Autor Wątek: Woskowanie cięciwy - jak to robicie?  (Przeczytany 15051 razy)

PB

  • Forumowicz
  • **
  • Wiadomości: 60
Odp: Woskowanie cięciwy - jak to robicie?
« Odpowiedź #15 dnia: Listopad 21, 2011, 06:42:57 pm »
A nie kręci się on po owijce i zjeżdża jak po gwincie śruby?

Proszę nie mylić klubu A3D Toszek (skrót od Archery 3D Toszek) z nieformalną grupą (osobą?) TOSZEK ARCHERY 3D. Zbieżność jest zapewne przypadkowa. ;D

Wookie

  • Forumowicz
  • **
  • Wiadomości: 92
Odp: Woskowanie cięciwy - jak to robicie?
« Odpowiedź #16 dnia: Listopad 21, 2011, 08:21:04 pm »
Smarujesz cięciwę woskiem pszczelim (najlepiej)...

Wcale nie najlepiej bo pszczeli wosk jest nietrwaly i do tego strasznie sie klei a do posmarowanej nim cieciwy klei sie wszystko...

Ważne jest aby nadmiar wosku zciągnąć aby cięciwa nie była za sztywna...

Chodzi o to by nie byla niepotrzebnie obciazona a nie za sztywna ;) - pod obciazeniem nie jest przeciez miekka  ;)
Wosk ma WYLACZNIE ochronic wlokna przed uszkodzeniem a nie spelniac role osobnego pancerza...poza tym naklada sie na cieciwe tylko niewielka ilosc wosku...chyba ze zamierzasz zrobic sobie swieczke ;)


Znaczy chodziło mi o to jak kiedyś woskowałem cięciwę. Nakładałem wosk pszczeli i potem na cięciwie go podgrzewałem suszarką, wosk wsiąkał aż do wyschnięcia i wtedy po skręceniu cięciwy powstawała spirala czyli już nie miała przekroju rureczki ;)

Mi bardziej klei się Bohning SEAL-TITE w zielonym opakowaniu, ale no za mało wiem aby tak osądzać.

Jedno wiem dyskusje są potrzebne aby czegoś nowego dowiedzieć się.

Pozdrawia Adam ;)
« Ostatnia zmiana: Listopad 21, 2011, 08:23:51 pm wysłana przez Wookie »

pio

  • Stowarzyszenie
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 1746
    • https://www.facebook.com/StowarzyszenieLuczniczeGryf
Odp: Woskowanie cięciwy - jak to robicie?
« Odpowiedź #17 dnia: Listopad 21, 2011, 08:38:43 pm »
Mi bardziej klei się Bohning SEAL-TITE w zielonym opakowaniu..

Klei się potwierdzam. ;) Jak wspominałem, ja go stosuje na owijki, działa trochę jak smar.. i w miejsce, gdzie wchodzi strzała.. są to małe zabiegi "pielęgnacyjne",pewnie nie wiele dają przy strzelaniu, ale suma tych wszystkich obrzędów nad łukiem, na pewno w całości odwdzięczy się przy strzelaniu. Warto dbać o sprzęt..

..co do tego czerwonego wosku, to tak łączy włókna, że nawet dwa osobne sklejone na zakładkę tym woskiem i lekko skręcone, nie dają się rozerwać w rękach :o cięciwa smagana woskiem regularnie na pewno więcej wytrzyma i ładniej będzie wyglądała.. warto!
zapalony łucznik

definicja666

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 41
Odp: Woskowanie cięciwy - jak to robicie?
« Odpowiedź #18 dnia: Listopad 22, 2011, 08:53:18 am »
Poskładam dziś łuk i nawoskuje cięciwe. Obejrze supełka i zobacze jak się zachowuje na cięciwie

Dziękuje za porady

sas

  • Forumowicz
  • **
  • Wiadomości: 66
Odp: Woskowanie cięciwy - jak to robicie?
« Odpowiedź #19 dnia: Listopad 22, 2011, 12:07:16 pm »
Jakieś negatywne prądy przetaczają się ostatnio przez forum. Ludzi ponoszą emocje...

pio

  • Stowarzyszenie
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 1746
    • https://www.facebook.com/StowarzyszenieLuczniczeGryf
Odp: Woskowanie cięciwy - jak to robicie?
« Odpowiedź #20 dnia: Listopad 22, 2011, 04:05:27 pm »
i...chociaż nie wiem...może tylko ja to widzę ?

Nie tylko Ty to widzisz.. ;)

Fakt Faktem.. na forum jest ogrom informacji.. tylko trzeba mieć czas, dla kogoś kto miłuje swój łuk. wertowanie postów kolegów, którzy mają sporą wiedzę powinno być dopełnieniem swojej pasji!

Także opcja szukaj i Ctrl+f.. jest bardzo dobra!

Patrząc na indeks, kiedy jest 20 kilku gości (podejrzewam, że nie zarejestrowani) widać, że wertują stare często wątki..

Co.. do symboliki nick-a też uważam, że jest nie na miejscu (może na jakimś tematycznym odnośnie tych definicji było by ok. tu raczej nie..), ale człowiek jest człowiekiem i można mu pomóc, nawet jak jest leniwy i z szóstkami.. a jeśli, kolega definicja (wolałbym bez szóstek) jest leniwy, to trochę postrzela i rzuci zajęcie.. jeśli, się wciągnie w to zajęcie całym sobą, to poczyta pewnie starsze wątki dla swojej pasji.
Do N nie kończ działalności na forum, bo jest trochę ludzi dla, których warto tu być  :)
Pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: Listopad 22, 2011, 04:08:12 pm wysłana przez PP »
zapalony łucznik

sts

  • Forumowicz
  • **
  • Wiadomości: 57
Odp: Woskowanie cięciwy - jak to robicie?
« Odpowiedź #21 dnia: Listopad 22, 2011, 04:29:19 pm »
 Czytam ten temat od początku jak też inne tematy na tym forum dlatego pominę konflikt nowego i starego . Niewiem dlaczego się ostatnimi czasy cuś psowa w naszej łuczniczej famili Lecz może pora na pokutę nadeszała czy co? może nam wszystkim szło zbyt dobrze? Trudno mi wyroki wydawać  lecz dwa bardzo bolesne konflikty w polskim 3D oraz te tutaj przepychanki smucą mnie bardzo! :(
   STS wel Apacz
Samick SKB 55#

definicja666

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 41
Odp: Woskowanie cięciwy - jak to robicie?
« Odpowiedź #22 dnia: Listopad 22, 2011, 10:41:01 pm »
Niesnaski wszelakie obce mi są i z takimi zamiarami na forum nie zaglądam.

Forumowicz N zapomniał, że kiedyś tego wszystkiego co wie też musiał się nauczyć, czasami od kogoś, więc próbował mnie obrazić. Zareagowałem mocniej.. no i teraz forumowicz N się obraził. Według mnie wyszlo głupio ale wypowiedzi N odbierałem jako coraz bardziej personalnie obraźliwe więc zareagowałem.
Trzeba się cieszyć z powiększajacej się ilości osób zainteresowanych tematem łucznictwa, nie zrzędzić i czepiać się czasem nawet głupich pytań początkujących. Pamietajmy wszyscy, że każdy kiedyś zaczynał jak nie tym to w innym temacie i musiał posiąść wiedzę także o narzędziach zdobywania tej wiedzy.

Albo założyć temat "tu siedzą nowi"  ;D

Nick nic nie oznacza a napewno nie to co myślicie, wziął się z adresu dawno używanego, który był zwykłą jajcarską prowokacją.



« Ostatnia zmiana: Listopad 23, 2011, 08:40:41 am wysłana przez definicja666 »

pio

  • Stowarzyszenie
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 1746
    • https://www.facebook.com/StowarzyszenieLuczniczeGryf
Odp: Woskowanie cięciwy - jak to robicie?
« Odpowiedź #23 dnia: Listopad 22, 2011, 10:48:59 pm »
Czytam ten temat od początku jak też inne tematy na tym forum dlatego pominę konflikt nowego i starego . Niewiem dlaczego się ostatnimi czasy cuś psowa w naszej łuczniczej famili Lecz może pora na pokutę nadeszała czy co? może nam wszystkim szło zbyt dobrze? Trudno mi wyroki wydawać  lecz dwa bardzo bolesne konflikty w polskim 3D oraz te tutaj przepychanki smucą mnie bardzo! :(
   STS wel Apacz

http://www.youtube.com/watch?v=Y46HhfaLUcA

może zimno.. może ciemno? Ludziom smutno jest, porządki świąteczne czekają..  :)
zapalony łucznik