...a osobiscie nie traktuje tego jako rodzaju sztuki a raczej możliwości poznania anatomii nie tylko ludzkiego ciala. Gdyby nie badania zwłok medycyna stała by w miejscu...
Tak, masz rację - to powinny być bez wątpienia wyłącznie eksponaty medyczne - które powinny uczyć pokolenia lekarzy - w podziemiach różnych akademii. Z tym się zgodzę i wyłącznie tu upatruję pożytku w tym co robi von Hagens.
W momencie, gdy nadaje się temu artystyczne aspiracje... a tak w przypadku tegoż jegomościa się dzieje... to pojawiają się następne pytania - charakterystyczne dla oceny sztuki.
Wg mnie - miarą dla sztuki - jest stopień ZACHWYTu - jaki ona wzbudza. Jest to miara bardzo subiektywna, toteż subiektywnie ją w tym wypadku określam. Inne silne doznania na skutek odbioru "dzieła", takie jak: ODRAZA, WSTRĘT, OBURZENIE,... dla mnie nie mają ze sztuką nic wspólnego...i są najczęściej przykrywką beztalencia lub braku świeżej, twórczej idei.
Patrząc na zabawy zwłokami ludzi czy nawet zwierząt... odczuwam niesmak i wstyd z braku poszanowania godności tych byłych istot.
Np we Wrocławiu istnieje Muzeum Medycyny Sądowej przy Akademii Medycznej,...z tysiącem różnych, spreparowanych potworności, zdecydowana większość zakonserwowanych zwłok i preparatów pochodzi jeszcze z czasów niemieckich. Większość odwiedzających przychodzi tu po wiedzę, by skonfrontować podręcznikowy zapis lub rycinę z rzeczywistością, oraz potrenować panowanie nad odruchami wymiotnymi...
. Preparaty są jednak potraktowane z naukową skromnością... "Twórcy" nie nadawali im oznak radości, dziwnych póz,...itp.
We współczesnej mentalności - poszukiwanie adrenaliny, nowych wrażeń i zysku...daleko poza dotychczasowymi ramami - usprawiedliwia już zdecydowaną większość działań...nie tylko w sztuce. Wg mnie to nic innego tylko charakterystyczny objaw schyłku cywilizacji...gdzie normalność - to odrażająca NUDA. Ludzkość przerabiała to już w swoich dziejach...
.