Dołączam do forum i mam nadzieję niedługo zacząć łuczniczą przygodę.
Do tej pory mój całkowity kontakt z łukami ogranicza się do:
- jako dzieciak miałem taki zabawkowy łuk ze strzałkami na przyssawkę.
- raz trzymałem w ręku jakąś kopię Polarisa, ale nie dali mio strzelić...
- syn kupił na morzem kolejny zabawkowy łuk i nawet strzeliłem z niego z 10x!
Ale ostatnio jakoś coś mi w duszy zagrało żeby postrzelać z łuku do tarczy. I nawet miałem już kupić Polarisa... ale stwierdziłem, że najpierw pójdę na kilka lekcji, sprawdzę czy mnie temat wciągnie i poczytam forum, żeby wiedzieć co ewentualnie potem kupić.
Nie chcę na pewno Polarisa - to już wiem. Kto tanio kupuje - dwa razy kupuje. Więc u mnie na pewno zacznie się od:
- opcja najtańsza - Cartel Fantom
- opcja lepsza bo mi się ten majdan podoba - Kaya K3
- opcja preferowana i najdroższa - W&W Rapido
Chcę po prostu od razu mieć sprzęt który nie ogranicza łucznika i nie jest jakimś ogromnym kompromisem jakościowym. Wiem, że karbon mniej wybacza, ale wydaje mi się, że jak się uczyć to od razu porządnie i do tego potrzebna jest właściwa informacja zwrotna - robisz bład - nie trafiasz.
O teorii sporo już wiem, teraz czekam na wspomniane lekcje i potem zobaczymy co dalej.