jak zacząłem strzelać z mojego łuku to dopiero po 3 dniu strzelanie przestało sprawiać mi kłopotu (mówię o naciąganiu) w 4 dniu strzelania wystrzeliłem około 100strzał w ciągu 2,5h (fakt że miałem dość ale tylko 1 strzała wylądowała poza tarczą bo ze zmęczenia pociągnąłem spust w trakcie naciągania)