Witam,
W tej oto odpowiedzi:
http://www.forumlucznicze.pl/zawody-turnieje-imprezy-spotkania/rodzaje-turniejów-t1013.0.html;msg11500#msg11500
znalazłem ciekawy temat na nasz zimowy sezon ogórkowy. Wyciągnięte od Was wiadomości mogą być pomocną wskazówką dla osób planujących zakup czy wykonanie strzałochwytu. Aha, prosiłbym o zaznaczenie z jakiej siły naciągu strzelacie do celu.
Ciekawy jestem Waszych doświadczeń z matami i strzałochwytami ogólnie. Chciałbym się dowiedzieć, jakie strzałochwyty - oczywiście te, których mieliście okazję używać:
- uważacie za najgorsze (pod względem trwałości, przenośności, łatwego wyjmowania strzał czy stosunku jakości do ceny),
- używacie akutalnie i o tym wyborze zadecydował właśnie taki a nie inny walor
Dla przykładu:
- najmniej trwałym strzałochwytem do jakiego miałem okazję strzelać to pudło wypełnione styropianem - przeżył może z 200 - góra 300 - strzałów,
- kiepska przenośność - ze względu na wagę - strzałochwyt BMC
- wyjmowanie strzał - bezapelacyjnie BMC - do wyciągania pierwszych strzał wbitych z 50# łuku musiałem prosić kogoś o pomoc. Często próby wyciągnięcia strzały z tej maty po jej przewróceniu na ziemię i ciągnięcie dwiema rękami kończyły się porażką (hehe to musiałbyć niezły widok) dopóki mata nie została trochę podziurawiona. Do tego czasu więcej siły potrzebowałem na wyciąganie strzał niż naciąganie cięciwy.
- ethafoam - zbyt drogi w stosunku do trwałości - dość szybko się zużywa, strzały wychodzą ciut lepiej niż z BMC ale też nie jest to rewelacja.
Wybierając obecnie matę wybrałbym BMC ze wzgledu na trwałość. Co prawda na początku trzeba się posiłować ale jej trwałość jest naprawdę niesamowita.