na soczewkę, niektóre z mocowanie pina. W przypadku wersji pinowej lepiej zainwestować w cieńki, jasny światłowód.

Najważniejsze to dobrać odpowiednie parametry: Średnica Peep'a, średnica lipka, wysunięcie celownika na szynie, moc soczewki w lipko ewentualnie w peepie. Reszta to kwesie wizualne, co ładniej wygląda niekoniecznie musi działać.

[Jaco]

Zgadzam się;-) No te mocowanie na pin nawet by się przydało, można by wtedy strzelać bez soczewki.

[Łukasz]

hehe z preferencji powiem ci tak, Viper x6 pin 0.19 albo 0.10 i lipko od A do Z zarówno na 18 jak i 50m jak ta lala, mówię z doświadczenia bo strzelam na takim i jest rewelacja, Piotrek też z takiego strzela i myślę, że potwierdzi to.


pzdr. Łukasz

[pio]

Potwierdzam jest git.

..prawda jest taka, że w celu musi być.. i nieważne jakie jest lipko czy łuk.
Dla mnie musi być ładnie.
Nie tylko funkcjonalne.

Przy x6 trzeba uważać, żeby nie sypnąć w tarczę kolegi.

..ogólnie, co do tego Vipera, to jest to względzie "tanie" lipko, z bardzo dobrym płaskim szkłem od zeissa.
Nowe za 105$ plus fracht.
Do super lipek znanych firm często same szkła zaczynają się to takich pieniędzy.
Także polecam.

[Łukasz]

Dla przykładu w pełni uzbrojone ( szkło, obudowa, pin ) lipko Axcela to koszt prawie 3x większy, za shibuye też trzeba dać koło 700-800zł, nie wspomnę już o seczewkach swarowskiego do "siurloka" bo tutaj same szkło to koło 250$ + wysyłka, a czy zamienił bym je na vipera to niekoniecznie . Tak więc jak pisze Piotrek Viper to względnie tanie lipko a jest jakże genialnie wykonane i spisuje się jak dla mnie rewelacyjnie, jak bym miał kupić np Axcela, VS Vipera to dołożył bym trochę i kupił 3szt Vipera .


pzdr. Łukasz

[Jaco]

Jak jesteście zadowoleni to super. Ja być może za jakiś czas pomyślę o czymś z mocowaniem na światłowód.

[pio]

Udało mi się na ostatnim treningu stuknąć na powietrzu 343/360..

Jak tam wasz progres??

Pozdrawiam.

[Jaco]

Gratuluję, u mnie lipa utknąłem na 333/282... Albo łuk nie pozwala na więcej albo ze mnie dupa

[lukilak1994]

Mi dzisiaj udało się stuknąć .edit.336. w powietrzu hale kiedyś tam strzelałem to 283...(oczywiście wszystko to treningi, na zawodach 50m-308pkt, ale też jakiś czas temu)
Jednak dobry celownik bez luzów i z microregulacją to podstawa powtarzalnego strzelania.

PS. JACO, ja dzisiaj potestowałem strzały i z kompletu 8 sztuk wybrałem 3 które latały powtarzalnie i miały dobre skupienia. Reszta do ponownego oklejenia. Więc może strzałki uniemożliwiają Ci powtarzalne strzelanie.

[Jaco]

Być może, choć na powtarzalność nie narzekam - od kilku miesięcy. Chociaż czasem zdarzy się gorszy wynik. Po prostu bariera jakaś, poruszam się z reguły w obszarze 325-331. Ale faktycznie może ponumeruje strzały i przyjrzę im się bardziej. No i psychika - często jak widzę że jest szansa pobicia rekordu ostatnie serie są gorsze.

No i jeszcze kwestia formy, dobrego dnia - dzisiaj na naszym Fieldzie takowy był mimo upału i udało się zrobić 363pkt. Ech żeby kiedyś strzelić tyle na PP;-)

No i szczerze powiedziawszy zaczynam myśleć o zmianie łuku na typową tarczówkę.

[oldarcher]

Może i ja się dołączę do dyskusji, jako ze wykosiłem wszystkie carbony zacząłem strzelać trochę na 18m.
Po 2mieś. posiadania łuku - 274pkt z celownikiem od tarczówki bez lipka. Wiem ze jest to jeszcze marny wynik mimo iż raz paląłem sobie 6tke i raz 7ke. Dobrze to wróży na sezon halowy.
Co do życiówki to z klasyka 294 jeszcze jako junior na zawodach w Nowej Rudzie.