Autor Wątek: BLOCZKOWE ŁUCZNICTWO HORYZONTALNE - otworzyć nowy dział!  (Przeczytany 66807 razy)

jopsa

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 374
Odp: BLOCZKOWE ŁUCZNICTWO HORYZONTALNE - otworzyć nowy dział!
« Odpowiedź #15 dnia: Marzec 23, 2010, 10:04:48 pm »
Chciał bym kupić taki łuk, ale nie wiem, jak się do tego zabrać i co kupić, aby kupić coś dobrego, oczywiście z bloczkami.

Łuk - tylko z bloczkami. Bez bloczków są kusze  ;)
Dobry - ale do czego?
Do strzelania typu target, czy do polowania (oczywiście legalnego, za granicą ;) )
Jak do polowania - to na co? Jak do targetów - to na jakie odległości?
Szybki, czy bezpieczny? mały i lekki, czy duży, ciężki i silny? W jakim przedziale cenowym?

Dziś można nabyć Bloczkowy Łuk Horyzontalny tylko za granicą, są następujące kanały:

1. Wysyłka z USA bezpośrednio do Polski, choć najtańsza - odpada. Konieczność oclenia spowoduje, że celnik zajrzy do paczki - i możesz miec problemy. Jak masz znajomego w UE - niech on sprowadzi (nie możesz zamówić w USA dla kogoś innego, amerykańskie prawo zabrania zamówień internetowych - giftów), a on potem przyśle Tobie, rozliczycie się ze sobą.

2. Wysyłka z Wielkiej Brytanii - znam firmę, która wyśle co chcesz do Polski. Drożej niż z USA, bo dochodzi brytyjskie cło i VAT, ale najtaniej w Europie. Ceny w funtach mniej więcej takie, jakie w USA są w USD. Nikt takiej paczki nie sprawdzi, bo wewnątrz Unii Europejskiej nie ma kontroli celnych.
Aktualnie testuję ten kanał, jak się sprawdzi (w okolicach świąt) - podam Ci na PM.

3. Zakup osobisty w kraju ościennym. Np. W Niemczech sprzedaje firma BogenSportWelt.de tuż przy polskiej granicy na wyspie Uznam. Drogo. W Czechach z łuków firmowych kupisz tylko Hortony. Też drogo. Lub badziewiaste łuki chińskie.

jopsa

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 374
Odp: BLOCZKOWE ŁUCZNICTWO HORYZONTALNE - otworzyć nowy dział!
« Odpowiedź #16 dnia: Marzec 23, 2010, 10:34:43 pm »
trochę poszperałem i znalazłem dane taktyczno-techniczne innych HB...zasięg max. to ok 100-110 m przy 200#

W przeciwieństwie do bloczkowych łuków wertykalnych, gdzie standard IBO mierzy prędkość strzał wyrzuconych ze wszystkich łuków przy jednakowym naciągu 30" - łuki horyzontalne mają różne "długości naciągów" (power stroke). Od 12' do 20". Stąd siła naciągu (draw weight) jest tu parametrem drugorzędnym. Łuk o naciągu 175 # może mieć prędkośc strzały tylko 310 fps, a łuk o naciągu tylko 125 # aż 370 fps (Scorpyd). Bo Scorpyd ma power stroke aż 20".

Lecz dodatkowo w przeciwieństwie do łuków wertykalnych, z których można bezpiecznie strzelać strzałami dość niskiej jednakowej wagi - każdy łuk horyzontalny ma inną minimalną wagę strzały. Użycie strzały o mniejszej wadze powoduje pękanie ramion i cięciwy z możliwymi poważnymi następstwami dla strzelającego. Stąd najbardziej istotnym parametrem porównawczym BŁH jest energia kinetyczna strzały.

Większość producentów podaje "hunting range" na poziomie 50-60 jardów. Choc ja raz strzeliłem z 200 metrów - i strzala leciala niemal po linii prostej, wbijając się w tarczę dość głęboko...

Miki

  • PBA
  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 49
Odp: BLOCZKOWE ŁUCZNICTWO HORYZONTALNE - otworzyć nowy dział!
« Odpowiedź #17 dnia: Marzec 24, 2010, 06:36:06 am »
Przesyłam linka dla za interesowanych  łukami horyzontalnymi


 http://www.tenpointcrossbows.com/

Pozdro!
BOWTECH ADMIRAL

zgaszony

  • Gość
Odp: BLOCZKOWE ŁUCZNICTWO HORYZONTALNE - otworzyć nowy dział!
« Odpowiedź #18 dnia: Marzec 24, 2010, 07:48:39 am »
Kusza jest kuszą a lokalna zmiana nazewnictwa dla sądu nie ma znaczenia.
Wiec panowie łatwo jest przyklasnąć pomysłowi natomiast trzeba zdawać sobie sprawę z ewentualnych konsekwencji.
Pozdrawiam Adam

kissielec

  • Gość
Odp: BLOCZKOWE ŁUCZNICTWO HORYZONTALNE - otworzyć nowy dział!
« Odpowiedź #19 dnia: Marzec 24, 2010, 08:45:40 am »
Jopsa - spryciarzu, Ty potrafisz hipnotyzować przez internet, normalnie! ;D...

Ale rzecz traktując ciut poważniej, różnica polega wyłącznie na tym, że:

1. Łuk - aż do oddania strzału używamy siły fizycznej do utrzymania napięcia cięciwy
2. Kusza - napięcie cięciwy przed strzałem jest utrzymywane przez mechanizm, bez angażowania siły  strzelca.

...i dowodząc przed rzeczoznawcą, że kusza jest łukiem - należałoby udowodnić, że w obydwu w/w wypadkach nie ma żadnej różnicy.
Różnice typu vertical-horizontal, bloczki-bez bloczków, strzała-bełt, XIVw-XXIw,...itp - to w ramach dowcipu oczywiście  ;).
Pozdrawiam.
« Ostatnia zmiana: Marzec 24, 2010, 01:52:39 pm wysłana przez kissielec »

Herr Otto Flick

  • Global Moderator
  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 381
Odp: BLOCZKOWE ŁUCZNICTWO HORYZONTALNE - otworzyć nowy dział!
« Odpowiedź #20 dnia: Marzec 24, 2010, 11:17:09 am »
Kusza jest kuszą a lokalna zmiana nazewnictwa dla sądu nie ma znaczenia.
Wiec panowie łatwo jest przyklasnąć pomysłowi natomiast trzeba zdawać sobie sprawę z ewentualnych konsekwencji.
Pozdrawiam Adam

Amen!  8)
Adam ma tu chyba rację.
Aczkolwiek możemy się mylić, ale ktoś by to musiał na własnej skórze doświadczyć.

jopsa

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 374
Odp: BLOCZKOWE ŁUCZNICTWO HORYZONTALNE - otworzyć nowy dział!
« Odpowiedź #21 dnia: Marzec 24, 2010, 11:50:42 am »

1. Łuk - aż do oddania strzału używamy siły fizycznej do utrzymania napięcia cięciwy
2. Kusza - napięcie cięciwy przed strzałem jest utrzymywane przez mechanizm, bez angażowania siły  strzelca.
...i dowodząc przez rzeczoznawcą, że kusza jest łukiem - należałoby udowodnić, że w obydwu w/w wypadkach nie ma żadnej różnicy.

Bardzo ciekawa ta TWOJA definicja.
Ale mnie interesuje definicja PRAWNA.
Nie ma takiej? No to nadal twierdzę, że mam nie kuszę, lecz BLOCZKOWY ŁUK HORYZONTALNY.

P.S. Mimo, że szanuję Twoją prywatną definicję, serdecznie Ci radzę jej za bardzo nie rozpowszechniać. A nuż się przyjmie w formie prawnej i zabiorą Ci Twoje obie W DWÓCH TRZECICH!!!! KUSZE !!!!!!! i jeszcze wlepią Ci grzywnę lub areszt?
Aliści Twoje ustrojstwa do strzelania  (Fred Bear The Truth 2 oraz  Hoyt Ultra-Elite XT2000) są tylko w ok. 1/3 łukami, a w aż 2/3 są kuszami - według Twojej definicji. Gdyż przed strzałem używasz tylko 1/3 siły naciągu (let-off!!!), pozostałe 2/3 utrzymuje "MECHANIZM BEZ ANGAŻOWANIA SIŁY STRZELCA". ;D

 

kissielec

  • Gość
Odp: BLOCZKOWE ŁUCZNICTWO HORYZONTALNE - otworzyć nowy dział!
« Odpowiedź #22 dnia: Marzec 24, 2010, 01:41:43 pm »
No tak, tylko, że jeśli jest definicja prawna - to sprawy nie ma i w sądzie rzeczoznawca nie jest potrzebny (prawnej definicji konia chyba też nie ma, a koń jaki jest - każdy widzi ;D)
Właśnie ze względu na brak prawnej definicji - sąd takiego fachowca powołuje i tenże posiłkuje się  literaturą, fachowymi źródłami, encyklopediami - i  w ten sposób uzasadnia swoje orzeczenie. I sąd w rezultacie rozstrzyga. A jeśli chodzi o literaturę fachową, to już z kuszy łuku nie zrobimy... :-\ bo tam aż pełno od definicji identycznych z MOIMI  8) ;).
Zostaje tylko zabrać sędziego na strzelnicę i zarazić go strzelaniem... ;D.
Pozdrawiam.

p.s.
a co do let-off, to póki zostanie choćby gram siły naciagu do przeniesienia przez mięśnie strzelca, to wszystko jest w zgodzie z "MOJĄ" definicją. A przy okazji - podkreślam, że to co napisałem wcześniej, jest co najwyżej definicją różnicy pomiędzy łukiem i kuszą  :).
« Ostatnia zmiana: Marzec 24, 2010, 02:24:17 pm wysłana przez kissielec »

jopsa

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 374
Odp: BLOCZKOWE ŁUCZNICTWO HORYZONTALNE - otworzyć nowy dział!
« Odpowiedź #23 dnia: Marzec 24, 2010, 02:23:47 pm »
A jeśli chodzi o literaturę fachową, to już z kuszy łuku nie zrobimy...

No dobrze, załóżmy że jakaś menda "rzeczoznawca" wysługująca się obmierźle za judaszowskie srebrniki nieludzkiemu opresyjnemu systemowi, który chce z uczciwego człowieka zawodowo ratującego zdrowie i życie ludzkie zrobić przestępcę - uzna mój BLOCZKOWY ŁUK HORYZONTALNY za "kuszę". (nawiasem mówiąc skąd będzie ten "rzeczoznawca"? Kto ma odpowiednią wiedzę o łukach, kuszach i strzelającym strzałami sprzęcie bloczkowym? Zagnę go przed sądem i ośmieszę)

No i co z tego, że ten typek "rzeczoznawca" uzna mój łuk za kuszę? Nadal mój sprzęt jest legalny bez pozwolenia. Bowiem pozwolenia wymagają w myśl ustawy KUSZE CIĘCIWOWE. A mój BLOCZKOWY ŁUK HORYZONTALNY, podobnie jak Twoje ŁUKI WERTYKALNE - nie jest cięciwowy. Cięciwowy jest mój stary wertykalny recurve - bo napęd przenosi z ramion cięciwa. A naszych łukach napęd przenosi nie cięciwa, lecz układ bloczki - cięciwa - kable.

a co do let-off, to póki zostanie choćby gram siły naciagu do przeniesienia przez mięśnie strzelca, to wszystko jest w zgodzie z "MOJĄ" definicją.

No to przyznałeś, że mój bloczkowy łuk horyzontalny jednak jest łukiem, a nie kuszą. Dzięki!
Bowiem do przeniesienia na mięśnie strzelca jest jeszcze nie gram naciągu, lecz kilka funtów - takiej siły trzeba użyć w bloczkowym łuku horyzontalnym, by uruchomić spust. Ta siła dlatego wynosi aż kilka funtów - bo pochodzi z naciągu.

A poza tym - by nie było tego typu głupich dyskusji przed sądami, które i tak są przeciążone osądzaniem przestępców rzeczywistych - nie mam w domciu łuku/kuszy czy jak to zwał - lecz części do tego sprzętu. Najdzie moją chałupę jakiś funkcjonariusz - i znajdzie jedynie części do Barnett Quad 400. A posiadania części bez pozwolenia prawo nie zabrania.

Zatem Panowie - więcej odwagi!
Czasy stalinizmu minęły.
By kogoś skazać - najpierw trzeba mu winę udowodnić bezspornie, a wszelkie wątpliwości muszą być rozstrzygane na korzyść oskarżonego. Do tego Polska jako państwo unijne musi dostosowywać prawo do standardów UE. W państwach UE kusze są legalne bez pozwoleń. Dlatego pewnie już niedługo będę mógł postrzelać jawnie nie tylko z BLOCZKOWEGO ŁUKU HORYZONTALNEGO jak dziś, ale i z doskonałej KUSZY CIĘCIWOWEJ Excalibur
« Ostatnia zmiana: Marzec 24, 2010, 02:40:55 pm wysłana przez jopsa »

kissielec

  • Gość
Odp: BLOCZKOWE ŁUCZNICTWO HORYZONTALNE - otworzyć nowy dział!
« Odpowiedź #24 dnia: Marzec 24, 2010, 02:42:04 pm »
Jopsa!  :D chapeau bas!... jesteś nowym wcieleniem barona Munchausen'a  ;) uprawiającym, tzw. rzeczywistość kreatywną  ;D.

Ale jak taki mętlik spowodujesz na sali rozpraw, to ja gdybym był na miejscu sędziego - krzyczałbym, desperacko szarpiąc togę: Weźcie obywatela onego - z jego łuko-kuszami z przed oblicza Wysokiego Sądu !...niech sobie strzela z czego chce i gdzie chce !!!!...
i w tym zjawisku właśnie upatruję szansę dla Twojego konceptu...życząc powodzenia  ;).


p.s.
do kusz mam osobisty stosunek mniej więcej taki jaki mają łucznicy klasyczni do łuków bloczkowych  :D, czyli - tolerancja bez entuzjazmu...ale za to by w kraju zapanowała normalność w zakresie przepisów o jakich mówimy...sam kurczowo trzymam kciuki.
 
« Ostatnia zmiana: Marzec 24, 2010, 02:59:59 pm wysłana przez kissielec »

Hungry

  • Gość
Odp: BLOCZKOWE ŁUCZNICTWO HORYZONTALNE - otworzyć nowy dział!
« Odpowiedź #25 dnia: Marzec 24, 2010, 02:59:07 pm »
ciekawi mnie jakby polski sąd zakwalifikował mój wybór ? :)

twinbow jest dla mnie nr 1 w kuszach/łukach wertykalnych
http://www.swisscrossbow.ch/html/twinbow_II_detail.asp?page=precision

precyzja strzału oraz szybkość i łatwość obsługi jest zachwycająca ...
miałem możliwość bawić się tym cudeńkiem przez 3 dni i strasznie do niego tęsknię :)))

może jeszcze link do filmiku:
http://www.youtube.com/watch?v=XTHazFZil1A

btw. kuszę wymyślił i produkuje polak :)

jopsa

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 374
Odp: BLOCZKOWE ŁUCZNICTWO HORYZONTALNE - otworzyć nowy dział!
« Odpowiedź #26 dnia: Marzec 24, 2010, 03:40:14 pm »
jesteś nowym wcieleniem barona Munchausen'a  ;) uprawiającym, tzw. rzeczywistość kreatywną

Cóż - skoro prawo nie sprecyzowało rzeczywistości, to ja precyzuję rzeczywistość na swoją korzyść.
To moje prawo człowieka i obywatela.

do kusz mam osobisty stosunek mniej więcej taki jaki mają łucznicy klasyczni do łuków bloczkowych  :D, czyli - tolerancja bez entuzjazmu...

Każda pliszka swój ogonek chwali. Przecież to wszystko są łuki w różnych odmianach. Z horyzontalnych rzeczywiście strzela się najłatwiej - cały proces nauki strzelania wystarczającego do skutecznego polowania kończy się po kilku dniach po opanowaniu instrukcji obsługi i ustawieniu celownika. Jak jeszcze nad scope jest rangefinder, to już łatwość jest ogromna. Mnie w łuku horyzontalnym pociągają dwie sprawy - lekkość naciągu i dodatkowa dawka adrenaliny - trzeba przechytrzyć nie tylko "ruchomy cel", ale i wszystkich tych, którzy mogą człeka z łukiem horyzontalnym zauważyć. Po jednoznacznej legalizacji  pewnie przestaną mnie kręcić. No bo w gruncie rzeczy łuk horyzontalny - to jedynie odmiana łuku dla inwalidów, panienek i mimoz, które klasycznego łuku nie potrafią naciągnąć. Dlatego kusze w normalnym państwie powinny być wspierane jako sprzęt rehabilitacyjny dla niepełnosprawnych, a nie szykanowane jako bógwico.

jopsa

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 374
Odp: BLOCZKOWE ŁUCZNICTWO HORYZONTALNE - otworzyć nowy dział!
« Odpowiedź #27 dnia: Marzec 24, 2010, 04:11:29 pm »
twinbow jest dla mnie nr 1
precyzja strzału oraz szybkość i łatwość obsługi jest zachwycająca ...

A strzelałeś z innych łuków horyzontalnych dla porównania?
Po przejściu z trudniejszego typu sprzętu na łatwiejszy łatwo wpaść w zachwyt. Ja po 20 latach strzelania z łuku klasycznego niewiadomego pochodzenia i wieku, z osprzetem typu prowizorka (celownik zrobiłem sobie z blaszki i 5 spiłowanych śrub) przeszedłem na wertykalne bloczki - i zadziwiła mnie łatwośc strzelania, choć Acan ze swoim profesjonalnym sprzęciorem byś na to moje tajwańskie strzeladło pewnie nawet splunąć nie chciał.

Łuki horyzontalne typu szwajcarskiego (z których jeszcze nie strzelałem) nie mogą być najcelniejsze. Bo mają aż 4 bloczki, i wiele elementów mogących zakłócić celność. W sprzęcie ze stałym spustem nie ma przewagi bloczka nad recurvem wynikającej z mniejszego drżenia dłoni. Wręcz odwrotnie - im prościej, tym celniej. Tu łatwo bezstronnie ocenić celność samego sprzętu, nie strzelca - mocuje się strzeladło na stałe do stołu i z tej samej pozycji strzela w pomieszczeniu zamknietym (by wiatr nie przeszkodził) z odległości 30 jadów 3 razy. Następnie mierzy średnicę koła, którego wielkość wyznaczają te trzy strzały wbite w tarczę. Im koło mniejsze - tym sprzęt celniejszy.

Ze sprzętu seryjnego w wielu niezależnych testach wyszło, że najcelniejszy jest nie jakiś bloczkowy łuk horyzontalny - lecz klasyczna kusza cięciwowa typu recurve firmy Excalibur. A producenci swiss-xbows jakoś wstydliwie tego typu testy przemilczają...

White_Eagle

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 267
Odp: BLOCZKOWE ŁUCZNICTWO HORYZONTALNE - otworzyć nowy dział!
« Odpowiedź #28 dnia: Marzec 24, 2010, 10:12:00 pm »
Witam serdecznie.
Zapraszam do zapoznania się z tym wątkiem.
http://www.freha.pl/index.php?showtopic=5275

Pozdrawiam serdecznie
White Eagle
Łuk Bloczkowy Bowtech PATRIOT DUALLY
Celownik Shibuya
Optyka Las Vegas SCODE + 0,50
Strzały EASTON POWER FLIGHT 400
HW100Tqf LONG
FWB 300S Universal
TWINMASTER SPORT + LUNETKA 2X20 WALTHER
ŁUCZNIK 1970
GG 3176262

Hungry

  • Gość
Odp: BLOCZKOWE ŁUCZNICTWO HORYZONTALNE - otworzyć nowy dział!
« Odpowiedź #29 dnia: Marzec 25, 2010, 11:52:07 am »

Łuki horyzontalne typu szwajcarskiego (z których jeszcze nie strzelałem) nie mogą być najcelniejsze. Bo mają aż 4 bloczki, i wiele elementów mogących zakłócić celność. W sprzęcie ze stałym spustem nie ma przewagi bloczka nad recurvem wynikającej z mniejszego drżenia dłoni. Wręcz odwrotnie - im prościej, tym celniej. Tu łatwo bezstronnie ocenić celność samego sprzętu, nie strzelca - mocuje się strzeladło na stałe do stołu i z tej samej pozycji strzela w pomieszczeniu zamknietym (by wiatr nie przeszkodził) z odległości 30 jadów 3 razy. Następnie mierzy średnicę koła, którego wielkość wyznaczają te trzy strzały wbite w tarczę. Im koło mniejsze - tym sprzęt celniejszy.

Ze sprzętu seryjnego w wielu niezależnych testach wyszło, że najcelniejszy jest nie jakiś bloczkowy łuk horyzontalny - lecz klasyczna kusza cięciwowa typu recurve firmy Excalibur. A producenci swiss-xbows jakoś wstydliwie tego typu testy przemilczają...

mam kilka uwag:
1. wynik obiektywnych badań jest zwykle zależny od tego kto je zleca i za nie płaci :)
2. w swym wywodzie pominąć aspekt wstrząsów jakie wywołuje praca ramion kuszy, a co nie występuje gdy jest przykręcona do stołu  ;D, . W twinbow ten efekt praktycznie nie występuje , a w "normalnych" kuszach jest nie do uniknięcia. Nawiązując do łuków, z tego właśnie powodu producenci coraz bardziej spłaszczają ramiona, by energia płynąca z ruchu ramion i bloczków jak najbardziej się znosiła.
3. ja w odróżnieniu od Ciebie strzelałem ze wszystkich typów kusz. Na targach ATA w Atlancie, przeleciałem wszystkie stoiska, aczkolwiwk było to 3 lata temu ...
4. w swoim pierwszym poście napisałem, że jest to dla mnie nr 1 w kuszach, a nie że obiektywnie najlepsza kusza na świecie !!! i twoje wywody tego nie zmienią. Nadal to jest MÓJ WYBÓR  ;)