Forum lucznicze
Łucznictwo bloczkowe => Tematy związane ze sprzętem => : smox September 23, 2020, 09:30:40 AM
-
Zastanawiałem się czy o tym napisać, bo widzę, że niektórzy dostają białej gorączki jak coś napiszę o chińskich łukach.
Tym razem jednak sytuacja jest inna. Sanlida wypuściła naprawdę dobry, budżetowy łuk. W jednym z filmów nazwano go - "pogromcą budżetowych łuków" - https://www.youtube.com/watch?v=YY5mLePwWQA
Sanlida Dragon X8 ma konkurować z budżetowymi łukami Poelang i Mankung. Nie będę tu opisywał parametrów tego łuku, kto zechce sam to sprawdzi. Napiszę tylko, że bloczki są na łożyskach, co praktycznie nie występuje w tej klasie łuków. Łuk do obsługi nie potrzebuje prasy i ogólnie zbiera bardzo dobre opinie.
Znalazłem nawet film porównujący ten łuk z Bear Cruzer G2 - https://www.youtube.com/watch?v=Jm_3K2xAqNU&t=70s Nie znam angielskiego, więc nie wiem co gościu tam gada.
Łuk Bloczkowy Sanlida Dragon X8 Zestaw RTS pojawił się już w Polsce. Dziwne, że sprzedający nie podaje, że bloczki są na łożyskach. Zastanawia mnie jednak wysoka cena 999,00 zł, bo właśnie oprócz jakości, niską ceną Sanlida chce pokonać konkurencję.
Przykładowo na Ukrainie łuk kosztuje 5047 грн, czyli 683 złoty - https://arcusmarket.com/luk-sanlida-dragon-x8-kit
-
Łuki Chińskie robią się coraz lepsze, więc niedługo będą tak samo dobre jak te "hamerykańskie" tylko za połowę ceny. Co do tego nie ma wątpliwości.
Wydaje mi się że chodzi o nazewnictwo tematów a nie o same łuki.
"cała prawda o" i "najlepszy (...) łuk 2020" to typowe slogany, które może mają w sobie ziarno prawdy, ale tylko ziarno ...
-
Masz rację FAZIK, zmienię te nazwy. Dzięki, jakoś o tym nie pomyślałem :)
-
Łuki Chińskie robią się coraz lepsze, więc niedługo będą tak samo dobre jak te "hamerykańskie" tylko za połowę ceny. Co do tego nie ma wątpliwości.
To już się dzieje FAZIK. Weźmy choćby łuk sprzed kilku lat - Sanlida Velocity, czy nowy Sanlida Hero X10 - https://www.youtube.com/watch?v=tyfHlUtP-mA , który kosztuje 63 000 rubli (3 174,17 złoty.
-
Znalazłem nawet film porównujący ten łuk z Bear Cruzer G2 - https://www.youtube.com/watch?v=Jm_3K2xAqNU&t=70s Nie znam angielskiego, więc nie wiem co gościu tam gada.
Generalnie gość porównuje parametry tych łuków i wychodzi mu,
że te łuki są porównywalne jeśli chodzi o parametry na papierze.
Przy czym Sanlida jest 200$ tańsza :)
Dodaje też, że dostaje profity jeśli ktoś kupi dowolny z tych łuków na Amazonie
za pomocą jego linku afiliacyjnego.
Zatem nic z tego filmu za bardzo nie wynika,
poza chyba własnym marketingiem Sean'a :)
-
Zatem nic z tego filmu za bardzo nie wynika,
Moim zdaniem wynika. Przypominam, że łuk Sanlida Dragon X8 ma konkurować z budżetowymi łukami Poelanga i Mankunga.
Już sam fakt, że ktoś porównuje budżetowy chiński łuk z amerykańskim Bear Cruzerem G2 "i wychodzi mu, że te łuki są porównywalne jeśli chodzi o parametry na papierze.
Przy czym Sanlida jest 200$ tańsza :)", dobrze świadczy o tym łuku.
-
Załóż SMOX oddzielne forum o łukach chinskich i już nas może nie męcz tutaj ;) ;) ;) ;) ;) ;)
Pozdrawiam
-
Załóż SMOX oddzielne forum o łukach chinskich i już nas może nie męcz tutaj ;) ;) ;) ;) ;) ;)
Pozdrawiam
Nie tomo. Tu są tacy mili i kulturalni ludzie, że szkoda by mi było Was opuścić ;D
-
Zatem nic z tego filmu za bardzo nie wynika,
Moim zdaniem wynika. Przypominam, że łuk Sanlida Dragon X8 ma konkurować z budżetowymi łukami Poelanga i Mankunga.
Już sam fakt, że ktoś porównuje budżetowy chiński łuk z amerykańskim Bear Cruzerem G2 "i wychodzi mu, że te łuki są porównywalne jeśli chodzi o parametry na papierze.
Przy czym Sanlida jest 200$ tańsza :)", dobrze świadczy o tym łuku.
Ja osobiście jakoś nie bardzo wierzę amerykańcom,
którzy mówią o czymś za co im płacą ;)
-
Ja osobiście jakoś nie bardzo wierzę amerykańcom,
którzy mówią o czymś za co im płacą ;)
Ja powiem więcej doozers, nie wierzę amerykańcom bez różnicy czy im za to płacą czy nie.
Jeżeli chodzi o tego Dragona X8, to nie chcę się sprzeczać. Może to dobry łuk, może nie - czas pokaże.
-
Moim zdaniem wynika. Przypominam, że łuk Sanlida Dragon X8 ma konkurować z budżetowymi łukami Poelanga i Mankunga.
Już sam fakt, że ktoś porównuje budżetowy chiński łuk z amerykańskim Bear Cruzerem G2 "i wychodzi mu, że te łuki są porównywalne jeśli chodzi o parametry na papierze.
Przy czym Sanlida jest 200$ tańsza :)", dobrze świadczy o tym łuku.
Papier jest cierpliwy i wszystko przyjmie.
Ciekawe jak realne porównanie by wypadło.
-
Papier jest cierpliwy i wszystko przyjmie.
Ciekawe jak realne porównanie by wypadło.
Panowie, ja nikogo nie namawiam do kupna tego łuku. Temat jest typowo informacyjny i być może zainteresuje ludzi z "cieńszym portfelem", którzy myślą o kupnie jakiegoś Poelanga czy Mankunga w podobnej cenie do tego łuku.
Tu kolejny link do filmu opłaconego Amerykanina - https://www.youtube.com/watch?v=MxprxVi6tJ0&t=333s
Nie wiem co on tam gada, ale przetłumaczyłem sobie co ciekawsze komentarze.
Mikey Burkett
4 dni temu
Kupiłem ten łuk, ale w wersji camo i muszę powiedzieć, że bardzo mi się podoba. Strzela naprawdę dobrze i gładko. Jesienią będę polować z tym łukiem, więc za tę cenę jest naprawdę przyzwoity. Moim zdaniem sprawdza się równie dobrze jak łuk za 400 lub 500 dolarów!
I najciekawsze!
Stormy Fourwolves44
1 tydzień temu
Wykonane w CHYYYYYYYYYYNA nie, dziękuję.
Odpowiedź - jeremy cheek
1 tydzień temu
Zwykle się z tym zgadzam, ale zmieniłem nieco zdanie, gdy dowiedziałem się, że większość naszych niższych łuków i kusz "USA manufacturers" jest tam również produkowana. (tu nie wiem, bo translator tłumaczy coś niezrozumiałego).
A tu nowszy film tego opłaconego Amerykanina - https://www.youtube.com/watch?v=8DSzpVc1vrE
-
Jest jeszcze bardziej śmiesznie bo gość na filmie i ktoś w komentarzu twierdzi że w tej Sanlidzie jedynym elementem wyprodukowanym w CHRL jest majdan a reszta jest made in USA. Czyli łuki made in USA sa robione w Chinach a łuk made in China jest robiony w większości w USA. Seems legit.
-
Jak mówi Ferdek Kiepski - "Są na świecie rzeczy, które się nawet fizjologom nie śniły" :) :) :)
-
Kilka dni temu pojawił się ostatni film Konstantina Mazilli o łuku Sanlida Dragon X8 - https://www.youtube.com/watch?v=eQof17GNRD4
Z filmów Konstina wiele nauczyłem się o łucznictwie, o ustawieniu łuku, synchronizacji. Ogólnie mówiąc o łucznictwie bloczkowym. Gość ma olbrzymią wiedzę nie tylko teoretyczną, ale i praktyczną.
Interesujące są końcowe wypowiedzi i odpowiedzi na pytania.
Zapytany czy kupić budżetowy łuk chiński czy amerykański odpowiedział tak - "Co do kupowania, to jeśli masz do wyboru łuk amerykański i chiński, to kup amerykański!!! Ale jeśli wybierzesz chińczyka, to wybierz Dragona X8, za takie pieniądze, to dobry łuk!".
Zapytany co sądzi o chińskich łukach powiedział tak - "Chińskim łukom daleko do amerykańskich, bardzo daleko".
Podsumowując - Sanlida Dragon X8, to dobry budżetowy łuk, ale tylko dla początkujących, dla bardziej zaawansowanych nie jest polecany. Skierowany jest też do posiadaczy starszych modeli chińskich łuków, którzy chcą kupić nowszy łuk, a nie stać na zakup łuku amerykańskiego.
-
Mam pytanie - ma ktoś ten łuk i może z praktycznego punktu coś powiedzieć na jego temat?? Mam jakąś Cobrę z której da się strzelać ale tylko strzelać. Z powodów różnych zainteresowań nie chcę inwestować dużej kasy i właśnie przyglądam się temu "wynalazkowi". Obejrzałem na jego temat i poczytałem i na razie wziąłem go "na celownik". Z zakupem pewnie poczekam do cieplejszych klimatów - cena może trochę spadnie. Gdyby ktoś "coś" na ten temat - to proszę o wypowiedź.
-
Mi właśnie dzisiaj przyszła sanlida dragon x8, przeatrzelalem tylko tak na szybko kilkadziesiąt strzałów i mogę powiedzieć że rewelacja. Wcześniej strzelałem z beara cruzera g2 i porównując te 2 łuki to sanlida po pierwsze ma dużo mniejsze wibracje a raczej nie ma ich w, druga sprawa płynniej się naciąga niż cruzera. Na szybko mogę powiedzieć że jak narazie jedyny minus sanlidy wedlog mnie to słabej jakości peep sight mocowany na 4 sznurki które zasłaniają otwór więc jest napewno do wymiany, na weekendzie postrzelam więcej i napisze co jeszcze zauważyłem
-
Trochę ponad miesiąc temu też kupiłem sobie Dragona, żeby dla odmiany zakosztować łucznictwa bloczkowego. Postrzelałem trochę i mogę z czystym sumieniem polecić. Za tę kasę to moim zdaniem świetny sprzęt.
Szczerze mówiąc to dawno już nie miałem takiej frajdy ze strzelania. Co prawda nie mam porównania z innymi bloczkami, ale łuk pracuje bardzo płynnie i obecnie przy ok. 50lbs nie ma praktycznie żadnych wibracji po strzale. Sama przyjemność z szycia.
Kupując trzeba jednak pamiętać, że mimo wszystko jest to chińczyk i wykończenie oraz akcesoria nie są amerykańskiej jakości. Warto dokładnie sprawdzić sprzęt po zakupie. W moim egzemplarzu były dwa małe problemy. Pierwszy to brak jednej z zawleczek (e-clipów) na górnej ośce - albo nie było jej od nowości, albo spadła podczas jednego z pierwszych treningów. Na szczęście zauważyłem to zanim ośka wysunęła się na tyle, by spadł górny yoke. Drugi problem to przecieranie się owijki na kablu przy dolnym bloczku, identycznie jak w tym poście (http://www.forumlucznicze.pl/index.php?topic=9162.msg85862#msg85862). Po dokładniejszym sprawdzeniu doszedłem do tego, że winny jest delikatny "cam-lean" w przeciwnym kierunku, przez co kabel miał problemy z wejściem na prowadnicę modułu i dlatego się przecierał. Po skorygowaniu dolnego yoke'a - co można zrobić bez prasy, bo śruby są na tyle długie, że siłę łuku redukuje się praktycznie do zera - problem zdaje się ustał.
słabej jakości peep sight mocowany na 4 sznurki
Tutaj zależy na jaką wersję się trafi. U mnie był zwykły przeziernik, który montuje się pod skosem. W zależności od partii można też trafić na stabilizator 3,5" zamiast 5" oraz ponoć na całkiem plastikowy celownik, podczas gdy zwykle jest aluminiowy z plastikowym pierścieniem wokół pinów.
W każdym razie jestem bardzo zadowolony z zakupu. Doskonały stosunek jakości do ceny.
-
A powiedz mi taka rzecz jakie oznaczenia masz na bloczkach i pudełku o mocy łuku? U mnie jest 60 lbs
-
Też 60lbs. Na Europę poszły 60lbs, na Stany 70lbs. To ma się zmienić w przypadku nowej wersji "Pro", w której będzie pokrowiec, spust, strzały, kołczan... Z tego co mi w sklepie powiedzieli, to w tych nowych pakietach tylko 70lbs będą.
-
Na Europę poszły 60lbs, na Stany 70lbs. To ma się zmienić w przypadku nowej wersji "Pro", w której będzie pokrowiec, spust, strzały, kołczan...
Oby tylko w tej wersji "Pro" nie podskoczyła za bardzo cena.
W Centrum Łuczniczym znalazłem ciekawą ofertę - https://www.centrum-lucznicze.pl/zestawy_1/1840,luk-bloczkowy-sportowy-sanlida-x8-hero-zestaw
Łuk wygląda jak Sanlida Dragon X8, ale pisze - Sanlida X8 Hero.
-
To X8 hero to jakieś takie dziwadło. Uzbroili dragona na sportowo i mówią że to łuk tarczowy.
Ale ATA 30 to tarczówka chyba dla dzieci :-)
A Hero być może się dobrze sprzedaje to się chcą przewieźć na nazwie handlowej ;-)
Wysłane za pomocą Smyrfona
-
Oby tylko w tej wersji "Pro" nie podskoczyła za bardzo cena.
Cena na Polskę ma wynieść około 1400zł. Moim zdaniem nie warto. Tym bardziej, że strzały z zestawu to ponoć 600, więc stanowczo za miękkie. Reszta to akcesoria z niskiej półki i można je za grosze dostać na Ali - guma do strzał 10zł, stojak 15zł, spust ok. 30zł, kołczan 35zł...
-
To X8 hero to jakieś takie dziwadło. Uzbroili dragona na sportowo i mówią że to łuk tarczowy.
Nie dawał mi spokoju ten Sanlida X8 Hero i znalazłem w rosyjskim sklepie łuk Sanlida Hero X8, ale to całkiem inny łuk z ATA 36" - https://ortmen.ru/catalog/luki_blochnye/luk_blochnyy_sanlida_hero_x8/?oid=54783
Wygląda na to, że Sanlida przypuściła atak na budżetowy segment zarówno myśliwskich jak i tarczowych łuków.
U nich ta Sanlida Hero X8 kosztuje niewiele więcej od Dragona X8. Jak za tarczowy łuk z ATA 36" jest to niezwykle atrakcyjna cena.
-
ATA 36 to już można powiedzieć, że kompaktowa tarczówka :)
Ale co chodzi w tym zapisie?
Несколько вариантов от 45# (20кгс) до 60# (27"кгс) и от 35 до 50#
Rozumiem, że mamy dwa warianty ramion,
z regulacją 35-50# i 45-60#
ale o co chodzi z tym (20кгс) i (27"кгс) ?
Tego nie rozumiem.
-
ale o co chodzi z tym (20кгс) i (27"кгс) ?
Kilogramy.
-
Z tego filmiku (https://www.youtube.com/watch?v=zhmdhvqGcq4) wynika, że strzały dołączane do pakietu "Pro" to najtańszy chłam, który można znaleźć na Aliexpress pod nazwą "mixed carbon". Spinu niby autor nie sprawdzał, ale po wadze w okolicach 35g i jej rozrzucie można śmiało założyć, że będzie się on wahał w okolicach 600-700, jak to jest w przypadku innych tego typu szypów. Z bloczka bym się nie odważył tym strzelać...
-
Drodzy koledzy, nie zapominajcie że to sprzęt typowo chinski, w łucznictwie co prawda z chinolami doswiadczenia nie mam, ale na wielu innych płaszczyznach już tak, dajmy na to sprzęt do tatuażu, też droga i bardzo precyzyjna pasja, z chinolami jest jak z rzutem monetą, jak masz farta to dostaniesz całkiem niezły sprzęt, jak masz pecha to dostaniesz badziew, miałem tak właśnie maszynami do tatuażu, zamówiłem na raz 2 sztuki u jednego sprzedawcy, niby ten sam model, te same parametry, cena i wszystko, tylko kolorem się różniły, i jedną pracowałem z przyjemnością, była na prawdę ok, a drugą po wykonaniu dosłownie 3 kresek wyrzuciłem przez okno, tak jak mowie, były zamowione razem, przyszły w jednej paczce więc teoretycznie powinny być identyczne, lecz nie były. Amerykański sprzęt ma ten wielki plus że każdy egzemplarz jest taki sam, a nawet jeśli w jakiś sposob się różni to żeby te różnice znaleźć trzeba zbadać każdy milimetr sprzętu.
Podsumowując: ja osobiście bym nie ryzykował że dostanę złom, wolę troche dopłacić, ale mieć pewność że dostanę to co jest na papierze.
Ps. jak chodzi o informacje z YT, to jest to źródło, delikatnie mówiąc, mało wiarygodne, sam kiedyś bawiłem się w filmy, i wiem że większość twórców będzie chwalić dosłownie wszystko jeśli się im za to zapłaci odpowiednią sumkę
-
Swiete slowa....
Wysłane z mojego SM-G390F przy użyciu Tapatalka
-
Składałem ostatnio koledze X10-tke. Wiadomo ze cenowo to inna półka ale jak na produkt wschodni super tarczówka.
Mam nadzieję nie długo będzie dane mi zrobić porównanie X10 vs PSE Lazer bo jakby nie było chodzą w jednej cenie.
Chińczycy jak by nie było potrafią już robić niezłe łuki.
-
Oldarcher Chińczycy potrafią robić wszystko dobrze, problem w tym że nie zawsze im się chce, lub obniżają koszty produkcji za cenę jakości materiału, dlatego ich produkty dzielą się na klasy, najwyższa klasa to najczęściej części składowe dla dużych, drogich firm, a najniższa to budrzetowe wersje tego samego, najczęściej jakosciowo znacznie gorsze. Tak jak pisałem wcześniej, nie mam za bardzo doświadczenia z Chińskim sprzętem łuczniczym, ale skoro robią tak praktycznie ze wszystkim to wydaje mi się że nie będą robić wyjątku dla łuczników.
Kolejny przykład z branży tatuażu: maszyna Spectra Xion, niby Made In Japan, ale wszystkie podzespoły robione są w Chinach, ta maszyna sygnowana Japońskim znakiem firmowym i numerem seryjnym kosztuje 3250 złotych, ale to co do samej firmy Spectra oficjalnie nie trafi, lub ich kontrola jakości tego nie przepuści można kupić na Ali albo na Joomie bezpośrednio od producenta za 100 złotych, i uwierzcie mi na słowo, różnica jest kolosalna
-
Pojawiła się zapowiedź kolejnego łuku od Sanlidy. Będzie to Sanlida Dragon 10 - https://www.youtube.com/watch?v=I4wgPi7uOyU
Nie wiem co ten gościu gada, ale na oko łuk wygląda spoko :)
-
Pojawiła się zapowiedź kolejnego łuku od Sanlidy. Będzie to Sanlida Dragon 10 - https://www.youtube.com/watch?v=I4wgPi7uOyU
Nie wiem co ten gościu gada, ale na oko łuk wygląda spoko :)
To prototyp, przysłali mu na testy. Pracuje nieźle, szybki, regulacja dosyć łatwa.
Majdan ma trochę materiału, ale camy odchudzone na maksa, mogą być podatne na odkształcenia.
Chyba że dali jakieś super wzmacniane amelinium.