Jakie strzały

[Rosomak]

Witam!
Jako łucznik zaczynający przygodę z łucznictwem w bractwie rycerskim zacząłem używać strzał drewnianych jako jedynych do przyjęcia na turniejach historycznych.Na początku były to strzały świerkowe, przerobiłem tez sosnowe,a obecnie dorobiłem sie cedrowych.Oczywiście czyste drewno , żadnych plastikowych osad !
Wiem ze strzały aluminiowe czy tez karbonowe są identyczne i zapewniają wysoka powtarzalność, ale i tak jestem zwolennikiem drewna.Niech inni mówią co chcą ale dla mnie strzała  tradycyjna ma swój urok i tez da sie z niej celnie strzelać !
Ale też drewno drewnu nie równe, najbardziej sobie cenie strzały z cedru, potem świerk  i sosna , ta ostatnia dość łamliwa w porównaniu do poprzednich.A przy niewielkim nakładzie pracy osady zrobione w drewnie będą tak samo dobre ( czytaj równe) jak plastikowe-wystarczy płaski i okrągły iglaczek

[Rosomak]

Witam !
Jakie strzały ? Ale pytanie nie o materiał ale wagę..
Niektórzy mówia ciężka strzała- mniej podatna na błąd łucznika, ale kosztem zasięgu i szybkości. Myslałem podobnie ale teraz zmieniłem światopogląd
Jak najlżejsze ! Minimum lobów , szybkość i zasięg..
Wyspiarze do łuków o naciągu ok -80-100 kg używali strzał o półcalowej średnicy.. Teraz mało kto strzela z łuku o mocy powyzej 25 kg. Wiec moze wystarczyło by 5/16 cala w zupełności ?
Co o tym sądzićie ?

[adamc1]

Hmm powiem tak aby uzyskać dużą  sztywność strzały przy jednoczesnym obniżeniu masy należy jej przekrój zmienić na zwężający się.
Nie ma co odkrywać ameryki od nowa w Turcji już to przerabiano
innym rozwiązaniem jest rurka, jeżeli naturalna, to bambus.
Pozdrawiam Adam

[N.E.M.O]

Strzelałem z SKB 60# strzałami sosnowymi 5/16",(grot 100 gr) i nigdy żadnej nie złamałem-fakt że przed lakierowaniem wygładziłem je bardzo drobnym papierem ściernym...osady wypalałem w promieniu.
Były też bardzo powtarzalne....


Pozdrawiam

[Rosomak]

Adam napisał :" aby uzyskać dużą  sztywność strzały przy jednoczesnym obniżeniu masy należy jej przekrój zmienić na zwężający się.
Nie ma co odkrywać ameryki od nowa w Turcji już to przerabiano
innym rozwiązaniem jest rurka, jeżeli naturalna, to bambus."


Co do lekkości strzał , to pewnie kiedyś używali cięższych bo miały większa zdolność penetracji zbroi np. Teraz gdy strzelamy do tarcz nie jest to nam potrzebne. Chociaż widywałem na turniejach gdy celem był wypchany słomą
worek , to strzała czasem miast się wbić sromotnie się odbijała
W Turcji stosowano tez na szypy  trzcinę południowa , była bardzo lekka i wytrzymała.

 Co do sporów o naciągi walijskich i angielskich łuków to można by pewnie jakoś obliczyć siłę naciągu skoro wiadomo wagę ich strzały ( długa jesionowa , półcalowej średnicy z ciężkim kutym grotem) i zasięg ich strzał ok 400m .
 Tak czy siak jestem zwolennikiem lekkości i finezji strzał