Twardość/moc sprężyny ustawia się po to, aby strzała bardziej lub mniej odbiła się od ślizgacza buttonu, a co za tym idzie bardziej lub mniej się wyginała się podczas lotu.
Wysunięcie buttonu, tak jak mówisz, to kwestia osiowości strzały i jej pokrywania się z linią cięciwy i linią majdanu, ale to też zależy od podstawki i grubości strzały.
Czy to jest tak: najpierw krecimy calym buttonem, zeby ustawic luk mniej wiecej prawidlowo, a potem jescze ewentualnie male poprawki za pomoca sprezynki?Co znaczy mniej więcej
? Button wysuwamy po to aby strzała była w osi, ale sprężyną utwardzamy ślizgacz (przycisk) po to, aby strzała łysa weszła nam w skupienie strzał opierzonych na odległości. Robi się to tak: strzelasz z 18 lub 30 metrów do punktu z opierzonych, 3-4 strzałek. Potem bierzesz łysą (czyli nieopierzoną, "szpiega", jak to ktoś ładnie nazwał
) i strzelasz do punktu. Jak strzała jest po lewej stronie, zmiękczasz button. Jak po prawej - utwardzasz. I tak do skutku, póki łysol nie wejdzie "mniej-więcej" hehehe w skupienie. Oczywiście pod warunkiem, że masz dobrze dobrany parametr i dlugość do naciągu i funtażu łuku. Sprawdź wszystko po 3 razy zanim wyślesz łysą, bo możesz jej szukać w trawie.