Autor Wątek: BLOCZKOWE ŁUCZNICTWO HORYZONTALNE - otworzyć nowy dział!  (Przeczytany 66809 razy)

N

  • Gość
Odp: BLOCZKOWE ŁUCZNICTWO HORYZONTALNE - otworzyć nowy dział!
« Odpowiedź #120 dnia: Wrzesień 02, 2010, 05:01:30 pm »
ps. bardziej bym obstawał za wprowadzeniem pozwoleń na luki powyżej pewnego parametru( siła)  niż powszechnym zezwoleniem dla urządzeń horyzontalnych (ktore nota bene sa bardziej niebezpieczne w niewprawionych rekach)

 ???
No no no...tylko bez takich...wystarczającym ograniczeniem i "sitem" dla potencjalnych użytkowników  jest już bardzo wysoki stopień trudności w posługiwaniu się takimi łukami...kuszę o naciagu 200 lb może naciągnąć korbką byle chucherko...do napięcia silnego łuku potrzeba już krzepy i doświadczenia...

PS
Prawdziwym za to nieporozumieniem jest nazywanie KUSZY "łukiem horyzontalnym" ::) no ale zważywszy na fakt przez kogo zostało to "określenie" ukute....
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 02, 2010, 05:25:17 pm wysłana przez N »

cyclops

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 10
Odp: BLOCZKOWE ŁUCZNICTWO HORYZONTALNE - otworzyć nowy dział!
« Odpowiedź #121 dnia: Wrzesień 25, 2010, 06:08:28 pm »
Prawdziwym za to nieporozumieniem jest nazywanie KUSZY "łukiem horyzontalnym" ::) no ale zważywszy na fakt przez kogo zostało to "określenie" ukute....

To określenie zostało ukute przez łuczników z Ameryki Północnej  (USA i Kanady). To oni skonstruowali pierwsze nowoczesne łuki horyzontalne, to oni do dziś absolutnie dominują na świecie w produkcji sprzętu łuczniczego i to oni uznali, że to, co dziś jest produkowane ma o wiele więcej wspólnego z nowoczesnym łukiem niż ze średniowieczną kuszą. Nawet szanujący się xbowhunterzy nie używają słowa "bełt", lecz "strzała" określając pocisk wyrzucany z jego sprzętu.

Ale skoro mistrz Wszechświata i okolic, mędrzec nad mędrce i guru Omnisapienti "N" twierdzi,  że się mylą - to nie może być inaczej 8)
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 25, 2010, 07:06:12 pm wysłana przez cyclops »

N

  • Gość
Odp: BLOCZKOWE ŁUCZNICTWO HORYZONTALNE - otworzyć nowy dział!
« Odpowiedź #122 dnia: Wrzesień 25, 2010, 10:35:20 pm »
To określenie zostało ukute przez łuczników z Ameryki Północnej  (USA i Kanady). To oni skonstruowali pierwsze nowoczesne łuki horyzontalne, to oni do dziś absolutnie dominują na świecie w produkcji sprzętu łuczniczego i to oni uznali, że to, co dziś jest produkowane ma o wiele więcej wspólnego z nowoczesnym łukiem niż ze średniowieczną kuszą. Nawet szanujący się xbowhunterzy nie używają słowa "bełt", lecz "strzała" określając pocisk wyrzucany z jego sprzętu.

Ale skoro mistrz Wszechświata i okolic, mędrzec nad mędrce i guru Omnisapienti "N" twierdzi,  że się mylą - to nie może być inaczej 8)

W przeciwieństwie do ciebie nie uważam się za mistrza ,mędrca czy wszechwiedzącego- ale zrozum wreszcie, ze nazywanie KUSZY "łukiem horyzontalnym" jest tak samo sensowne jak np.używanie określenia "miauczące zwierzę" w zastępstwie słowa KOT...
Igła nie przestanie być igłą jeśli przemianujesz ją na "jednostronnie zaostrzony pręcik stalowy do łączenia materiałów przy pomocy nici"  ::)

A jeśli już tak uparcie lansujesz to "określenie" to dlaczego używasz także "xbow"czyli crossbow = kusza::)
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 25, 2010, 10:43:09 pm wysłana przez N »

cyclops

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 10
Odp: BLOCZKOWE ŁUCZNICTWO HORYZONTALNE - otworzyć nowy dział!
« Odpowiedź #123 dnia: Wrzesień 26, 2010, 09:30:48 am »
zrozum wreszcie, ze nazywanie KUSZY "łukiem horyzontalnym" jest tak samo sensowne jak np.używanie określenia "miauczące zwierzę" w zastępstwie słowa KOT...
Igła nie przestanie być igłą jeśli przemianujesz ją na "jednostronnie zaostrzony pręcik stalowy do łączenia materiałów przy pomocy nici"  ::)

Po pierwsze - niewłaściwy jest adresat twoich gorzkich żalów. Zwróć się z pouczeniem na forum crossbow.nation.com. To oni wprowadzili określenia "vertical" oraz "horizontal" -  gdyż z reguły posiadają oba urządzenia. A gdy mówią o jednym z nich i z kontekstu wiadomo o którym - to mówią po prostu "bow".
Będą bardzo  wdzięczni, gdy ich pouczysz z wysokości twego autorytetu i z pewnością z pokorą zastosują się do twych głęboko roztropnych słów ;D
Lecz nieśmiało zauważę. że któryś z tych Amerykanów może znać język polski jako Polonus, zajrzeć na to forum i grzecznie się spytać, czemu sam guru "N" używa opisowego pojęcia "łuk bloczkowy", gdy już przyjęło się nie opisowe określenie "compound"?

Cytuj
A jeśli już tak uparcie lansujesz to "określenie" to dlaczego używasz także "xbow"czyli crossbow = kusza::)

Kusza - to kusza (crossbow), gdy "xbow" to słowo "łuk" poprzedzone iksem - dla odróżnienia od innego rodzaju łuków.

N

  • Gość
Odp: BLOCZKOWE ŁUCZNICTWO HORYZONTALNE - otworzyć nowy dział!
« Odpowiedź #124 dnia: Wrzesień 26, 2010, 11:37:08 am »
Po pierwsze - niewłaściwy jest adresat twoich gorzkich żalów. Zwróć się z pouczeniem na forum crossbow.nation.com. To oni wprowadzili określenia "vertical" oraz "horizontal" -  gdyż z reguły posiadają oba urządzenia. A gdy mówią o jednym z nich i z kontekstu wiadomo o którym - to mówią po prostu "bow".
Będą bardzo  wdzięczni, gdy ich pouczysz z wysokości twego autorytetu i z pewnością z pokorą zastosują się do twych głęboko roztropnych słów ;D
Lecz nieśmiało zauważę. że któryś z tych Amerykanów może znać język polski jako Polonus, zajrzeć na to forum i grzecznie się spytać, czemu sam guru "N" używa opisowego pojęcia "łuk bloczkowy", gdy już przyjęło się nie opisowe określenie "compound"?

Cytuj
A jeśli już tak uparcie lansujesz to "określenie" to dlaczego używasz także "xbow"czyli crossbow = kusza::)

Kusza - to kusza (crossbow), gdy "xbow" to słowo "łuk" poprzedzone iksem - dla odróżnienia od innego rodzaju łuków.

Nie popadaj w śmieszność wystarczy że  tak jest z twoją "argumentacją"  ;D

Że niby współczesne xbows(kusze) mają więcej wspólnego z łukiem niż ze średniowieczną kuszą" co za BREDNIE !!!
Pokaż mi gdzie w łuku jest kolba, strzemię, antaba, łoze no i wbudowany w nie na stałe mechanizm spustowy ::)
Kusza zarówno ta średniowieczna jak i współczesna nie wymaga użycia siły mięśni do utrzymania napiętego łęczyska w odróżnieniu od ŁUKU

Compound to słowo angielskie, w języku polskim to "łuk bloczkowy"(nie ma innego określenia) a crossbow to czy ci się podoba czy nie KUSZA...
Określenie "xbow" jest po prostu skrótem od crossbow !!!(a nie "horizontal bow" 8) )
Podobna jest sytuacja w skrócie X-mas (Christmas- Boze Narodzenie)-przy czym X jest skojarzone z krzyżem i zastosowane w tym wyrazie nie oznacza że to np. Wielkanoc  ::)

OK wszechwiedzący "ekspercie" jopsa
jak nazwiesz to... :P moze "łuk pionowy" ? ;)

« Ostatnia zmiana: Wrzesień 26, 2010, 11:54:06 am wysłana przez N »

cyclops

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 10
Odp: BLOCZKOWE ŁUCZNICTWO HORYZONTALNE - otworzyć nowy dział!
« Odpowiedź #125 dnia: Wrzesień 26, 2010, 01:07:10 pm »
Że niby współczesne xbows(kusze) mają więcej wspólnego z łukiem niż ze średniowieczną kuszą" co za BREDNIE !!!
Pokaż mi gdzie w łuku jest kolba, strzemię, antaba, łoze no i wbudowany w nie na stałe mechanizm spustowy ::)

Wszechwiedzący "ekspert" o pseudonimie "N" twierdzi, że kusza musi mieć kolbę i strzemię. Popada kolejny raz w śmieszność - gdyż wystarczyło by, gdyby znał łuk horyzontalny PSE z serii TAC, który nie posiada ani kolby, ani strzemienia, a coś, co w średniowiecznych kuszach jest łożem czyli elementem po którym przesuwa się bełt i cięciwa w czasie wystrzału - tam jest elementem, z którym ani cięciwa ani strzała się nie styka. Nawet ma wzięty z łuków wertykalnych D-loop i podstawkę typu Whisker Bisquit.

Cytuj
Kusza zarówno ta średniowieczna jak i współczesna nie wymaga użycia siły mięśni do utrzymania napiętego łęczyska w odróżnieniu od ŁUKU

Istnieje urządzenie wertykalne z let-off 99% (łuk Mini). Łuki horyzontalne, którym "ekspert" o pseudonimie "N" odmawia prawa do nazywania ich łukami - mają let-off 100 procent. Czyli praktycznie to samo, różnica tylko jednego procenta. Ale jak dla "eksperta" o pseudonimie "N" 1% jest tożsame ze 100% - to drodzy sprzedawcy piwa - sprzedawajcie "ekspertowi" "N" ciecz w kuflu, składającą się z 99% wody i jednego procenta piwa - jako piwo. Może wtedy zacznie pisać do rzeczy?

Cytuj
Compound to słowo angielskie, w języku polskim to "łuk bloczkowy"(nie ma innego określenia)


No to czemu sam "ekspert" "N" sam wielokrotnie używał słowa "compound" na polskim forum? Po polsku też pisać nie potrafi?

Cytuj
OK wszechwiedzący "ekspercie" jopsa
jak nazwiesz to... :P moze "łuk pionowy" ? ;)

Coraz więcej specjalistów uprzejmie prosi, by "ekspert" N skorzystał z ich usług - teraz również okuliści. Nie widzi, że ktoś dodał kolbę i łoże do typowego  wertykalnego łuku bloczkowego, powszechnie zwanego na tym polskim forum również  compoundem?

A poza tym kolejny raz muszę powtórzyć - zwróć się z pretensjami do Amerykanów. To oni, nie ja wprowadzili podział łuków ("bows") na "verticals" i "horizontals"

N

  • Gość
Odp: BLOCZKOWE ŁUCZNICTWO HORYZONTALNE - otworzyć nowy dział!
« Odpowiedź #126 dnia: Wrzesień 26, 2010, 01:18:17 pm »
Że niby współczesne xbows(kusze) mają więcej wspólnego z łukiem niż ze średniowieczną kuszą" co za BREDNIE !!!
Pokaż mi gdzie w łuku jest kolba, strzemię, antaba, łoze no i wbudowany w nie na stałe mechanizm spustowy ::)

Wszechwiedzący "ekspert" o pseudonimie "N" twierdzi, że kusza musi mieć kolbę i strzemię. Popada kolejny raz w śmieszność - gdyż wystarczyło by, gdyby znał łuk horyzontalny PSE z serii TAC, który nie posiada ani kolby, ani strzemienia, a coś, co w średniowiecznych kuszach jest łożem czyli elementem po którym przesuwa się bełt i cięciwa w czasie wystrzału - tam jest elementem, z którym ani cięciwa ani strzała się nie styka. Nawet ma wzięty z łuków wertykalnych D-loop i podstawkę typu Whisker Bisquit.

Cytuj
Kusza zarówno ta średniowieczna jak i współczesna nie wymaga użycia siły mięśni do utrzymania napiętego łęczyska w odróżnieniu od ŁUKU

Istnieje urządzenie wertykalne z let-off 99% (łuk Mini). Łuki horyzontalne, którym "ekspert" o pseudonimie "N" odmawia prawa do nazywania ich łukami - mają let-off 100 procent. Czyli praktycznie to samo, różnica tylko jednego procenta. Ale jak dla "eksperta" o pseudonimie "N" 1% jest tożsame ze 100% - to drodzy sprzedawcy piwa - sprzedawajcie "ekspertowi" "N" ciecz w kuflu, składającą się z 99% wody i jednego procenta piwa - jako piwo. Może wtedy zacznie pisać do rzeczy?

Cytuj
Compound to słowo angielskie, w języku polskim to "łuk bloczkowy"(nie ma innego określenia)


No to czemu sam "ekspert" "N" sam wielokrotnie używał słowa "compound" na polskim forum? Po polsku też pisać nie potrafi?

Cytuj
OK wszechwiedzący "ekspercie" jopsa
jak nazwiesz to... :P moze "łuk pionowy" ? ;)

Coraz więcej specjalistów uprzejmie prosi, by "ekspert" N skorzystał z ich usług - teraz również okuliści. Nie widzi, że ktoś dodał kolbę i łoże do typowego  wertykalnego łuku bloczkowego, powszechnie zwanego na tym polskim forum również  compoundem?

A poza tym kolejny raz muszę powtórzyć - zwróć się z pretensjami do Amerykanów. To oni, nie ja wprowadzili podział łuków ("bows") na "verticals" i "horizontals"

Aleś się rozpisał- szkoda tylko że to znów jedynie jałowa paplanina  ;D
To coś na poprzednim zdjęciu jest dziwolągiem bardzo zbieżnym z twoim szanownym, "eksperckim" tokiem rozumowania. (poza tym był to jedynie czyjś eksperyment)
Czasem słów "compound" i łuk bloczkowy" uzywam zamiennie- bo po pierwsze dotyczą tego samego a po drugie łatwiej czyta się wypowiedź bez wielokrotnego powtarzania tego samego okreslenia  :P



Cytat: jopsa/cyclops itp
Wszechwiedzący "ekspert" o pseudonimie "N" twierdzi, że kusza musi mieć kolbę i strzemię. Popada kolejny raz w śmieszność - gdyż wystarczyło by, gdyby znał łuk horyzontalny PSE z serii TAC, który nie posiada ani kolby, ani strzemienia, a coś, co w średniowiecznych kuszach jest łożem czyli elementem po którym przesuwa się bełt i cięciwa w czasie wystrzału - tam jest elementem, z którym ani cięciwa ani strzała się nie styka. Nawet ma wzięty z łuków wertykalnych D-loop i podstawkę typu Whisker Bisquit.

Obecność podstawki niczego nie dowodzi...a kolba jest, łoże również...nawet strzemię!!! w które wsuwa się stopę podczas naciągania
I to niby ja mam problemy ze wzrokiem ? ŻAŁOSNE

cyclops

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 10
Odp: BLOCZKOWE ŁUCZNICTWO HORYZONTALNE - otworzyć nowy dział!
« Odpowiedź #127 dnia: Wrzesień 26, 2010, 01:24:32 pm »
Nie tego modelu PSE TAC dotyczyła moja wypowiedź, "ekspercie" N.
Lecz tego, którego oczywiście nie znałeś:
http://www.tac15.com/tac15.html
Nie ma ani strzemienia, ani kolby.
Nie znasz, nie wiesz, nie rozumiesz - a mądrzysz się ludzi obrażając. Żałosne.

N

  • Gość
Odp: BLOCZKOWE ŁUCZNICTWO HORYZONTALNE - otworzyć nowy dział!
« Odpowiedź #128 dnia: Wrzesień 26, 2010, 01:41:02 pm »
Nie tego modelu PSE TAC dotyczyła moja wypowiedź, "ekspercie" N.
Lecz tego, którego oczywiście nie znałeś:
http://www.tac15.com/tac15.html
Nie ma ani strzemienia, ani kolby.
Nie znasz, nie wiesz, nie rozumiesz - a mądrzysz się ludzi obrażając. Żałosne.

Trzeba było wyrazić się jaśniej i sprecyzować o którą KUSZĘ  konkretnie chodzi...

Ojej...a co to ? ;)


Specifications
...grip and buttstock installed... "rękojeść i kolba zamontowane" ;)

Tak wiec nadal jest to kusza w konwencjonalnym układzie :P

Cytuj
Nie znasz, nie wiesz, nie rozumiesz - a mądrzysz się ludzi obrażając. Żałosne.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 26, 2010, 02:17:12 pm wysłana przez N »

Adam Cymkiewicz

  • Gość
Odp: BLOCZKOWE ŁUCZNICTWO HORYZONTALNE - otworzyć nowy dział!
« Odpowiedź #129 dnia: Wrzesień 26, 2010, 01:55:05 pm »
Drogi Harcowniku zwany czasem tak a czasem inaczej przestałbyś w końcu zachowywać się jak chłopiec który w nowej grupie chce stać się znaczącą postacią , już to osiągnąłeś w sensie raczej negatywnym, wykorzystaj więc Swój upór na osiągnięcie innego celu, tzn zaistnienie w grupie w sensie pozytywnym. W końcu nie musisz kochać strzelania z łuku, nie musisz kontaktować się z ludźmi takimi jak my, robisz to jednak. Dlaczego ?? dokucza Ci samotność, a może inni Cie nie akceptują lub po prostu .... .

CAMO

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 18
Odp: BLOCZKOWE ŁUCZNICTWO HORYZONTALNE - otworzyć nowy dział!
« Odpowiedź #130 dnia: Październik 01, 2010, 08:14:22 pm »
mialem kiedys w reku, u naszych zachodnich sasiadow, tenpointa, jakis najmocniejszy wowczas model. magnum czy cos takiego, mial o ile pamietam 200#. faktycznie kable i cieciwa byly zmasakrowane mimo, ze przebieg strzelecki ego sprzetu byl bardzo nikly. ciekaw jestem czy model taki jak TAC-15 nie majacy typowego dla kuszy loza po ktorym cieciwa sie slizga tez tak meczy kable i ceciwe, przez wieksze niz w 70# wertykalu napiecie tego ukladu? swoja droga stylistyka tego modelu PSE do mnie osobiscie trafia, chociaz musze przyznac ze zgadzam sie z tym co bylo juz w tym watku na temat TAC-15 pisane;)
mathews Q2XL 29" 70#
mission craze    28"70#

w bloczkach od 1994