Autor Wątek: Witam i pozdrawiam z Wrocławia  (Przeczytany 18684 razy)

kissielec

  • Gość
Witam i pozdrawiam z Wrocławia
« dnia: Kwiecień 15, 2008, 06:38:13 pm »
Jako nowy forumowicz witam i pozdrawiam wszystkich. Od niedawna mam "kota" na punkcie strzelania i mam nadzieję nieco nauczyć się od Was również za pośrednictwem tego forum. :)

TinyDot

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 5
Odp: Witam i pozdrawiam z Wrocławia
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 12, 2009, 12:39:52 am »
Udało mi się w końcu znaleźć Wrocław.Dopiero co uczę się strzelać.Zapisałam się do AZS Wrocław.Czy mam przyjemność z kimś z naszego klubu?pozdrawiam ;)

kissielec

  • Gość
Odp: Witam i pozdrawiam z Wrocławia
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 12, 2009, 12:41:38 pm »
Witaj TinyDot!

Ja należę do wrocławskiego UKS Talent, http://www.ukstalent.pl/taxonomy/term/2 z torami przy ul. Szwedzkiej. Klub jest sportowy, większość łuczników to młodzież szkolna - strzelająca z klasyków,...
ale póki co - jest tam również sekcja łuków bloczkowych - gdzie ja i kilku innych panów w średnim wieku - strzelamy sobie do tarcz (koledzy to już b. doświadczeni i utytułowani zawodnicy).
Oprócz tego ja, strzelam dodatkowo i z zapałem konkurencję 3D... do której również namawiam, bo twierdzę, że to namiastka prawdziwego łucznictwa  ;) - a tarczówka - to jedynie doskonały trening techniki i koncentracji, który później w 3D jak najbardziej się przydaje.

Pozdrawiam.

p.s.
Ha,...właśnie w klubie UKS Talent, przestała istnieć sekcja bloczkowa. Wszyscy bloczkowcy zgodnie opuścili klub i wstąpili do SRDS Dolnoślązak (Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Dolnego Śląska) - gdzie tworzymy zalążek sekcji łuczniczej, nastawionej docelowo na różne dyscypliny łucznicze (FITA, 3D, field,...) oraz strzelanie z różnych łuków, nie tylko bloczkowych. Będziemy mieli również, niemożliwą do tej pory sposobność poszerzania swoich szeregów o nowych, chętnych do łucznictwa entuzjastów. Zapraszamy. 
« Ostatnia zmiana: Grudzień 31, 2009, 07:09:33 pm wysłana przez kissielec »

Orrick

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 1
Odp: Witam i pozdrawiam z Wrocławia
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 12, 2010, 06:43:50 pm »
p.s.
Ha,...właśnie w klubie UKS Talent, przestała istnieć sekcja bloczkowa. Wszyscy bloczkowcy zgodnie opuścili klub i wstąpili do SRDS Dolnoślązak (Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Dolnego Śląska) - gdzie tworzymy zalążek sekcji łuczniczej, nastawionej docelowo na różne dyscypliny łucznicze (FITA, 3D, field,...) oraz strzelanie z różnych łuków, nie tylko bloczkowych. Będziemy mieli również, niemożliwą do tej pory sposobność poszerzania swoich szeregów o nowych, chętnych do łucznictwa entuzjastów. Zapraszamy. 
Witam. Można podać więcej informacji?
Z góry dzięki :) pozdrawiam

paskud

  • Gość
Odp: Witam i pozdrawiam z Wrocławia
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 13, 2010, 03:25:56 am »
[...]
Będziemy mieli również, niemożliwą do tej pory sposobność poszerzania swoich szeregów o nowych, chętnych do łucznictwa entuzjastów.
:o

kissielec

  • Gość
Odp: Witam i pozdrawiam z Wrocławia
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 20, 2010, 03:18:41 pm »
Witam. Można podać więcej informacji?

Przy Stowarzyszeniu na Rzecz Promocji Dolnego Śląska - które od lat działa wielopłaszczyznowo, ale również w zakresie sportu i rekreacji, ...powstał klub łuczniczy Dolnoślązak którego cele już opisałem. Założycielami klubu są łucznicy bloczkowi którzy do tej pory startowali w barwach UKS Talent. Klub jest oficjalnie zarejestrowany ale od strony logistycznej jest jeszcze w fazie organizacji i biurokratycznych czynności związanych z pozyskaniem miejsca do treningów halowych oraz jak najszybszym umożliwieniem zawodnikom startów w oficjalnych zawodach PZŁ, pod nowym szyldem. Do tego oczywiście mnóstwo działań towarzyszących jak barwy, logo, strój,...itd.
(Regulaminy PZŁ, rodem z innej epoki, procesy przejścia zawodnika z klubu do klubu - tak formalnie komplikują, że rzeczywistość z filmu "Miś" - to przy tym małe piwo).  

Dla zainteresowanych wstąpieniem do klubu podaję adresy do osób które zajmują się sprawami organizacyjnymi:
Jerzy Stolarczyk -  js@eko-trek.pl , Olga Krymarys - okrymarys@sm-cichykacik.com.pl , Grzegorz Norkowski - grzegorz.norkowski@pposiechnice.com.pl



kissielec

  • Gość
Odp: Witam i pozdrawiam z Wrocławia
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 20, 2010, 03:22:13 pm »
[...]
Będziemy mieli również, niemożliwą do tej pory sposobność poszerzania swoich szeregów o nowych, chętnych do łucznictwa entuzjastów.
:o

powinienem dodać "łucznictwa bloczkowego" - bo pod tym względem mieliśmy w klubie UKS Talent odgórny szlaban na nowych członków.

lucznikruda

  • Gość
Odp: Witam i pozdrawiam z Wrocławia
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 21, 2010, 08:36:05 am »

(Regulaminy PZŁ, rodem z innej epoki, procesy przejścia zawodnika z klubu do klubu - tak formalnie komplikują, że rzeczywistość z filmu "Miś" - to przy tym małe piwo).  

A o co tak konkretnie chodzi, mógłbyś ten temat bardziej przybliżyć?? Ja też założyłem "mały klubik" i mam zamiar odejść z obecnego klubu i reprezentować ten który założyłem.

Znalazłem info, że istnieje takie coś jak Regulamin zmiany barw klubowych, ale na stronie PZŁucz go nie ma >:(
« Ostatnia zmiana: Styczeń 21, 2010, 08:46:00 am wysłana przez lucznikruda »

paskud

  • Gość
Odp: Witam i pozdrawiam z Wrocławia
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 21, 2010, 11:38:16 am »
No, teraz zaczynam rozumieć znaczenie słowa wyczynowiec.
Ci, którzy zdecydują się na przynależność do PZŁ to tak zwani wyczynowcy, zwłaszcza użytkownicy luków bloczkowych. Gro trenerów nie chce widzieć u siebie bloczkowców bo na kursach na instruktora łucznicwa bloczki traktowane są po macoszemu, wżdy postronni wiedzą, że to przecież nie-łuki, a brak wiadomości zawsze można nadrobić stwierdzeniem "a bo bloczkowcy szybko niszczą maty"... Poszerzyć kluby o nowych zarażonych sportem ludzi nie sposób, a w ogóle łucznictwo 3D to nie-sport i tyle :P I to nie lada wyczyn, żeby odnaleźć w tym wszystkim swoje miejsce.

Z drugiej stony są Ci, którzy mają w nosie PZŁ i strzelają rekreacyjnie - dla przyjemności, bezstresowo.
Pozdrawiam wszystkich wyczynowców i stalowych nerwów z całego serca życzę :D

Michał

kissielec

  • Gość
Odp: Witam i pozdrawiam z Wrocławia
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 21, 2010, 03:10:08 pm »
Jeśli chodzi o stosunki klasycy-bloczkowcy...to z grubsza wygląda to podobnie jak pisze Paskud...niestety.

A co do regulaminu zmiany barw klubowych - to jest on wielostronicowy i bardzo skomplikowany...generalnie zawodnik nie jest osobą wolną - a odpowiednikiem gladiatora - którym kluby między soba mogą "handlować", zgadzać się na wystąpienie lub wstąpienie...lub się nie zgadzać, są oczywiście okresy wypowiedzenia,...a jak ktoś jest nie daj Boże w kadrze narodowej, to już mu zostaje strych i lina - bo potrzebuje jeszcze zgody samego PZŁ. Licencje trzeba wyrabiać na nowo,...nowe zdjęcia, wnioski,...itd (zachowują tylko stary numer)...
Podsumowując - zupełnie niepotrzebne kilogramy papierów i zawracanie d... działaczom.
Jak ktoś ma popsute układy z macierzystym klubem, lub rozstaje się na niskim poziomie wzajemnego uwielbienia,...to klub macierzysty potrafi wg regulaminu tak sprawę zagmatwać, że można stracić sezon i przy okazji posiwieć zanim rozpocznie się strzelania w nowych barwach... :-\ 
« Ostatnia zmiana: Styczeń 21, 2010, 10:30:32 pm wysłana przez kissielec »

paskud

  • Gość
Odp: Witam i pozdrawiam z Wrocławia
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 21, 2010, 08:28:44 pm »
Ja coraz bardziej otwieram oczy ze zdziwienia, bo to, o czym piszesz przypomina jakieś układy mafijne z gangsterskiego filmu. Handel ludźmi i sutenerstwo ;)
A cóż to za regulamin jest? PZŁ? Wolę co prawda fantasy ale powieść kryminalną z nudów też przeczytam :) Do dziś wydawało mi się, że zarząd klubu opracowuje regulamin, którego klubowicze zobowiązują się przestrzegać. A tutaj coś czuję, że nie odchodzi się ot tak sobie z PZŁ bo inaczej kulka w tył głowy ;D

Pozdrawiam,
Michał

kissielec

  • Gość
Odp: Witam i pozdrawiam z Wrocławia
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 21, 2010, 10:51:23 pm »
Odejść możesz w każdej chwili - bez problemów,...pod warunkiem że rezygnujesz ze sportowej kariery. Jeśli chcesz ją kontynuować w innych barwach...ooo! to już jesteś podejrzany - i regulamin PZŁ robi wszystko by taką decyzję wybić Ci z głowy. Gdyby było inaczej, kluby zmuszone byłyby do rywalizacji o dobrych zawodników,...a tak mają problem z głowy.

Niestety PZŁucz. nie jest aktywną organizacją na miarę naszych czasów, ...która miałaby ambicje jednoczenia wszystkich łuczników, propagowania łucznictwa, próby urozmaicania go o nowe dyscypliny, ekspansji barw narodowych za granicę... NIESTETY.
Za łuczników klasycznych... czyli tych olimpijskich... kluby zrzeszone w PZŁ - dostają dotacje z Ministerstwa Sportu - i całą resztę łuczniczego światka mają gdzieś,...bo ta reszta nie daje kasy.

A żaden z tych klubów nie wysili się by pomyśleć po nowemu, zareklamować, zachęcić, zainwestować,... działać również komercyjnie, wykorzystać rosnącą popularność łuku, dawać ludziom radość strzelania za parę złotych...itd., a z tych rozentuzjazmowanych rzesz - wyławiać później diamenciki - i pchać na zawody i na medalowe podia.
Niestety w naszym sportowym łucznictwie mamy postkomunistyczny marazm,...który odzwierciedla się m.in. w przestarzałych regulaminach, biurokracji i w efekcie... marnym poziomie sportowym w stosunku do reszty świata :-[ .
« Ostatnia zmiana: Styczeń 21, 2010, 11:12:38 pm wysłana przez kissielec »

Bowhunter

  • Gość
Odp: Witam i pozdrawiam z Wrocławia
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 22, 2010, 06:31:49 am »
To smutne :-\ :-\.Czyli od 20-stu lat sie nic nie zmienilo?

lucznikruda

  • Gość
Odp: Witam i pozdrawiam z Wrocławia
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 22, 2010, 08:10:28 am »
Odejść możesz w każdej chwili - bez problemów,...pod warunkiem że rezygnujesz ze sportowej kariery. Jeśli chcesz ją kontynuować w innych barwach...ooo! to już jesteś podejrzany - i regulamin PZŁ robi wszystko by taką decyzję wybić Ci z głowy. Gdyby było inaczej, kluby zmuszone byłyby do rywalizacji o dobrych zawodników,...a tak mają problem z głowy.

Niestety PZŁucz. nie jest aktywną organizacją na miarę naszych czasów, ...która miałaby ambicje jednoczenia wszystkich łuczników, propagowania łucznictwa, próby urozmaicania go o nowe dyscypliny, ekspansji barw narodowych za granicę... NIESTETY.
Za łuczników klasycznych... czyli tych olimpijskich... kluby zrzeszone w PZŁ - dostają dotacje z Ministerstwa Sportu - i całą resztę łuczniczego światka mają gdzieś,...bo ta reszta nie daje kasy.

A żaden z tych klubów nie wysili się by pomyśleć po nowemu, zareklamować, zachęcić, zainwestować,... działać również komercyjnie, wykorzystać rosnącą popularność łuku, dawać ludziom radość strzelania za parę złotych...itd., a z tych rozentuzjazmowanych rzesz - wyławiać później diamenciki - i pchać na zawody i na medalowe podia.
Niestety w naszym sportowym łucznictwie mamy postkomunistyczny marazm,...który odzwierciedla się m.in. w przestarzałych regulaminach, biurokracji i w efekcie... marnym poziomie sportowym w stosunku do reszty świata :-[ .

Też nie jest tak do końca, i nie traktujmy wszystkich jedną miarą bo są kluby gdzie bloczkowcy istnieją i nie są traktowani jak piąte koło u wozu, a przykładem może być klub w Żywcu lub w Bytomiu (mój klub), gdzie bloczkowcy zostali przyjęci. To że musimy strzelać za swoje pieniądze to inna sprawa i tutaj też nie ma sensu mieć pretensji do trenerów czy działaczy bo jak klub dostanie dofinansowanie z ministerstwa czy z miasta to i tak są to niewielkie kwoty. A sprzęt jest bardzo drogi tak samo jak drogie są wyjazdy na zawody dla takiego klubu, a bywa i tak, że klub takiego dofinansowania może się nie doczekać. Przekonałem się o tym na własnej skórze. Wszyscy mnie zapewniali, że jak założę UKS to dostane kase z miasta i PZŁucz na sprzęt. Więc zacząłem procedurę administracyjną założenia UKSu. Myślałem na początku, że pójdzie to sprawnie ale jak zawsze są jakieś problemy. Cała procedura trwała 2 miesiące. Po ty czasie zapytałem w mieście o dofinansowanie, to odpowiedzieli mi, że się spóźniłem bo termin oddawania wniosków na 2010r minął tydzień temu czyli 4 stycznia i mam się zgłosić za rok. Zaraz po tym zadzwoniłem do PZŁucz i tam dostałem info, że termin składania wniosków minął wczoraj czyli 11 stycznia i zapraszamy za rok. I co Wy na to?? Gdyby nie to, że miałem wolne środki to musiałbym "zwijać interes" i wytłumaczyć napalonym dzieciakom, że jednak łucznictwa nie będzie. Nie wspominając o tym, że jak chce się tym zajmować to muszę to robić społecznie. Ten kraj jest cały popiepszony, ten postkomunistyczny marazm mamy nie tylko w sporcie łuczniczym ale w całym kraju.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 22, 2010, 08:12:35 am wysłana przez lucznikruda »

kissielec

  • Gość
Odp: Witam i pozdrawiam z Wrocławia
« Odpowiedź #14 dnia: Styczeń 22, 2010, 08:18:11 am »
...Czyli od 20-stu lat sie nic nie zmienilo?
...może zabrzmi to strasznie, ale... im więcej pogrzebów - zasłużonych twórców minionej epoki - tym szybsze zmiany  :-\.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 22, 2010, 11:27:49 am wysłana przez kissielec »