1. wynik obiektywnych badań jest zwykle zależny od tego kto je zleca i za nie płaci
Na szczęście obaj jako ludzie inteligentni potrafimy odsiać ziarno od plew i np. olać "opinie" na sterowanych forach, gdzie zawsze się kadzi, a opinii negatywnych nie publikuje (jak w Polsce na militaria.pl, a w USA na cabela's). Za to respektować zdanie tych fachowców, którzy ochrzaniają jeden produkt i jednocześnie chwalą drugi TEJ SAMEJ FIRMY - bo oni kasy od producenta za opinię nie mogli wziąć.
Dla przykładu - jakiś użytkownik o nicku "jopsa" z Polski (co za dziwny zbieg nicka i kraju z moim, hehehe
) radził na wspomnianym przez Pana "macheti" forum crossbow.nation.com pewnemu zawiedzionemu zakupem użytkownikowi z USA by w przyszłości czytał opinie np. w crossbow rewiev, gdzie łuk Barnett WildCat C5 się gani, a łuk Barnett Quad400 AVI chwali:
http://crossbownation.com/community/showthread.php?t=5774&page=32. w swym wywodzie pominąć aspekt wstrząsów jakie wywołuje praca ramion kuszy, a co nie występuje gdy jest przykręcona do stołu , . W twinbow ten efekt praktycznie nie występuje
Panie Boże Przedwojenny, to twinbow nie ma ramion? Czego ci ludzie nie wymyślą
4. w swoim pierwszym poście napisałem, że jest to dla mnie nr 1 w kuszach, a nie że obiektywnie najlepsza kusza na świecie !!! i twoje wywody tego nie zmienią. Nadal to jest MÓJ WYBÓR
Nie mam najmniejszej chęci psuć Ci zabawy. Życzę Ci wiele radości z użytkowania tego wspaniałego 4-bloczkowego łuku horyzontalnego, jakim jest twinbow. Tylko czemu go nazywasz "kuszą", skoro nawet sam producent określa go mianem "podwójnego ŁUKU" (twinbow)?
Niskie ukłony