No więc tak Jak się staram i robię wszystko jak należy to wychodzi gorzej
![Duży uśmiech ;D](http://www.forumlucznicze.pl/Smileys/default/grin.gif)
1) najcelniej mi idzie jak ręką łuczniczą jednak lekko ściskam majdan a nie mam jej całkowicie rozlużnionej
2) celowanie najlepiej mi idzie jak robie to w przeciągu 2 sekund po przyłożeniu oka na peepa ( jak synchronizuję poziomicę peepa z obwiednią celownika to mi gorzej wychodzi ) bo to wszystko za długo trwa.
3) pierwsze lepsze miałem skupienie na stabilizatorze krótkim ale teraz jak poćwiczyłem to na 30calach wychodzi lepiej.
4) jak staram się kotwiczyć rękę cięciwną to jest gorzej ;-) jak nie myślę o kotwiczeniu to jest lepiej
Coraz lepiej mi idzie i z 14 metrów 3/4 strzal ląduje w żółtku ale...... pasowało by żeby ktoś mądrzejszy popatrzył na to co i jak robię i ewentualnie po korygował błędy żeby ich nie utrwalać.
Instruktarzy na you tube po angielsku jak strzelać jest cała masa ale lipa bo nie znam angielskiego na tyle dobrze żeby rozumieć ;-)
Gdzieś w internecie widziałem strzelnicę na śląsku w piwnicy starej szkoły obłożoną całą płytami supremy ..... istnieje ona dalej ? Można by tam pojechać i poćwiczyć z kimś strzelanie ?
A co do zawodów to na razie kiepściutki jestem.