Mnie najbardziej "boli" te 60#. Jak niektórzy wiedzą strzelam z łuku 80# i nie używam strzał o bardzo niskiej wadze, tylko takich, by zachować ok. 6,5 graina na cal. Opad strzały na dalszych dystansach jest więc spory, co nie ułatwia strzelania i nawet mały błąd w ocenie odległości może powodować że trafię za 5 pkt, lub "pudłem". Więc kategoria open, w której bym mógł wystartować byłaby miło widziana. Zresztą to dotyczy nie tylko mojego przypadku-jest nas więcej dysponujących tylko jednym-mocniejszym łukiem. :-)