Forum lucznicze
Łucznictwo bloczkowe => Tematy związane ze sprzętem => : MuddyGirl December 12, 2019, 08:50:20 PM
-
Hej!
Przepraszam na wstepie ze brak polskich znakow w tak dlugim watku. Zle sie czyta, a ja nie mam polskiej klawiatury.
Jako poczatkujacy, czytam, szukam, rozmawiam z lucznikami, kontaktowalam sie ze sklepami i zapisalam sie do klubu strzeleckiego. Jednak wciaz mam wiele pytan, a im wiecej czytam, tym bardziej mniej wiem (?).Dlatego porusze tutaj kilka kwestii...
To ma byc moj pierwszy luk. Sila naciagu to tylko 33#, a dlugosc naciagu 25". Zakladam, ze bede trenowac i ostatecznie polowac, a wiec Bowtech Convergence moze byc dobrym wyborem. Tu uwaga, ktos napisal na forum, ze potrzebuje luku do strzalow na 50 m...W Danii zalecane jest max 25 m, a nawet tylko 20m , jesli chodzi o polowanie z lukiem. W Polsce nie mozna polowac zlukiem, wiec zalozenie 50 m wydaje sie dosc ...niebezpieczne(?).Ale to tak na marginesie.
Bowtech Convergence spelnia wymagania jako pierwszy luk, i jest nieco lepszy niz PSE Stinger Extreme. Jesli jednak macie inne propozycje w takim zakresie, w tym tez carbon, to chetnie poslucham, zwlaszcza, ze teraz doczytalam, iz to ponoc Bear Archery jest specem od lukow mysliwskich (pomijam tu Hoyt i Mathews, ktorych po prostu nie naciagne na chwile obecna). Bede sie trzymac tego, ze dlugosc cieciwy ma byc min. 7”. Nie rozumiem jednak, zo oznacza „nie za bardzo wklęsły majdan”.
Ogolnie mowi sie, ze luki mysliwskie powinny byc krotkie. Ale czy jedynym uzasadnieniem tej tezy jest fakt, ze luk bedzie zahaczal o krzaki i galezie? Bo jesli dlugi luk wybacza wiecej bledow, to czy nie prosciej byloby isc na polowanie z lukiem nieco dluzszym niz 30ATA? No i gdyby jednak chciec strzelac i w lesie i do tarczy?
Taki Bowtech Convergence fabryczny kosztuje okolo 3500 PLN (jesli doloze, w najtanszej cenie: spust, torbe i kolczan). Jesl kupie goly za 2.600PLN to za 1.300 PLN dokupie gadzety w najtanszych cenach oraz 20 niezlych strzal. Natomiast jesli Mikolaj zaszaleje ;D to za MAX (!) 3.000PLN kupie gadzety z gornej polki. Wiem, ze to cala masa pieniedzy, dlatego ciagle sie waham. Zalaczam tabele (link), gdzie mam wypisane co mnie interesuje. Gruba czcionka, to rzeczy raczej przesadzone.
https://documentcloud.adobe.com/link/track?uri=urn%3Aaaid%3Ascds%3AUS%3A7a59c9a3-061e-4677-83f8-af50f43ef864
(https://documentcloud.adobe.com/link/track?uri=urn%3Aaaid%3Ascds%3AUS%3A7a59c9a3-061e-4677-83f8-af50f43ef864)
Ale skoro te fabryczne gadzety trzeba bedzie z czasem wymienic, wiec mysle, zeby od razu kupic cos dobrego i przygotowywac sie do egzaminu na tym. Ale.... czy mam racje?Wiem, ze strzelam ja, a nie luk. Jesli jednak mam sie irytowac na sprzet, ktory nie dziala jak trzeba, to dla mojej wygody pewny sprzet przemawia za zakupem.
Watpliowsci ? Najbardziej co do tych 3 elementow, ktore max obciazaja budzet. A to o budzet tu chodzi.Dlatego tutaj mysle, ze ktos kto poluje by sie przydal...I bez obrazy, wszystkich innych lucznikow, ktorzy tez sie znaja!
Celownik.
Mnie proponowano celownik 5 PIN, a ja mysle, ze to za duza dyskoteka. 3 PIN to dobry start, a moze z czasem dojde do perfekcji i przezuce sie na 1 PIN.
A jesli 3 PIN to jaki?Fuse Flywheel Slider ma mozliwosc ustawienia 3ej osi, i to jest ciekawe oraz w lesie na pewno przydatne. Wyglada na solidne.Czy bylby to dobry wybor?
Podstawka.Wiem, ze ten popularny Biscuit ujdzie, ale jesli taka podstawka ma zawazyc na czystosci lotu to jednak stawiam na te opadajace.No i jak juz mi powiedziano w sklepie, ciekawym rozwiazaniem så mocowana do luku a nie do kabli. No wlasnie, i to taka podstawka za skromne 750 zl, czyli rozumiem, ze warta kazdej zlotowki?
Spust. O nadgarstkowych juz pisano na forum. Zaczelam czytac ;) choc o Spot Hogg za duzo nie ma. Ale ktos napisal wazna rzecz, ze jest to produkt pancerny. Wiekszosc moich kolegow ma i chwali.Ja natknelam sie podczas wczorajszej lektury na taki interesujacy Spot Hogg The Keeton - Buckle Strap Releas, dostepny raczej w USA (ca 500 PLN). Ktos z Was uzywal?W reklamie zachwalaja, ze wlasnie dla kobiet bedzie idealny...
Nie pisze nic o wytlumieniu cieciwy, bo jeszcze polowac nie moge. Jednak chetnie poslucham Waszych wskazowek, gdyby ktos zechcial sie wypowiedziec.
No i jeszcze odnosnie utrzymania sprzetu. Wosk do cieciwy, silikon do wyciagania strzal, jaki?Cos co pominelam?
Licze, ze mnie za mocno nie zrugacie za brak wiedzy, a raczej cos niecos rozjasnicie.Wiem, ze duzo pisaniny i pewnie czesc odpowiedzi bedzie powtorzeniem tego co juz bylo powiedziane. Zaznaczam jednak, ze czytalam i czytam posty dla zoltodziobow.
Najbardziej nurtuje mnie to, czy dla swego wlasnego zadowolenia zakup MAX zestawu to dobry pomysl (Nie, nie s..am pieniedzmi, ale Mikolaj jest caly czas w poblizu, dlatego jest to realne), czy na poczatek zaczac od taniego i stopniowo dobierac lepsze elementy? Kiedy tak naprawde bede wiedziec, czego potrzebuje w moim luku?Wiem, ze to bedzie kilka tysiecy strzalow, ale chodzi mi bardziej o fakt, iz wyprobowanie kazdego jednego gadzetu, osobno z kazdej klasy cenowej, jest raczej malo realne.
Na koniec jeszcze pytanie, nie reklama, ale moderator moze usunac. Czy ktos handlowal na stronie sklepu luczniczego , ktory, bez podawania nazwy, ma jakies powiazania z Czechami (Moravská Ostrava)?
Pozdrawiam!
-
Planujesz polować ?
-
W szóstym zdaniu jest napisane, że koleżanka planuje polować.
-
Umiem czytać, chciałem się upewnić kolego Munin.
Pytanie do MuddyGirl - czy zabijałaś już wcześniej? Wiesz z czym wiąże się właśnie polowanie ? Może oglądałaś filmy na YT i myślisz że to będzie jak w grze ? Napisz coś na ten temat więcej jak możesz. Nie pytam o dobór sprzętu ale chce żebyś zdała sobie sprawę jak krwawe i bezlistosne są polowania i czy napewno tego chcesz . Wiesz przecież że strzał z łuku nie jest tak precyzyjny jak ze sztucera i różnica kilku centymetrów może powodować bardzo długie męczarnie które będzie przeżywało zwierzę zanim skona i czy w takiej sytuacji będziesz gotowa dobić je własnymi rękami przy użyciu noża?
Możliwe że chcesz naśladować kobiety z YT które to kręcą filmy z polowań itp tyle że te kobiety są najczęściej z Ameryki gdzie polowania uczy się od ojca czy dziadka i jest to tradycją więc dorasta się w towarzystwie krwi i mięsa z polowań.
Czy udzwigniesz to psychicznie o czym piszesz i co planujesz ?
-
Napracowałas się z tym zestawieniem. Widać ze trochę poczytałas Forum. Ja nie poluje, ale mam dwóch znajomych co polują zagranicą . Myśle ze możesz spokojnie zaoszczędzić na podstawce. Hamskea jest dobry ale i drogi. Spokojnie tu możesz zaoszczędzić ze 3 stówki i kupić dobra podstawkę opadającą. To ze będzie odpalana z kabla a nie z ramienia łuku nic nie szkodzi. Działa tak samo dobrze , jak jest wyregulowane właściwie . Nie oszczędzaj na spuście . Musi być pewny i mieć dobre zapięcie . Strzały powerflight chyba sie nie nadają do celów myśliwskich. Lepiej chyba kupić strzały aluminiowe lub hybrydy aluminiowo karbonowe. Chyba lepiej od razu strzelać strzałami którymi bedziesz się posługiwać podczas kursu i egzaminu. Luk do polowań lepiej krótszy bo na pewno łatwiej z takim przedzierać się przez chaszcze, ale przede wszystkim często poluje się z tree standow zawieszonych na drzewie, oddając strzał wychylony , pod dużym katem, często z niewygodnej pozycji. Nieraz trzeba np. przyklęknąć by oddać strzał i długi luk by to bardzo utrudniał. Co do tego czy warto od razu sporo zainwestować , to wszystko zależy od tego czy wiesz, ze to jest dla ciebie , czy łucznictwo i w przyszłości polowanie jest dla ciebie poważnym hobby. Według mnie jak się ma zaprzyjaźnionego Mikołaja, to warto od razu kupić dobry luk i osprzęt.
-
Ja jednak zacząłbym od początku.
W Polsce, Danii czy na Słowacji obowiązują te same zasady które są w programie Europe Bowhunting Education Program i w nich jest wyraźnie powiedziane co to jest strzał etyczny, z jakiej odległości może być oddany oraz jaka moc łuku jest do jakiego rodzaju polowania. Zanim zaczniesz polować łukiem będziesz musiała nabrać trochę tężyzny fizycznej oraz umiejętności w posługiwaniu się łukiem ponieważ są pewne limity dotyczące mocy łuku przy polowaniu na określone zwierzę. Z 33 lbs na za wiele nie zapolujesz.
Kolejna sprawa jest taka, że za moich czasów na egzaminie praktycznym było trafienie w cel o średnicy 10 cm z 25m, żeby było zabawniej mata była przykryta stalową płytą w której był wycięty otwór o tej średnicy. Bardzo stresujący to był egzamin i bardzo widowiskowe nietrafienie w cel ;-)
Oczywiście nie trafienie w cel skutkowało oblaniem egzaminu.
Czyli na dobry początek potrzebujesz łuku wraz z osprzętem do treningu codziennego a czy będzie to Twój docelowy sprzęt to już jest Twój wybór.
Niestety mój zakres wiedzy dotyczący łuków bloczkowych jest bardzo słaby gdyż jestem łucznikiem intuicyjnym i strzelam (w tym też poluję) wyłącznie z łuków bardziej tradycyjnych.
-
celownik polecam jednopinowy, wygodniej sie celuje i płynna regulacja odległosci, wada - trzeba pamietac o zmianie dystansu - zgubiłem tak jedną strzałę...
podstawkę Hamskea czasami idzie trafić używaną na jebaju, kupiłem w USA z wysyłką i cłem wyszło około 400zł
na poczatek kup powerflighy i tak raczej szybko zniknie pierwszy komplet
-
Bloczka używa znacznie mniej kobiet niż mężczyzn bo jest ciężki. Nie piszę o sile naciągu ale o wadze. Kupiłem żonie bloczka i widzę jak męczy ją nieruchome celowanie z uwagi na ciężar. Siła naciągu do polowania to druga sprawa. Trzeba mieć siłę w łapach i plecach. Czynnik trzeci to radosne zabijanie. Pochodzę z łowieckiej rodziny i za młodu byłem myśliwym selekcjonerem. Kuropatwe zabić to nic ale patrzenie na konającą łanie czy koziołka to tak przyjemny widok że po kilku latach zaniechałem rodzinnej tradycji.
Reasumując. Zamiast teoretyzować po ofertach internetowych proponuję zabrać się z kimś na kilka polowań. Spędzić kilka nocy zimą na drzewie. Wytrzebić dzika i wypatroszyć sarnę własnymi rękoma. Zobaczyć czy się spodoba. Bo na filmie to nawet wojna ekscytująco wtgląda nie mówiąc o polowaniu.
-
Masud bardzo dobrze prawi :)
-
Z czynnikiem pierwszym i drugim kolegi Masuda pozwolę sobie polemizować, dzisiejsze niektóre bloczki myśliwskie potrafią ważyć zaledwie 3.2-3.5lbs (Convergence 4.1) a setki pań strzelających tarczowo o wiele cięższymi łukami z DW dochodzącymi nawet i nieraz pod 60# radzi sobie doskonale. Kwestia treningu. A 60# w zupełności wystarczy do polowania w Europie.
-
Dziekuje bardzo ale to bardzo, wszystkim, za cenne uwagi.Jesli bede uwazac cos za niejasne, to na pewno bede drazyc.
Odpowiadam teraz na Wasze pytania.
Tak. To ja (a nie kolezanka) zamierzam polowac. Dlatego, aby sie dobrze przygotowac, znalazlam klub strzelecki w poblizu oraz strzelnice gdzie mozna wykupic karnet na trase z obiektami 3D.
Moze wlasnie w moim przypadku, jak ktorys z Was napisal, bedzie to wiecej na bazanty niz lanie i niedzwiedzie ;) Moze. Nie wiem.
Egzamin bede zdawac w Danii. Tutaj wyglada to troche inaczej, niz to co opisal Munin, ale na pewno nie jest latwiej. To samo dotyczy samego egzaminu na mysliwego, z tego co ja sie zdazylam zorientowac.
Jesli chodzi o sile naciagu. Rozumiem, ze na fakt mozliwosci polowania na dane zwierze sklada sie polaczenie kilku elementow, tj: energia wyrzutu strzaly w Julach+ ciezar strzaly (oraz oczywiscie rodzaj grotu). Czyli nie tylko i wylacznie sila naciagu, a to oznacza, ze nawet jesli dzis nie daje rady, to pozostaje mi trenowac i dobic np do 40#.
Ale powiedziano mi w sklepie luczniczym, ze rosnac z Convergence (byle nie w szerz) bede miec luk i do nauki i z ktorym moge polowac.Zgadza sie? Waga B.Convergence- 2kg. Nie znalazlam carbonowego luku o rozpietosci tak duzej jak B.Convergence lub Stinger Extreme.No chyba zeby? Bo jeszcze nic nie kupilam?
Tak, Mollo999. Zdarzylo sie. Polowalam w realu, co prawda tylko na kaczki i bazanty. Ale bylam rowniez na polowaniach z mezem i w gronie lowieckim. Widzialam wielokrotnie jak wypatrasza sie i kroi zwierzta. Nie zemdlalam. Jestem tez wielbicelka dziczyzny , ktora jest oczywiscie obecna w mojej lodowce;) Przesiedzialm wiele godzin w lesie, czatowni i na ambonie. W zimnie, upale i z komarami. Znam widok smierci. Wiem, jak dlugo moze umierac jelen i co sie wtedy dzieje. Nie. Nie jestem tymi widokami zachwycona, ale mam wiedze, ktora nie pochodzi z YT, tym bardziej od kobiet-Conanow. Doroslam do tej decyzji, a zajelo mi to naprawde bardzo, bardzo wiele czasu. Dlatego wiem, ze jesli w koncu zdecydowalam sie na wlasny luk, to nie jest to chwilowa zachcianka. Jesli jednak okaze sie, ze, jak Masud, nie bede tego mogla przetrawic na dluzsza mete, to nie widze problemu, zeby sie wycofac i strzelac do zwierzat z pianki. Czas pokaze. Tymczasem, licze na to, ze Wasza wiedza, ktora tutaj dzielicie, bedzie mi pomocna ;)
Pozdrawiam!
-
Przy mnogości pożywienia w sklepach , polowanie to czysta chęć zabijania. Lubisz dziczyznę? Wiesz ile masz mięcha za kase którą planujesz wydać?
-
To nie jest temat dotyczący etyki myślistwa. Proszę się trzymać tematu wątku bo niepotrzebna nam kolejna gównoburza na temat myślistwa.
-
Broniąc swego stanowiska...
-
Za wyjatkiem wpisów Jaco nie idzie tego czytać...
Koleżance proponuje poczytać http://bowhunter.pl/ a także zdobycie książki ''Łowy Łucznicze"
Można wtsąpić do stowarzyszenia by miec stały kontakt z polowaniami na Słowacji lub z ludźmi polującymi...
Tu ma Koleżankia info:
"24-26.01.2020
Kurs myślistwa łuczniczego
wg standardów International Bowhunter Education Program
Zarząd Polskiego Stowarzyszenia Myślistwa Łuczniczego - Polish Bowhunting Association, zaprasza na kurs myślistwa łuczniczego wg programu IBEP (International Bowhunter Education Program). Wykłady, zajęcia praktyczne oraz egzaminy teoretyczne i strzeleckie, poprowadzą certyfikowani instruktorzy myślistwa łuczniczego. Uzyskane uprawnienia umożliwiają wykonywanie polowania z łukiem w krajach dopuszczających myślistwo łucznicze: www.europeanbowhunting.org/index.php/nations
W trakcie zajęć prowadzonych na terenie Nadleśnictwo Warcino będzie możliwość skorzystania z profesjonalnego warsztatu łuczniczego a także konsultacji oraz treningu strzeleckiego pod opieką instruktorów - myśliwych łuczników
Zgłoszenia TYLKO do 7.01.2020 na mail : wloch_marcin@o2.pl "
A tu : https://www.facebook.com/julia.nicer.3 namiary na Koleżanke leśniczkę która z powodzeniem poluje z łukiem.
Reasumjac.To świetne forum łucznicze.Są tu łucznicy tarczowi których warto czytać ale jeśli idzie o polowanie to raczej nie.Jesli eks mysliwy pisze "wytrzebienie dzika"... Przelatka żeńskiego też wytrzebiamy?
...to lepiej wiedzy szykac u praktyków.
-
Dziekuje kahles za super wpis i info.Wszystko wykorzystam! Ksiazka zakupiona :)
Pozdrawiam.
-
...Dobrze, że znalazłaś klub strzelecki oraz strzelnicę. Strzelaj jak najwięcej i to nie tylko na strzelnicy. Strzelanie do tarczy też nie zaszkodzi. Jak wyrobisz sobie automatykę i powtarzalność, to będziesz trafiać nie tylko w zwierzynę, ale i komarowi w locie j...ka odstrzelisz ;) Powodzenia w łowach.
Dziekuje slicznie smox.
Pozdrawiam!
-
Wielu tzw. "prawdziwych mężczyzn" mdleje na widok kropli krwi.
W jakim towarzystwie się obracasz że masz takie zdanie? Tęcza? Gender?
Nie ma sie co obrazac Angel. smox napisal: "wielu", a to nie znaczy, ze wszyscy ;)
Pozdrawiam!