Forum lucznicze
Łucznictwo bloczkowe => Tematy związane ze sprzętem => : kissielec March 31, 2009, 07:48:57 PM
-
Zastanawiam się nad kupnem lunety obserwacyjnej do strzelań na dalsze dystanse, bo moja mała lornetka 8x32, doskonała do 3D jest już za słaba do fity, powyżej 50m i kłopotliwa w użytkowaniu w czasie strzelania seryjnego.
Prośba do użytkowników takiego sprzętu optycznego o doradztwo, jaki sprzęt (parametry, cechy) kupić najlepiej, a jaki w zupełności wystarczy.
-
Ja używam Yukona + statyw foto
http://www.bazarek.pl/produkt/13516/195413/luneta-yukon-20-50x50wa-wp.html (http://www.bazarek.pl/produkt/13516/195413/luneta-yukon-20-50x50wa-wp.html)
Jest to sprzęt tani i według mnie wystarczający
Pozdrawiam Adam
-
W Szczecinie masowo (2 i trzeci w drodze) występują Celestrony x30-x90/60. Wodoodporne, nieduże, lekkie i niedrogie. Można dziury w masce liczyć.
Wady: kiepskie światło, do niczego innego się nie nadają, trudno ustawić i nastroić.
Nie mniej są wystarczająco dobre.
Statyw oczywiście niezbędny.
Pozdro.
-
Podpinam się pod temat.
Zastanawiam się nad zakupem lunety obserwacyjnej. Powiem szczerze że na 50m nie widać za dobrze gołym okiem ;)
Z czego korzystacie i co możecie polecić??
-
najchętniej korzystam z Celestrona ultimy 80. A czasem z lornetki nikona na statywie.
A jak czegoś bardziej poręcznego na statyw szukasz to rozejrzyj się za celestronem ultima 65, ja wolę wersję kątową. Do naszych potrzeb bardzo dobra luneta, a bardziej poręczna niż taka 80-ka.
-
Tomku,a nie lepiej dobrą lornetkę na paseczku nosić na pleckach. Tak jak korzystają z lornetek np. podczas strzelania 3D.
-
Lornetka swoją drogą. Chodzi mi o to jak strzelam 50m kilka godzin to po co mam tachać na plecach lornetkę. Ustawiam statyw jak inni Koledzy i dokładnie bez odkładania łuku widzę wynik każdego strzału. Statyw mam więc już połowa sukcesu :)
-
taką Tomku sobie oblukaj, a na ale drogo jest chyba 1 szt, za 445 zł.
http://deltaoptical.pl/luneta-celestron-ultima-65,d331.html?gclid=CjwKEAjw6_q5BRCOp-Hj-IfHwncSJABMtDaiAjdKrw-aQwQCmw0FRZe9fAgs4o0QlnOsydmgsjOo3xoCOBHw_wcB (http://deltaoptical.pl/luneta-celestron-ultima-65,d331.html?gclid=CjwKEAjw6_q5BRCOp-Hj-IfHwncSJABMtDaiAjdKrw-aQwQCmw0FRZe9fAgs4o0QlnOsydmgsjOo3xoCOBHw_wcB)
-
Na Archery Talk dużo ludu używa czegoś takiego: http://www.dolasu.pl/product_info.php?products_id=411&osCsid=b816985ce24f3c79c5343491a670faaa (http://www.dolasu.pl/product_info.php?products_id=411&osCsid=b816985ce24f3c79c5343491a670faaa)
Ale jakoś u nas firma bardzo mało znana. Wątpię aby ktoś z forum miał z nimi styczność.
Co do Celestrona to jest wręcz przeciwnie. Używałem zarówno lornetek jak i teleskopu tej firmy i całkiem przyzwoicie...
-
Lornetka swoją drogą. Chodzi mi o to jak strzelam 50m kilka godzin to po co mam tachać na plecach lornetkę. Ustawiam statyw jak inni Koledzy i dokładnie bez odkładania łuku widzę wynik każdego strzału. Statyw mam więc już połowa sukcesu :)
Tak,ale luneta na statywie to dobra jest, jak już patrzymy powiedzmy po zakończeniu serii jak to wygląda na tarczy. A jak byśmy chcieli patrzeć po każdym strzale,to raczej nie bardzo. Bo co chwila zmieniamy pozycję stóp, a potem znów musimy przybrać odpowiednią pozycję. A lornetka,to siegamy ,patrzymy ,przesuwamy na plecki i dalej strzelamy z tej samej pozycji.
-
Czemu nie bardzo, przez lunetę znacznie lepiej widać niż przez lornetkę. Ja tam zwykle patrzę po każdej strzale, a lornetki używam tylko do Fielda/3D. Co do lunet to strzały będzie widać nawet przez najtańszy szajs typu Auriol tyle że nie tak ładnie.
-
Ja mam Bressera za chyba 130zł z Lidla 20-60x60 i jest git. Na 18m zoom x20 trochę za dużo a przy zoomie x60 nie można ustawić ostrości ale tak to jest cacy. Sąsiadki śmiało można podglądać...jak strzelają :D
-
Duże odległości polecam lunetę YUKON 6-100X100 (tylko na statywie-mega przybliżenie); mniejsze dystanse lornetka DELTA OPTICAL 8X42 titanium (tylko ta z produkcji japońskiej). Doskonała jasność , pole widzenia i mała waga.
-
Od jak dawna stosujesz tego YUKONA?
-
Yukona używam od ok. 6 lat. Tylko , że w łucznictwie wyłącznie lornetkę 8x 42 DELTA o, której pisałem wcześniej. Po prostu w tej lornetce mam lepszą jakość obrazu i jest wygodniejsza. Kiedyś patrzyłem mocno na powiększenia i szukałem lornetki o dużym zbliżeniu -na początek 20x60, znalazłem nawet taką konkretną VIXEN GIANT 30X80 mm . Jednak w 2007 będąc w Dublinie natrafiłem na ciekawy sklep z lornetkami i sprzedawca powiedział tak "po co mam Ci opowiadać i przekonywać po prostu weź sobie popatrz i sam zobaczysz, że są parametry ważniejsze niż powiększenie". Faktycznie dostałem kilka lornetek do testu przed sklepem i te o mniejszym powiększeniu lecz o jaśniejszym szkle i lepszym polu widzenia były znacznie lepsze. Rok temu kupiłem lornetkę 10x56 VORTEX VULTURE , jednak następnego dnia oddałem bo różnica w przybliżeniu była bardzo mała a jakość DELTA wystarczająca.
Ten model kupiłem ok. 7-8 lat temu (koszt. ok. 1,4):
http://binocular.pl/delta-optical-titanium-8x42/
-
Powiększenie jest ważne bo z lornetki na 50m z ręki widać imo dość słabo. A tak sadza się lunetę z powiększeniem 40-50x na statywie i widać wszystko jak na dłoni. Dobra lornetka (tu jakość jest o wiele ważniejsza niż w lunecie na 50m) jest za to niezbędna na Fielda i 3D.
-
Nie ma też co popadać w skrajności z tą jakością. W końcu chodzi o to żeby wiedzieć co jest na tarczy a nie robić foty przez to.
Lornetka dobrej jakości ma szkła ED, które są dosyć ciężkie. Mam lornetkę z takimi szkłami i idzie od jej samego noszenia skoliozy dostać. To William Optics 8x56ED.
Pytanie z innej beczki....może głupie. Jakie jest konieczne powiększenie strzelając na 50m żeby było dobrze i wyraźnie widać? Tarcza oczywiście 80tka :)
-
To zależy. Widać i z 10x jak jest statyw. Ja używam 40-50x.
-
Zazwyczaj używam x30
Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
-
Ja obecnie używam lornetki bresser compact 10 x 25 kupionej w Decathlon za 80 lub 120 zł lub nieco drożej, już nie pamiętam. Jasny ładny obraz, pełna regulacja, kompaktowe wymiary ( po złożeniu 6,5 x11 cm ) waga 200 gram, przyjemny wygląd. W zestawie smycz i saszetka. Dołączyłem do pasa i zawsze mam przy sobie. Z 50 m widać bd.
Po zakupie tego maleństwa przestałem całkowicie używać innej optyki.
-
Wszystko sie komplikuje jak tarcza jest już wystrzelana. Bo na nowej to przez lipko widać.
-
mi do tarczówki jednak najwygodniej jest z lunetą na statywie, a do naszych celów nie musi być jakaś z najwyższej półki, w końcu masz orientacyjnie zobaczyć gdzie strzałka wpadła, a nie punkty zliczać, a nawet przy najlepszej lunecie nie zobaczy się czy linia zahaczona czy nie.
Z budżetowych to taka propozycja powinna być jak najbardziej ok, a najlepiej sprawdzić ją samemu wiele się nie ryzykuje Celestron LandScout 60 12-36x60 cena około 265 -330 zł zależnie od sklepu:
https://www.youtube.com/watch?v=4ofWKuUwfdI (https://www.youtube.com/watch?v=4ofWKuUwfdI)
-
Marku ale używałeś tego Celestrona?
-
Tego konkretnego nie używałem. Mam ultime 80 i jest ok choć trochę długi jak na potrzeby strzeleckie. Ten pewnie jest bardziej poręczny.
Nowoczesny telefon komórkowy z dotykowym ekranem ...
-
Celestron to raczej dolna półka jeżeli chodzi o optykę. Robią wszystko od lornetek po teleskopy. Ale co by nie mówić mają w tym ogromne doświadczenie.
-
Do naszych potrzeb wg mnie nie trzeba żadnej extra optyki, przybliżenie x20-30 spokojnie wystarcza, jest ostre i wyraźne tak, że i punkty można by liczyć, no może bez tych problematycznych stycznych do linii ale z tymi to i z bliska jest czasem problem.
Tomek, zawsze można kupić Swarovskiego :) do tej jeszcze "tylko" okular trzeba dokupić ...
https://www.astroclassic.pl/luneta-swarovski-stm-80-80-body-bez-okularu/1156/ (https://www.astroclassic.pl/luneta-swarovski-stm-80-80-body-bez-okularu/1156/)
(https://www.astroclassic.pl/images/products/big/Luneta-Swarovski-STM-80-80-HD.3505.jpg)
-
Biorąc pod uwagę cenę Swarka to jakoś mija mi ciekawość na temat bieżących wyników strzelania ;)
-
noo i dlatego celestron czy inna podobna z tej samej półki swoje zrobi :) i wyniki bieżące pokaże.
-
Ja się przymierzam do zakupu pod field i 3D i raczej wybiorę lornetkę, bo jednak łatwiej ją trzymać i ustabilizować.
Ale oglądałem w sklepie coś takiego:
http://teleskopy.pl/Luneta-Celestron-LandScout-50-10-30x50-k%C4%85towa-teleskopy-2983.html
i jakość obrazu była naprawdę niezła.
Ale to tylko pod zawody tarczowe.
I na razie nie wiem co wybrać, raczej nie chcę nic dużego, żeby nie nosić kilograma plastiku na szyi.
Myślę nad jakimś niedużym Nikonem, ale zobaczymy jak to będzie.
-
Okresl max budzet.
-
z lornetek mogę polecić Nikon Action Ex 8x40 CF, cena około 530 zł, szerokie pole widzenia, możliwość montażu na statywie, w miarę kompaktowa i uniwersalna, jest też jeszcze mniejsza 7x35 ale mi osobiście bardziej pasuje 8x40. Do montażu na statywie potrzebny tylko adapter choćby taki jak ten z linka:
http://deltaoptical.pl/blizej_celu/adapter-lornetkastatyw-fotograficzny-yukon,d267.html (http://deltaoptical.pl/blizej_celu/adapter-lornetkastatyw-fotograficzny-yukon,d267.html)
(http://www.optyczne.pl/lornetki_image/2300_nik8x40_2.jpg)
http://www.optyczne.pl/260-Test_lornetki-Nikon_Action_EX_8x40_CF.html (http://www.optyczne.pl/260-Test_lornetki-Nikon_Action_EX_8x40_CF.html)
-
Potwierdzam. Mam tego Nikona. Kupiłem od kolegi za śmieszne pieniądze i do dzisiaj kolega żałuje ze sprzedał. Lekka, wszystko widać i nie szkoda jak upadnie. Mając drogie szkła z powłokami to nie można ich praktycznie dotykać nie mówiąc o czyszczeniu mankietem bluzy jak pada deszcz i non stop ja zalewa. Na 50m wszystko widać. Centralne ostrzenie wiec idzie jedna ręka ja obsługiwać.
-
tu widzę, że tę mniejszą ktoś sprzedaje http://olx.pl/oferta/lornetka-nikon-action-ex-7x35-okazja-CID767-IDfIl55.html#d555f4d26b (http://olx.pl/oferta/lornetka-nikon-action-ex-7x35-okazja-CID767-IDfIl55.html#d555f4d26b)
-
No to muszę ją sobie gdzieś zobaczyć, ale już wiem coś więcej, dzięki :)
EDIT: Byłem w sklepie i przy okazji podjechałem żeby je zobaczyć.
Niestety, ten Nikon jest dosyć spory i ciężki, natomiast znalazłem całkiem fajnego Olympusa 10x50 DPS I.
Nie jest co prawda wodoodporny, ale ma całkiem niezły obraz i jest jednak sporo tańszy od Nikona.
Ale nic to, nie pali mi się z tym, więc jeszcze czegoś poszukam, ale na drugą rundę fielda muszę coś zorganizować.
-
z lornetek mogę polecić Nikon Action Ex 8x40 CF, cena około 530 zł, szerokie pole widzenia, możliwość montażu na statywie, w miarę kompaktowa i uniwersalna, jest też jeszcze mniejsza 7x35 ale mi osobiście bardziej pasuje 8x40. Do montażu na statywie potrzebny tylko adapter choćby taki jak ten z linka:
http://deltaoptical.pl/blizej_celu/adapter-lornetkastatyw-fotograficzny-yukon,d267.html (http://deltaoptical.pl/blizej_celu/adapter-lornetkastatyw-fotograficzny-yukon,d267.html)
(http://www.optyczne.pl/lornetki_image/2300_nik8x40_2.jpg)
http://www.optyczne.pl/260-Test_lornetki-Nikon_Action_EX_8x40_CF.html (http://www.optyczne.pl/260-Test_lornetki-Nikon_Action_EX_8x40_CF.html)
mam tego Nikona, świena lornetka za małe pieniądze. Używam do 3D i codziennych obserwacji przyrody i "łysego" na nocnym niebie :) jedyny minus to że starsze modele, jak mój, nie są wodoszczelne poza tym wszytko ok.
-
Panowie ja dziś zamówiłem Bresser'a hunter 20x50 w układzie porropryzmatycznym. Zobaczymy co to jest. Dam Znać z wrażeń jak przesyłka dojdzie :)
-
Trochę spora może być i przy większych przybliżeniach trudniej obraz ustabilizować, łapa lata jednym słowem.
Nowoczesny telefon komórkowy z dotykowym ekranem ...
-
20x tylko statyw, chyba ze ktos ma reke chirurga ginekologa.
-
Wymiary [mm] - 60x192x174
Masa [g] - 735
Fakt spora jest, ale do określenia czy chociaż w żółtym się zmieściłem plus, ewentualne oglądanie nieba nocą powinno być ok :) a tak co do tematu lunet, to znajomy który z palnej broni strzela poleca lunete strzelcką z trojnogiem i z tym zestawek do 300-400 zł już powinno być nieźle jak się coś trafi :)
20x tylko statyw, chyba ze ktos ma reke chirurga ginekologa.
Się okaże jak dojdzie i przetestuje hehe :p
-
Panowie, Od wczoraj użytkuję lornetkę NIKON MONARCH 12x 42 wg mnie jest ok. -waga 600 gram więc nie duża a na dodatek używam szelek VORTEX więc tym bardziej nie czuć za wiele. na 50 m tarczę widzę ok.
-
Musisz mieć stabilne ręce skoro kupiłeś x12. Mi sie na zawodach tak trzęsły na pierwszym stanowisku że I tak bym nic przez nianie widział
-
Przeciez Monarch i Prostaf to dziurki od klucza. Optycznie tez nie wybitna. Za taka kase najlepszym wyborem jest Kowa 10x42, optycznie lepsza od Zeiss Terra i dwukrotnie tansza. Polecam poczytac testy na optyczne.pl
-
Kowa super tylko 2x droższa. Pamietajmy ze u nas ten sprzęt nie jest do focenia tylko wstępnego określenia wyniku na tarczy. Tu bym zastosował dwa kryteria. Widać - jest dobrze. Nie widać - jest zle. Wiadomo ze nie ma co iść w najtańsze bo od marszczenia oczami patrząc na cel idzie zwyrodnienia dostać. Jak dla mnie przedział ~1000zl pozwala kupić sprzęt o wystarczającej rozdzielczości jak na nasze potrzeby. Nie mówiąc o tym ze na takim Fieldzie można w skutek nagłej utraty równowagi i dynamicznego przemieszczenia po prostu lornetka jeb..c o ziemie.
-
Nikon Action EX 7x35 za 500 PLN jest lepsza od tych Nikonów dachowych. Z tym, że jest poropryzmatyczna, nie taka kompaktowa jak w/w nikony, ale średnica wejściowa okularu i pole widzenia jest najlepsza w tej cenie. Ostrość niestety 55-60% pola widzenia, ale za tą kasę.
-
Mam tego nikona i będe go wystawiał za jakaś symboliczna kwotę na giełdzie bo szukam czegoś nowego. Takim tez pewniakiem jest http://m.ceneo.pl/olympus-exwp-i-10x42-narzedzie-9-w-1-w-prezencie-18819-p14787372;pla?se=GbURRsztAQBK-SPusdYb9qU3m_HZ5_bB&gclid=CjwKEAjwm8-6BRDgnb-Dk96UmRASJADbMycYOT_FMH7q2GPk2Rc3uv2jnLt-nHprZdSRW1FAovkAuBoCo2jw_wcB
Ale to już cenowo droga zabawa. Ale jak ktoś chce to polecam. Macalem i spoko. Obraz tak wyraźny ze aż szczypie w oczy hehe.
-
Domyślam się , że niestety spina podczas zawodów robi swoje :). Po analizie dostępnych na rynku w tym przedziale cenowym oraz tej wielkości (czyli małych i poręcznych= 0,6 kg; cena ok. 1,2; powiększenie 12x) wybrałem MONARCH 12x42. Na pewno są lepsze jednak do tego co ja potrzebuję, mi wystarczy. Kupiłem przez internet w sklepie TELESKOPY i byłem przygotowany, że jak po sprawdzeniu nie będę zadowolony , to po prostu odeślę. Dla mnie się sprawdziła. Jakość wykonania ok.- w końcu Nikon. Ogólnie pozytywnie jestem zaskoczony , szczególnie po tych negatywnych opiniach na internecie. Jedyny minus to łączone dekielki na okulary lornetki są nie dopasowane i spadają-to jest kompletnie bezsensu.
-
Życie to niestety sztuka kompromisu.
-
Mi sie udało wycyganić za pół ceny vortex diamondback 10x42 i muszę przyznać ze całkiem sympatyczna. Obraz w sumie dla mnie ten sam co nikon action z tym ze większe powiększenie i wieczysta gwarancja.
-
też dobra, choć dachowe mają jednak węższe pole widzenia ale za pól ceny to było tylko brać :)
-
Cieżko już na tym stracić. Pewnie protestuje i puszczę dalej.
-
Ja finalnie kupiłem lornetkę Vixen Atrek HR 8x32 WP.
Mała, poręczna, jasna i wygodna w obsłudze :)
Na razie sprawdzałem ją w pełnym słońcu, ale muszę jeszcze potestować ją w cieniach.
Rozważałem monokular Vortexa, bo w tej cenie mogłem wybrać wersję 10x36, ale zobaczymy jak to się sprawdzi.
Najwyżej potestuję i puszczę dalej jak Tomek :)
-
Ważne ze wodoszczelna. Nie wyobrażam sobie sytuacji gdy podczas zawodów dostanie sie do środka woda i soczewki zaparuja od środka - pokonany.
-
Panowie wczoraj testowałem tego Bresser'a hunter 10x50, solidna budowa jak na tę pieniądze, dość ciężki ale jak się oprze o łuk to nie goni jak głupi, ostrość można ustawić jedną ręką, 5 lat gwarancji. Jeśli chodzi o jakość obrazu jest przyzwoita, ładnie widać tarcze zarówno z 18 jak i 50m, na dalszych odległościach mogłem policzyć ilość liści na gałęziach w koronie drzewa ( bardzo wysoka brzoza) z odległości ok 100-120m. Do tego dokupić ew statyw i idealne rozwiązanie jak ktoś szuka czegoś nowego w niedużych pieniądzach :) cała obudowa ogumowana i dobrze w dłoniach leży, jak przerzuciłem na przekos przez kark i rękę to nie ma obaw że przy strzale się cieciwą zachaczy i nie dusi, w chodzeniu i kucaniu też nie przeszkadza. Także w teren też się nada. Największą wada to osłony na soczewki, nie przylegają ciasno i jak się trochu trąci to któraś z przesłon może po prostu spaść z okulara, i są dzielone, na upartego można by je jakoś przymocować do samej lornetki żeby nie pogubić. Wydaję mi się że za 180 zł z przesyłką, jak ktoś nie potrzebuję czegoś wybitnego i lekkiego a zależy na nówce to będzie zadowolony. Można by ew jeszcze pomyśleć o ciut mniejszych paramterach 7x32 czy coś, żeby było bardziej kompaktowe, ale ogólnie pozytywnie :)
-
Dzisiaj dotarła do mnie luneta obserwacyjna Praktica 20-60x77....jedyna rozsądna używka jaką znalazłem na allegro. Wycyganiona standardowo za 50% ceny :)
Wiedziałem że to nie firma kogucik i ma swoje tradycję od wielu lat chociażby w produkcji lustrzanek. Ale to co do mnie dotarło.....ser mi wypadł z dzioba. Mam trochę doświadczenia w sprzęcie bo bawię się z astronomią - wykonanie naprawdę pachnie Niemcami ;) Zarówno focuser jak i zoom działają płynnie i bez zarzutu. Obraz w całym przedziale powiększenia jasny i nasycony. Rewelacyjna ochrona okularu poprzez nakręcaną tubę chroniącą całość przed urazem mechanicznym.
http://www.praktica.pl/index.php?id=26&tx_prbinocular_pi1%5BshowUid%5D=119&cHash=45102704223a1e097c3b5ac31ba45a89 (http://www.praktica.pl/index.php?id=26&tx_prbinocular_pi1%5BshowUid%5D=119&cHash=45102704223a1e097c3b5ac31ba45a89)
Cena nowej to: ~600zł
-
Gratulacje, kawał sprzętu :)
-
Kurna,przekonaliście mnie do używania lunety obserwacyjnej. Bo jednak owszem przez lornetkę widać dobrze,ale trochę cięzka i po jakims czasie zaczyna mnie denerwować.
Dlatego zdecydowałem się kupić ten model (bo po prostu na nic lepszego mnie w tej chwili nie stać):
Celestron LandScout 60 12-36x60
Zdaje się wspominał o niej Marek. Jak wypróbuję to skrobnę parę słów czy się sprawdza przy obserwacji tarczy.
-
Strzały na 50m dojrzy się nawet najtańszym szmelcem. Oczywiście różnice w jasności i ostrości będą. Na zawodach popularny jest lidlowy Auriol za 100 zł ;)
-
Wg mnie Pawel 36 to za małe powiększenie. Tzn widać tez bo przecież przez lornetkę x10 widać ale ja lubię przywalić x60 bo wtedy praktycznie tylko tarcza jest widoczna i widać poszczególne linie i oczywiście trafienia.
-
No tez tak uważam 40-60x do tarczy raczej. Widać będzie ale to i tak stoi na statywie zatem nie ma się co ograniczać powiększeniem.
-
Jak masz spory budżet to biez to http://www.vortexoptics.com/product/vortex-diamondback-20-60x80-angled-spotting-scope
Kolega ma co bawi sie w ornitoligie i miałem okazje zerknąć.
Tylko pytanie czy warto płacić tyle forsy za kryształ obraz przy powiększeniu x60 czy chcesz po prostu wiedzieć na 99% w co trafiłeś.
Niewątpliwie zaleta vortexa to dożywotnia gwarancja.
-
Nie ma co przesadzać z tym przybliżaniem ja mam 20-60x80, a i tak korzystam głównie z 20 max 30. Punkty liczysz przy tarczy, a gdzie strzała weszła spokojnie widać już na mniejszych przybliżeniach.
-
Jak kto woli... Ja korzystam z reguły z 50x bo czemu nie skorzystać skoro widać lepiej. Punkty jak nie mam spornych często już wpisuję sobie idąc po strzały.
-
Myślę,ze te powiększenie x36 będzie wystarczające. Chodzi mi głownie o to by widzieć jak układają się strzały. Ja mimo ,ze mam minusy,muszę strzelać w okularach do bliży(+) których uzywam do komputera. W minusach jako tako widział bym jak układają się strzały,ale wtedy prawie nie widzę dota w celowniku. Dlatego muszę strzelac w okularach +. Niestety wtedy na tarczy(chodzi o 50m) widzę słabo.Powiększenie X36 powinno dać mi dobry obraz ,jak układają się strzałki i czy nie muszę czegoś skorygować w celowniku.
Niestety budżet mam maks 300 PLN ,bo musiałem przecież jeszcze dokupic statyw.
-
Ta luneta nie będzie korespondowała z resztą Twojego topowego sprzętu ;) Powodzenia przy odsprzedaży bo zadowolony nie będziesz znając Twoje bezkompromisowe podejście :)
-
Przy okazji dzisiejszego strzelania do BTK wypróbowałem w końcu lunetkę Celestron LandScout 60 12-36x60. Zainstalowałem ją na statywie Camrock TH70.
Obraz według mnie bardzo dobry,tarczę na 50m widać świetnie i strzała musiała by zahaczyć o linię dosłownie o milimetr, by był kłopot z określeniem strefy trafienia.
A tak to widać dokładnie gdzie trafiliśmy. Luneta jest estetycznie wykonana,nie ma żadnych niedoróbek materiałowych,regulacja jest płynna- nie skokowa.
Za te pieniądze co dałem -260 PLN razem już z dostawą ,według mnie się opłaca.
Odszczekuję to co wcześniej sam twierdziłem,że po co przy strzelaniu tarczowym luneta obserwacyjna,wystarczy lornetka.
Jednak to jest wygoda. Moze jak ktoś ma leciutką lornetkę jakieś super firmy to mu ona wystarczy. Ale ja mam niezłą lornetkę,która jednak waży 850 g i po godzinie ,dwóch strzelania zaczyna ona ciążyć. A tak rozstawiam sobie statyw ,na nim montuje lunetę i już mam cały czas dokładny podgląd na to gdzie trafiam. Przydało mi się to dzisiaj. Nieraz wcześniej mimo,że wydawało mi się że strzeliłem celnie,to nie byłem tego pewien i gdzieś w podświadomości o tym myślałem. A dzisiaj, strzelam i czuję że wszystko było oki,zerkam w lunetę i widzę dyszka. Jestem spokojniejszy i koncentruję się na strzelaniu. Ewidentnie mi to pomogło w niezłym strzelaniu.
Tak więc polecam z czystym sumieniem ten sprzęt. Na sąsiadkach jeszcze nie próbowałem,ale do obserwacji tarczy jest wystarczająca.
Warto się pośpieszyć z ewentualnym zakupem,bo jeszcze dwa tygodnie temu było sporo tych lunet w cenie ponizej 300 PLN. A teraz znalazłem już tylko 3 sklepy oferujące ten model.
Jakbym nie miał problemów finansowych to wybrał bym oczywiście tę lunetkę,którą sprzedaje Tomek. Bo to na pewno sporo lepszy sprzęt,ale Celestron LandScout 60 jest oki.
-
To fajnie że wytestowałeś z pozytywnym skutkiem tego Celestrona. Najważniejsze że wynik jest identyfikowalny z łatwością bo o to chodzi. Jak wcześniej mówiliśmy nikt przez to zdjęć nie będzie robił. Lunetę warto mieć bo jak widać już za relatywnie niewielkie pieniądze w porównaniu z resztą sprzęty można sobie umilić życie.
Gratuluje kolego fajnego zakupu i niech się dobrze sprawuje !!!
-
Jestem po miesiącu testowania Celestrona i nie mogę zrozumieć,jak tyle czasu mogłem strzelac bez lunetki. To zupełnie inna bajka i trening jest dużo bardziej efektywniejszy.
Luneta spisuje sie bardzo dobrze,mimo ze czasami na moją matę pada cień gałęzi stojącego nieopodal drzewa,to i tak super widac gdzie wpadły strzałki.
Jak ktos szuka w miarę niedrogiego sprzętu, to ten LandScout jest naprawdę oki.