Pojechałem dziś rano strzelać tam gdzie zawsze na spore pole zakończone dużym nasypem. Zdążyłem oddać parę serii i przyjeżdżają do mnie jacyś Panowie z PZŁ bodajże i mówią mi że nie mogę tu strzelać bo to są tereny łowieckie i oni opłacają jakieś składki czy coś i zagroził mi wezwaniem policji, jak stąd nie pojadę a oni mi skonfiskują sprzęt. Pytam się ich to gdzie w takim razie mam strzelać, a oni mi na to , tam gdzie jest teren zabudowany a nie na polu czy w lesie gdzie nie ma domów. Chciałem się zapytać czy mogą tak postąpić mają prawo? Pzdr