Nie powinienem pewnie komentować Pańskich, niewybrednych ataków, bo każdy tutaj zapewne wie jaki jest jedyny ich cel
...i ten niski cel uświęca wg Pana wszelkie środki.
Mówiąc, że najwyższa renoma sprzętu, w bowhuntingu...jest mniej ważna, mam na myśli to, że można skutecznie polować nie tylko Hoytem, ew. Mathewsem, ale również PSE, Bearem, Bowtechem, Martinem, Dartonem, Rossem,...i dziesiątką innych...myśliwskich, mniej renomowanych łuków. Podobnie nie koniecznie trzeba używać strzał Easton'a, ale można również i mniej renomowanych - Beman'a, Carbon Express'a lub Trophy Ridge'a,...
Pan jak widać wciąż jesteś na poziomie kleconych samoróbek, proc i chińskich wyrobów łukopodobnych,... a także grotów kombinowanych ze zużytych skalpeli,...a kupno swojego pierwszego, normalnego łuku myśliwskiego (
za co powinieneś Pan być wdzięczny PBA, bo pomimo internetowych spazmów i krzyków które wszyscy pamiętamy, sprowadziło Pana z przestępczej drogi posługiwania się nielegalną kuszą), uznałeś za światowe wydarzenie łucznicze, przed którym inni powinni trwać w nabożnym podziwie.
Nie zdziwiłbym się, gdyby okazało się, że te nieszczęsne próby kłusownicze, o jakich kiedyś pisała prasa i które Pan odważnie cytujesz,... to było dzieło bardzo podobnego
...eksperymentatora i "wynalazcy" z identyczną, pseudo-myśliwską obsesją.
To był mam nadzieję mój ostatni komentarz do wytworów wyobraźni, niejakiego Pana jopsy.