Forum lucznicze
Łucznictwo bloczkowe => Tematy związane ze sprzętem => : Spioch December 11, 2017, 04:53:59 PM
-
Witam.
Nadszedł w końcu dla mnie czas i możliwość kupna pierwszego łuku. Ma to być sprzęt trwały, umożliwiający mi celne strzelanie na dalsze odległości(powiedzmy do 50m), służący do szeroko pojętej rekreacji..no i może w przyszłości, udziału w jakiś zawodach 2d/3d.
"Bawiąc" się od kilku lat w strzelectwo pneumatyczne mam świadomość,że jakość sprzętu najczęściej rośnie razem z ceną, ale także tego,że większość ma swoje ograniczenie finansowe :(
I tu pojawia się największe ograniczenie: mój budżet to MAX 1400zł (strzały już nam, matę/tarczę wykonam we własnym zakresie)
Ja to widzę tak:
Sklepluczniczy..
Bear Wild 1000zł
Celownik Truglo Storm 109
Spust True-fire Patriot (welcro) 100
Podst.widełkowa pod strzałę Calwier Striger 93
Pentelka + peep seights około 30
Co sądzicie o takim zestawie, co ewentualnie byście w nim zamienili?
Może ktoś przekona mnie,że równie dużo satysfakcji da mi strzelanie z odpowiednio doposażoneg Horizone Volture.
A może, kto inny przekona mnie logicznie,że przy tym budżecie nie stać mnie na bezstresowe, satysfakcjonujące strzelanie z bloczka..i lepiej kupić porzadnego klasyka ( bardzo mi się podoba prostota użytkowania i wygląd hunterów one pice:)
Tak czy siak łuk,który miałbym zakupić ma mi posłużyć przez dobre kilka lat..a nie być tylko "czymś na początek".
Przy krytykowaniu poszczególnych firm,modeli bardziej przekonujące będą opinie osób,które osobiście je widziały, macały, użutkowały..w innym wypadku może to być czasem tylko powielanie niesprawdzonych opinii.
Z góry dziękuję za pomoc.
-
Zmieniłbym podstawkę bo z tej jak na początek będą ci strzały spadały szczególnie jeśli masz zamiar strzelać 3D Jeśli budżet tak bardzo napięty to może Maximal Whisker Biscuit albo Maksimal Capture Rest. Szału nie ma ale za tą cenę to i nie będzie.
-
Chyba dobrze by było zastanowić się jeszcze nad jakimś stabilizatorem...
-
Ok-rozumiem..Po prostu z rozmowy z Panem ze.sklepu łuczniczego wynikało,że podstawka widełkowa zapewnia "czystsze" wyjście strzały,od szczotkowej, co przekłada się na lepszą celność.
I jak to bywa jedna odpowiedź rodzi kolejne pytanie:
Czy ten sam problem będzie dotyczył łuków typu hunter, gdzie strzela się z odpowiednio oklejonego okna bądź podstawki nieobejmującej strzały, czy z jakiegoś powodu jest on bardziej dokuczliwy w bloczkach?
-
Stabizator,tłumiki chciałbym dokupić później-przy kolejnych wypłatach..przynajmniej mógłbym zauważyć ich rzeczywisty wpływ na komfort strzelania.
No chyba,że mają bezpośrednie znaczenie dla trwałości sprzętu bądź bezpieczeństwa strzelca??
-
Z tego co się orientuję to nie, nie mają bezpośredniego wpływu na te rzeczy o których piszesz. Wpływ widać w celu i w komforcie strzelania.
-
Nie kupuj stabilizatorów na początek, bo nie zobaczysz różnicy, a każda złotówka przyda się na łuk.
Ten model to nie będzie szał i nie nastawiałbym się na super wyniki przez parę lat, bo jeśli choć raz strzelisz z innego łuku to zobaczysz różnicę.
Dołóż do spustu trochę, to jest akurat kwestia bezpieczeństwa - jak raz puści to nowe zęby mogą wyjść drogo, szczególnie jedynki.
-
Jaki stosunkowo niedrogi i zapewniający bezpieczne użytkowanie spust byś mi polecił?
-
Czy ten Bear Wild znacząco różni się poziomem wykonania i działania od Horizone Vulture (na temat którego można zanieść kilka wypowiedzi użytkowników) ?
-
Z tych dwóch brałbym Beara ale jak masz zamiar kupić najpierw goły łuk a dopiero później go doposażać to doradzał bym Stinger X PW
-
Horizone sobie daruj, chiński badziew który bardziej zagraża strzelającemu niż pomaga ;) na spustach nadgarstkowych się nie znam więc nie pomoge a palcowe to troche inna półka cenowa niestety. Popieram @velkana w kwestii stabów, na początek lepiej te kilka złotówków dołożyć do łuku czy spustu
-
Może warto ponegocjować cenę? https://www.olx.pl/oferta/luk-bloczkowy-hoyt-faktor-turbo-CID767-IDpBDOd.html#7d99adc795
Albo takiego PSE https://www.olx.pl/oferta/luk-bloczkowy-pse-stingerx-nowy-CID767-IDo9oeu.html#ae3f3f91d6
-
Stinger z odpowiedzi powyżej na OLX to lewus LH jak by co, fajna cena jak na nowy ale dla leworęcznych
-
Może warto ponegocjować cenę? https://www.olx.pl/oferta/luk-bloczkowy-hoyt-faktor-turbo-CID767-IDpBDOd.html#7d99adc795
Fajny Frankenstein z tego hoyta, lol. Trzymałbym się z daleka, ale co kto lubi.
-
Pierwszy zdecydowanie dla mnie za drogi no i golas-wątpię żeby sprzedający zjechał z ceną na 1000 (żeby starczyło na podstawowy osprzęt).
Drugi..ja jestem prawo ręczny.
No i ważna jest także lokalizacja- mogę podjechać tak do 100km (od Kościana),żeby w razie roczarwania nie tracić zbyt wiele czasu.
Ale skoro weszliśmy na temat łuków używanych ,to powiedzcie mi, czy jako laik jestem w stanie poprawnie ocenić stan sprzętu? Czy są jakieś konkretne rzeczy na które powinno zwrócić się uwagę? Jakieś "testy" do przeprowadzenia?
-
Przepraszam za tego lewusa, moje niedopatrzenie, odwróciła moją uwagę supra max po suchaczu ze spadniętą cięciwą za jedyne 2 tyś
-
Ogólnie z łukami dla początkujących jest trochę problem pod względem kupna używanego. Bo jak ktoś kto się nie zna, kupił nowy to mógł go zepsuć, puścić suchacza czy coś jeszcze innego. Przy łukach z wyższej półki ryzyko jest znacznie mniejsze gdyż jak ktoś kupuje sprzęt za kilka tysięcy to raczej się już trochę zna i o taki sprzęt dba.
Nie oznacza to że kupno używanego łuku z niższej półki jest w jakiś sposób złe, jednak trzeba uważać. Ja jeśli miałbym teraz startować z kupnem początkowego łuku to przede wszystkim szukał bym na naszym forum, oferty z olx bym odrzucił w pewnym sensie (chyba że są wystawione i tu i tu). Powód, bardzo prosty, jak ktoś czytał forum, udzielał się i od niego zaczął przygodę z łukiem to został odpowiednio pokierowany co powinien robić itd. Nie mówię że tych łuków nie trzeba sprawdzać itd ale według mnie ryzyko jest znacznie mniejsze.
Co do testów to możesz przejechać watą po ramionach zobaczyć czy nie zostają nitki na ramionach (sprawdzasz w ten sposób czy ramiona nie zaczynają pękać po oddaniu suchacza) jednak to nic nie daje bo mogą mieć mikropekniecia których nie wychwycisz w ten sposób. Ogólnie zwracaj też uwagę czy ramiona nie są poobijane, albo czy lakier z nich nie schodzi (w miejscu mocowania podsstawki pod łuk otarcia mogą być, przy niektórych podstawkach to występuje). Sprawdź też stan camow czy nie są powyginane albo gdzieś wyszczerbione. Zwróć uwagę na sznurki, czy są postrzępione, zapytaj kiedy były wymieniane.
To chyba tyle z takich rzeczy na które możesz zwrócić uwagę.
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
-
Dołóż trochę kasy i kup nowego , tegorocznego Stingera Extreme . Do tego jakaś podstawkę ciasteczko ( żebyś nie stresował się podczas nauki strzelania- No i jest budżetowa ) i celownik budżetowy , ale z jak najdłuższym ramieniem . Do nauki spust Caliper. Czyli sumując pewnie musiał byś dołożyć do zaplanowanego budżetu koło 150-200 pln. Ale naprawdę warto. Chyba , ze masz koło 190 lub więcej cm wzrostu, to wtedy naciąg Stingera będzie za mały.
A tak z ciekawości w co się bawiłeś pneumatykami i jakiego sprzętu używałeś ? Pytam, bo tez długo strzelałem z wiatrówki , głównie konkurencje Field Target.
-
Dołożyć nie mogę..sztywny budżet + zwykła uczciwość względem domowego budżetu (im więcej wydam na "zabawki" tym wiecej wypada dołożyć do potrzeb rodziny (remonty,agd,wakacje itp)
..Duży nie jestem-175cm wzrostu , rozpiętość ramion 169-170cm (nie prostuję trochę do końca prawej ręki po pewnej rowerowej przygodzie.. ;)
Sztrzelam teraz z Hw95 + Leapers, do tego mam PCA Marksmana2004 i Kanadara Cp1 po drobnych poprawkach z dokręconą kolbą i DOCiem na grzbiecie (..zaczynałem od chinki, airmastera, hatsana55 qt)
-
Moim skromnym zdaniem te 2000 trzeba mieć na zestaw poniżej ciężko coś sensownego złożyć wiem bo sam po nowym roku chce kupić łuk bloczkowy
-
Ten model to nie będzie szał i nie nastawiałbym się na super wyniki przez parę lat, bo jeśli choć raz strzelisz z innego łuku to zobaczysz różnicę.
Velkan Czy to Ty na swoim blogu opisałeś Wilda jako alternatywę dla Stringera? Czyli po Stringerze X mogę spodziewać się strzelania na podobnym "średnim" poziomie?
Jeszcze raz chciałbym Wszystkim przypomnieć,że poszukuję łuku przede wszystkim do celnej i przyjemnej rekreacji..jakieś zawody to bardzo odległa i mglista przyszłość (bez nw jakieś wybitne wynik)
Od 10 lat strzelam z wiatrówek i wiem,że jeśli chodzi o celność i jakość sprzętu, to apetyt rośnie w miarę jedzenia. Dzięki temu z jednej strony wiem,że nie chcę zaczynać od najtańszego badziewia, ale też mam świadomość,że nie każdemu potrzebny jest drogi sprzęt.
-
Moim skromnym zdaniem te 2000 trzeba mieć na zestaw poniżej ciężko coś sensownego złożyć wiem bo sam po nowym roku chce kupić łuk bloczkowy
Kaziu tego się trochę obawiałem..dlatego założyłem ten wątek z nadzieją,że pomożecie mi uradzić coś sensownego za posiadaną przeze mnie kwotę..lub delikatnie sprowadzicie na ziemię i doradzicie przeniesienie się ze swoimi "zasobami" do działu łuki tradycyjne/klasyczne.
-
Velkan Czy to Ty na swoim blogu opisałeś Wilda jako alternatywę dla Stringera? Czyli po Stringerze X mogę spodziewać się strzelania na podobnym "średnim" poziomie?
Jeszcze raz chciałbym Wszystkim przypomnieć,że poszukuję łuku przede wszystkim do celnej i przyjemnej rekreacji..jakieś zawody to bardzo odległa i mglista przyszłość (bez nw jakieś wybitne wynik)
Tak, opisałem. I o Stingerze powiedziałbym to samo, żeby nie nastawiać się na mega rezultaty, aczkolwiek z tej dwójki wolałbym Stingera. Oczywiście wiele zależy na jakie odległości będziesz strzelał. Jednak różnica w cenie jest na tyle duża, że rozumiem podejście.
Ale jak już wiele razy pisaliśmy - łucznictwo to nie jest tani sport. Są droższe, ale ciężko zacząć przygodę z łukiem bloczkowym za 500 zł.
A musisz pamiętać, że pierwszy komplet strzał może się stracić w ciągu kilku tygodni.
-
Fajny Frankenstein z tego hoyta, lol. Trzymałbym się z daleka, ale co kto lubi.
czemu frankenstein ??? co widzisz w nim nie tak??
-
Na alle.. wisi jeszcze coś takiego
http://allegro.pl/luk-bloczkowy-mysliwski-pse-stinger-x-2016-i7047973775.html
Z opisu i zdjęć wynika,że chyba tylko brak podstawki pod strzałę..
Co o tym sądzicie,do sprzedającego mam ponad około130km, ale jeśli wszystko w ogłoszeniu wygląda ok-to mogę się przejechać..
-
Poszukałem trochę o tym Bear Wild i nie wyglada to źle.Sciana jest podobno całkiem spoko,nie ma za dużo wibracji. Jest wolniejszy od Stingera,ale nie jest to jakaś ogromna róznica. A cena w sklepie łuczniczym jest teraz bardzo dobra. Więc myślę,że będziesz na początek zadowolony. Ajak Ci się spodoba mocniej ta zabawa,to kupisz sobie cos lepszego. W drugą stronę,przy odsprzedaży nie powinieneś stracic za dużo kasy.
Podstawkę na razie tę: https://sklepluczniczy.pl/compound/1681-podstawka-maximal-whisker-biscuit.html
Ale do wymiany po pierwszej wypłacie :)
Celownik może ten:
http://www.sklep-robinhooda.pl/celownik-fuse-pro-fire-5pin-profire-5pin-019-black-czarny.html
A spust np. ten(tu nie warto iść ostro w budżetowy produkt): http://www.sklep-robinhooda.pl/spust-nadgarstkowy-scott-caliper-red-buckle-strap-duplikat-1.html
Pamiętaj jeszcze ,że musisz kupić peep sight.
-
To Stinger jest minimalnie wolniejszy. Ale taka różnica jest bez żadnego znaczenia. Bear jest uznaną firmą więc prawie na pewno będzie to lepszy wybór od Horizona.
-
Sipap
Mam kilka pytań co do twoich propozycji:
Czym różni się podany przez Ciebie celownik od tego,który ja zaproponowałem, albo podobnych modeli maximala? Z opisu wynika,że jest on z tworzywa- czy z te z aluminum n8e były by solidniejsze?
Czy 3szczotkowa podstawka nie powuduje mniej uszkodzeń na "linii włosy-lotki" ?
..pentelkę i peep sight założą mi w sklepie.
-
Ale jak już wiele razy pisaliśmy - łucznictwo to nie jest tani sport. Są droższe, ale ciężko zacząć przygodę z łukiem bloczkowym za 500 zł.
A musisz pamiętać, że pierwszy komplet strzał może się stracić w ciągu kilku tygodni.
Mam inne zdanie w tej kwestii bo łuki wcale nie są takim drogim hobby/sportem(no chyba ze się jeździ na każde możliwe zawody. No bo spójrzmy na taki przykład, kupuje nowego PSE Stinger Extrem https://sklepluczniczy.pl/luki-bloczkowe-pse-sklep-luczniczy/2525-luk-bloczkowy-pse-stinger-extreme-2018.html za 1200zł, dokupuje do tego strzałki za 400zł, spust za jakieś 200zł, celownik tarczowy za 400zł, komplet stabów za kolejne 400zł i jakąś podstawkę za 200zł, kołczan najtańszy, mate można zrobić samemu za grosze. Wyszło 2800zł. Powiedzmy że z tego strzelamy 2 lata czyli musimy dołożyć komplet sznurków za 200zł. Po dwóch latach śmiało większość tych rzeczy możemy sprzedać za połowe ceny(oprócz strzałek). Czyli z 3000zł które włożyliśmy w to jesteśmy w stanie wyjąć 1500zł. Dwa lata to jest 700 dni i 1500zł które włożyliśmy w to hobby i nie jesteśmy w stanie wyjąć(przy kupnie osprzętu używanego zdecydowanie więcej możemy później wyjąć przy odsprzedaży ale trzymajmy się sprzetu ze sklepu). Daje nam to 2zł na dzień. Uważasz że to dużo? Jest to mało w porównaniu z innymi hobby jak np nurkowanie gdzie sprzęt to nie wszystko a wyjazdy kosztują słono, fotografia która ja sie też pasjonuje też jest znacznie droższym hobby. Zgodzę się że próg wejścia w łuki i kupno wszystkiego od zera jest problematyczne ale patrząc na to w dłuższej perspektywie nie jest wcale tak źle.
-
Oczywiście,że są droższe zainteresowania,ale wydać 2-3tys zł na raz to dużo pieniędzy dla wielu osób. I nie ma co liczyć na późniejsze odzyskanie choćby połowy z tego-jeśli się wsiąknie w jakieś hobby to zazwyczaj sprzęt sprzedaje się tylko po to żeby dołożyć i kupić kolejny lepszy..
Z perspektywy czasu najtaniej wychodzi kupić od razu docelowy sprzęt-ten najlepszy,ale nie każdy tak może..i wtedy człowiek zaczyna kombinować jak rozsądnie zacząć za relatywnie najmniejszą sumę.
-
To Stinger jest minimalnie wolniejszy. Ale taka różnica jest bez żadnego znaczenia. Bear jest uznaną firmą więc prawie na pewno będzie to lepszy wybór od Horizona.
Jacku ja wyraźnie widzę dane:Bear Wild IBO 310 fps, Stinger Extreme 316 fps. Ale tak jak napisałeś, różnica jest niewielka i oba łuki to na pewno lepszy wybór niż Horizon.
-
Sipap
Mam kilka pytań co do twoich propozycji:
Czym różni się podany przez Ciebie celownik od tego,który ja zaproponowałem, albo podobnych modeli maximala? Z opisu wynika,że jest on z tworzywa- czy z te z aluminum n8e były by solidniejsze?
Czy 3szczotkowa podstawka nie powuduje mniej uszkodzeń na "linii włosy-lotki" ?
..pentelkę i peep sight założą mi w sklepie.
Po prostu wydaje mi się,że ten co ja zaproponowałem ma minimalnie dłuższe ramie. Ale ogólnie mogą być na początek. W tej 3 szczotkowej pamiętam,że włosie było strasznie sztywne. Ale nie jestem na 100% pewien. Z tej co podałem widziałem że ją ludzie używają,ale to i tak pierwszy element do wymiany po jakimś czasie.
-
Oczywiście,że są droższe zainteresowania,ale wydać 2-3tys zł na raz to dużo pieniędzy dla wielu osób. I nie ma co liczyć na późniejsze odzyskanie choćby połowy z tego-jeśli się wsiąknie w jakieś hobby to zazwyczaj sprzęt sprzedaje się tylko po to żeby dołożyć i kupić kolejny lepszy..
Z perspektywy czasu najtaniej wychodzi kupić od razu docelowy sprzęt-ten najlepszy,ale nie każdy tak może..i wtedy człowiek zaczyna kombinować jak rozsądnie zacząć za relatywnie najmniejszą sumę.
Nie zaprzeczam że to nie są małe pieniądze i próg wejścia jest dość wysoki ;)
Czy najlepszym rozwiązaniem jest kupić sprzęt docelowy, tego bym nie powiedział bo wtedy staje się to inwestycją rzędu 10k+ a i tak po jakimś czasie będzie chęć zmiany na nowszy, "lepszy" model czegokolwiek. Ultra rzadko spotyka się "świerzaka" ze sprzetem z najwyższej półki. Poza tym nie każdy sprzęt z tej najwyższej półki jest dobry do nauki. Swego czasu miałem Hoyta Podiuma z camami Spiral Pro i mimo tego że był to już mój drugi bloczek to nie polecił bym go do nauki ze względu na camy które bardzo ciągną do przodu
-
Panowie, nie ma czegoś takiego jak sprzęt docelowy. Od ładnych paru lat jestem motocyklistą i na forach motocyklowych też się wiele mówi o motocyklu docelowym tylko jakoś jeszcze nikt go nie widział ;) ;D Kolega czy ktoś ze znajomych kupuje jakiś fajny sprzęt i docelowość diabli wzięli.
Spioch, celownik który podałeś jako podchodzący ci do zestawu jest 3-pinowy mimo że na zdjęciu jest 5-pinowy. Jak coś chcesz kupić czytaj dokładnie opis towaru bo po samym oglądaniu zdjęć można się później zdziwić ;D
-
..to nawet było by lepiej-3 piny w zupełności mi wystarczą (z doświadczeń z wiatrowką wiem,że rekreacyjnie mam 2-3 ulubione/stałe dystanse do strzelania) , trochę się obawiałem,że 5pinów utworzy "choinkę" ,która będzie mi ograniczać pole widzenia na dalszych dystansach.
Panowie o co chodzi z tym dłuższym ramieniem celownika? W którą stronę ma ono dalej wystawiać celownik(do przodu czy na bok) i w jakim celu?
-
Panowie o co chodzi z tym dłuższym ramieniem celownika? W którą stronę ma ono dalej wystawiać celownik(do przodu czy na bok) i w jakim celu?
Wystaje w kierunku celu czyli do przodu i dzięki temu masz większe pole regulacji linii celowania tak żeby widzieć cały pierścień celownika w przezierniku.
-
Na ile można odpuścić 60 funtową wersję Wilda przy naciągu 28 cali?
-
Na ile można odpuścić 60 funtową wersję Wilda przy naciągu 28 cali?
Wilda da się odpuścić o około 10# od nominalnej siły naciągu, niezależnie od długości naciągu.
-
Spioch ciągle robisz porównania do strzelania z wiatrówki, chyba nie zdajesz sobie sprawy że porównujesz zabawkę do broni ::)
-
Spioch ciągle robisz porównania do strzelania z wiatrówki, chyba nie zdajesz sobie sprawy że porównujesz zabawkę do broni ::)
..porównywałem (może mylnie)pewne zbieżności w użytkowaniu dwóch sprzętów strzeleckich.
Broni nie chcę bo mnie na nią nie stać..poza tym czy to z prawdziwego łuku mysliwskiego czy ponadlimitowego pneumatyka FAC (wpisz sobie w YT hasło airgunhunting i zobacz "zabawki w akcji)w Polsce można w zasadzie strzelać tylko do tarczy.
-
chyba nie zdajesz sobie sprawy że porównujesz zabawkę do broni ::)
Po pierwsze, wiatrówka w limicie do 17J nie jest bronią, a łuk nie jest zabawką. Dziewiąty rok strzelam z wiartówki i dla mnie nie ma bardziej precyzyjnego strzelania w zestawie z dobrą optyką. Raczej wiem co mówię bo z ostrej strzelałem można powiedzieć zawodowo, ale dopiero strzelanie śrutem 4,5 mm z dokładnością do milimetrów na 50 m daje frajdę. Oczywiście nie da się tego zrobić z chńskiej wiatrówki za 500 zł.
Przepraszam za off top
-
..Wiem, rozumiem i popieram.
I tak ,jak w przypadku limitowego Hw ,szukam teraz sprzętu do celnej rekreacji,z którym nie będę musiał zamykać się na strzelnicy.
-
..Wiem, rozumiem i popieram.
I tak ,jak w przypadku limitowego Hw ,szukam teraz sprzętu do celnej rekreacji,z którym nie będę musiał zamykać się na strzelnicy.
Jorguś przekręciłeś pojęcia z mojej wypowiedzi :) Dla mnie wiatrówka jest zabawką a łuk bronią, a jak ktoś uważa inaczej to już jego sprawa.
-
I łuk i karabin zostały wymyślone do zabijania więc i jadno i drugie jest bronią. Jednym i drugim można zrobić komuś krzywdę dlatego nie rozumiem waszej dyskusji w tej kwestii bo zarówno przy wiatrówce, czy łuku należy zachować ostrożność i uwagę
-
W świetle naszego prawa i możliwości zastosowań w Polsce żadna z tych rzeczy nie jest bronią.
..i dzięki temu nie musimy biegać za pozwoleniami żeby "podziurawić" tarcze czy figurki
-
Chojnas masz rację każdy z tych sprzętów nierozważnie używany może zrobić krzywdę (polowanie było jedynym z pierwszych powodów ich powstania) ale to dyskusja na odrębny dłuugi temat.
-
Ale tu dyskusja poszła, aż się zatraciłem :)
@chojnas44 - już kiedyś o tym pisaliśmy, ja o rowerach enduro i fotografii, Ty o nurkowaniu i fotografii :) Owszem, są droższe hobby czy nałogi, ale musimy pamiętać, że sam koszt
sprzętu to jeszcze nie koniec. Próg wejścia jest niski, ale próg kupienia czegoś lepszego jest praktynicze 3-4 taki jak wejścia.
Trzeba też mieć kawałek terenu i fajnie, jakby mieć z kim strzelać, bo samemu walić do worka siana na polu może się szybko znudzić.
Ja jestem w komfortowej sytuacji - klub mam pod nosem, dystans do 70m bezpiecznego strzelania, fajne towarzystwo i elastyczną pracę pod taki sport.
Ale brakuje mi większej ilości osób z bloczkami - regularnie strzela nas dwóch.
-
Zmieniłbym podstawkę bo z tej jak na początek będą ci strzały spadały szczególnie jeśli masz zamiar strzelać 3D Jeśli budżet tak bardzo napięty to może Maximal Whisker Biscuit albo Maksimal Capture Rest. Szału nie ma ale za tą cenę to i nie będzie.
Ja bym się tam nie obawiał tej podstawki.
Kupiłem taką samą, pierwszy raz miałem bloczek w rękach
i jakoś specjalnie mi strzały nie spadały.
Może ja jakoś specjalnie uzdolniony jestem ;D
IMHO do rekreacyjnego strzelania,
taka podstawka widełkowa będzie lepsza niż biscuit,
przynajmniej nie niszczy lotek.
-
doozers, pogratulować zdolności ;) :) A co do podstawki, do tarczy ok. ale miała by też być do 3D a przy łażeniu po krzaczorach to raczej się nie sprawdzi.
-
Wiele osób na Fieldach strzela przecież z blachy. Jak ktoś ogarnia taką podstawkę normalnie to i ogarnie w terenie.
-
Znając życie to odpowiadający się gimnastykują aby coś doradzić a pytający i tak zrobi po swojemu ;) :)
-
Dlaczego?
Lubię słuchać rad bardziej doświadczonych.
..Zwłaszcza rzeczowych i na temat.
-
doozersA co do podstawki, do tarczy ok. ale miała by też być do 3D a przy łażeniu po krzaczorach to raczej się nie sprawdzi.
Nie byłem nigdy na zawodach 3D, ale tak sobie wyobrażam,
że przecież nie trzeba chyba łazić po krzaczorach ze strzałą na cięciwie.
Można ją założyć jak się już ustawimy do celu,
a wtedy widełki a nawet blacha w podstawce nie przeszkadza.
Tak mi się wydaje.
-
Dobrze Ci się wydaje ;) To nie polowanie.
-
Ja strzelałem i fielda i 3d z blachy i nie miałem żadnych problemów. Ale od początku uczyłem się na tej samej podstawce, nie kupowałem żadnej myśliwskiej.
Szczególnie jak się tam strzela z grubszych strzał i szerszej blachy, to naprawdę jest pół widelca ;)
-
Poprawcie mnie jeżeli źle rozumuję..
Podstawka widełkowa może,ale nie musi, przysporzyć na początku trochę problemów z utrzymaniem na niej strzały. Ale w przyszłości może dać szanse na trochę lepszą celność i mniejsze zużycie lotek. No bo rzeczywiście podczas rekreacji (strzelanie na jakiejś stałej miejscówce) , albo na zawodach strzałę wystarczy dołożyć do łuku bezpośrednio przed oddaniem strzału..
-
też popełniłem ten błąd że kupiłem do pierwszego łuku podstawke widełkową bo była tania, jak rekreacja i zawody 3D to tylko i wyłącznie podstawka opadająca. Celność to - jak strzelec będzie dupa to nawet najlepsza podstawka nie pomoże. Ale jako że opadające podstawki drogie to radze ci zacząć od Whisker-a albo 3-szczotkowej.
-
Wiem, że opadająca była by najlepsza,ale nietety mój budżet jest skromny i bardzo sztywny. Dlatego z waszych wypowiedzi próbuję uradzić co za 100pare złotych było by dla mnie najlepsze: widełkowa, ciasteczko czy 3szczotkowa ?
-
Wiem, że opadająca była by najlepsza,ale nietety mój budżet jest skromny i bardzo sztywny. Dlatego z waszych wypowiedzi próbuję uradzić co za 100pare złotych było by dla mnie najlepsze: widełkowa, ciasteczko czy 3szczotkowa ?
Jakbym miał brać włosiane, to bym brał 3 szczotki a nie pełne ciastko.
Ale 3 szczotki od Napa a nie Maximal (a to już przekracza 100zł >:( ).
Zwróć uwagę, że w 3szczotkach Maximala nie ma regulacji aby dopasować szczotki do grubości strzały.
W Napie można to wyregulować.
Dwa, w Napie strzała jest oparta na sliderze a nie na szczotce.
Moim zdaniem takie podparcie strzały będzie precyzyjniejsze niż miękka szczotka w Maximalu.
Przy Twoim budżecie, chyba wziąłbym kolejny raz widełki :)
Moje PSE Hornet, kosztowały 75zł.
Na Alli możesz takie kupić za 35 zł (ale trzeba czekać 4 tyg >:().
Z drugiej strony, na moje ostatnie zamówienie z Robinhooda czekam już 3 tyg >:(
więc różnie to może być, czasem z chin może być szybciej ;)
-
Chwilę temu się pojawiło. Kurdupel ale całkiem spoko się wydaje.
Temat pod rozwagę https://www.facebook.com/groups/targowisko.lucznicze/permalink/2021767538039072/?sale_post_id=2021767538039072
-
Znam ten model dość dobrze i niestety nie mam o nim za dobrego zdania. Głośny, słaba ściana itd. Ale jak za tysiąc całość to zdecydowanie warto.
-
Nie mogę wcale zajrzeć na te "targowisko"..dopiero teraz klikłem,że chcę dołączyć do grupy (wcześniej w ogóle nie wiedziałem o jego istnieniu :p
-
Wracając jeszcze do tematu łuków używanych:
Czy ,jako zupełny amator, strzelając na próbę(przed zakupem) z łuku ustawionego jeszcze pod sprzedającego (długość naciągu, celownik), mam zwracać tylko uwagę na ogólną pracę sprzętu, nie typowe "zachowanie"..czy już w tym momencie celność i skupenie mają jakieś znaczenie (czy w ogóle jestem w stanie je uzyskać)? Na jakim rozsądnym dystansie powinienem przestrzelać łuk na próbę?
-
Chwilę temu się pojawiło. Kurdupel ale całkiem spoko się wydaje.
Temat pod rozwagę https://www.facebook.com/groups/targowisko.lucznicze/permalink/2021767538039072/?sale_post_id=2021767538039072
A cóż to jest? Słaby opis.
-
Skup się tylko na oględzinach i pracy łuku, skupienie nic ci nie powie, bo i tak nie masz żadnego punktu odniesienia a łuk będzie i tak nieustawiony pod ciebie.
-
A cóż to jest? Słaby opis.
http://compoundbowchoice.com/brands/pse/rally/review/
-
Panowie z jednej strony chciałbym mieć już jak najszybciej łuk, kupując Wilda (z waszymi "poprawkami"na wyposażenie)..ale z drugiej wiem,że czekając i przeglądając oferty z rynku wtórnego, mogę trafić na coś lepszego/ciekawszego, może tańszego.
Nie wiem,jak długo dam radę, ale postaram się wziąć trochę na wstrzymanie.. Przez ten czas będę wdzięczny za Wasze propozycje zauważonych,konkretnych modeli i zestawów jak np.wspomniany wcześniej Pse rally..i pytał się co myślicie o tym co mi wpadnie w oko np.ten Bowtech z "bazarku"??
-
ale z drugiej wiem,że czekając i przeglądając oferty z rynku wtórnego, mogę trafić na coś lepszego/ciekawszego, może tańszego.
Raczej nie dostaniesz nic tańszego, bo nawet używany Stinger nie schodzi poniżej pewnego pułapu.
Natomiast na pewno byłoby łatwiej kupić zdecydowanie lepszy sprzęt w dobrej cenie, ale to i tak przekroczy Twój budżet.
-
Panowie z jednej strony chciałbym mieć już jak najszybciej łuk, ..i pytał się co myślicie o tym co mi wpadnie w oko np.ten Bowtech z "bazarku"??
Ten Bowtech z bazarku ma nieregulowaną długość naciągu.
Jeśli to Twój pierwszy łuk, to ja bym wybierał łuk regulowany.
Poza tym, Stinger trochę lżejszy jest.
Na początku może to mieć znaczenie (zależy jakie masz warunki fiz. :)).
Niby to tylko 20 dkg, ale to mniej więcej tyle, co celownik.
Zawsze to lepiej móc te 20 dkg powiesić na stabach (dalej od osi łuku, lepsza stabilizacja)
niż mieć je na samym łuku.
-
Doozers
Ok-dzięki..właśnie o takie uwagi mi chodziło - to co dla Was oczywiste ja mogę przegapić..
A ogólnie coś Wam więcej wiadomo o koledze ,który wystawia ten i inne łuki (widzę że to jego główna/jedyna aktywność na forum), ma ktoś jakieś doświadczenia z zakupów z tym Panem?
-
Kolego w tym budżecie naprawdę lepiej abyś kupił nowy łuk. Chyba ze masz żyłkę hazardzisty. Bloczek po suchaczu często wyglada na nieuszkodzony i dopiero podczas strzelania wada się pokazuje. Niestety te tańsze łuki bardzo często sprzedają osoby mało znane na Forum. Używka MUSI być kupiona od kogoś super pewnego i nie anonimowego na Forum . Takie osoby sprzedają jednak sprzęt wyższej klasy(ale świetnie zadbany),niestety nie w twoim budżecie .Skoro nie jesteś przekonany, ze łucznictwo to będzie twoja główna pasja, to nie ryzykuj i kup tego nowego Bear'a. Albo dozbieraj kasy i wtedy kup jakiś lepszy, używany łuk od pewnej osoby.
-
Kolego w tym budżecie naprawdę lepiej abyś kupił nowy łuk. Chyba ze masz żyłkę hazardzisty. Bloczek po suchaczu często wyglada na nieuszkodzony i dopiero podczas strzelania wada się pokazuje. Niestety te tańsze łuki bardzo często sprzedają osoby mało znane na Forum. Używka MUSI być kupiona od kogoś super pewnego i nie anonimowego na Forum. Takie osoby sprzedają jednak sprzęt wyższej klasy(ale świetnie zadbany),niestety nie w twoim budżecie. Skoro nie jesteś przekonany, ze łucznictwo to będzie twoja główna pasja, to nie ryzykuj i kup tego nowego Bear'a. Albo dozbieraj kasy i wtedy kup jakiś lepszy, używany łuk od pewnej osoby.
Amen.
-
To brzmi przekonująco - czyli dla własnego dobra używki narazie odpuszczam..
Teraz mam trochę inny dylemat. Dziś dzięki uprzejmości kolegi Krystiana mogłem trochę dzisiaj poszyć na odległości od kilku do kilkunastu metrów z dwóch klasyków:S.Polaris i Long.Łukbis ..60# bloczka mogłem tylko spróbować napiąć (z powodu o wiele krótszych łapek od właściciela łuku za chiny nie mogłem dotrzeć do let-offa). No i teraz jestem na rozdrożu : z jednej strony nie do końca idealny zestaw Bear+ reszta za całe oszczędności (kusi celność i let-off)..a z drugiej prostota użytkowania zwykłego łuku, niższe koszta, jego uroda (np.huntery) .
Im więcej czytam, pytam i próbuję tym mniej jestem zdecydowany- czuję się jak baba :-\
Wiem napewno,że łuk nie będzie tylko zabawką na wolne weekendy (jak w coś wkręcam to nie tylko na chwilę)
-
Czytając ten wątek od dłuższego czasu zastanawiam się dlaczego przy takim budżecie upierasz się koniecznie przy bloczku. Moim zdaniem Hunter do bardzo dobry pomysł. Sam zaczynałem od samicka sht. Ponieważ bardzo długi czas strzelałem z pneumatyków moge pokusić o porównanie klasyka do bloczka, jak sprężyny do PCP. Które lepsze nie wiadomo. Zupelnie inne podejście do strzelania.
-
..już na początku wspomniałem,że można mnie sprowadzić mnie na ziemię, uświadamiając mi ,że jestem trochę "zabiedny" na bloczka ;-)
Ze swoim porównaniem trafiłeś idealnie w moje rozumowanie..sam od kilku lat zastanawiałem się nad przesiadką ze sprężyny na pcp (w końcu wybór padł na łuk)- bo celniej , niby łatwiej trafić..ale skoro śrut robi dziury tam gdzie chcę to po co mam rezygnować z prostoty i niezależności(brak dodatkowego osprzętu) jaką daje mi moja hawajka.
-
A ja bym tak nie skreślał używek łuków typu Stinger czy Rally. Z własnego doświadczenia są to łuki raczej odporne na suchacze, dla przykładu znam egzemplarz który przeżył 8 suchaczy z pełnego naciągu 60# i dalej ma się świetnie ;)
-
..już na początku wspomniałem,że można mnie sprowadzić mnie na ziemię, uświadamiając mi ,że jestem trochę "zabiedny" na bloczka ;-)
Ze swoim porównaniem trafiłeś idealnie w moje rozumowanie..sam od kilku lat zastanawiałem się nad przesiadką ze sprężyny na pcp (w końcu wybór padł na łuk)- bo celniej , niby łatwiej trafić..ale skoro śrut robi dziury tam gdzie chcę to po co mam rezygnować z prostoty i niezależności(brak dodatkowego osprzętu) jaką daje mi moja hawajka.
Z całym szacunkiem ale w celności żadna sprężyna nie dorówna dobremu pcp takiemu jak steyr czy dominator. Tak samo jest z lukami . Pod względem celności hunter nie dorówna dobremu bloczkowi. Ten bear to nie jakiś chinczyk, na pewno da się z niego fajnie strzelać . A jak ci nie przypasuje , to sprzedasz i niewiele stracisz. Żeby zobaczyć co mi pasuje, najlepiej tego spróbować . Takie jest moje zdanie, oba typy łucznictwa maja swoje zalety i wady. Mi zawsze, również w pneumatykach zależało na jak najcenniejszym strzelaniu. To był mój priorytet, dlatego strzelałem z pcp i dlatego wybrałem bloczka. U mnie to był strzał w dziesiątkę . A czy u ciebie? Jak nie spróbujesz to się nie przekonasz.
W sklepie e-łuk jest świetna promocja na pse extreme. Cena 1079- według mnie rewelacja. Ale promocja chyba tylko w ten weekend. Trzeba się szybko decydować .
-
Kurcze- prezentujecie kilka różnych sposobów podejścia do tematu i każdy z Was ma sporo racji..co tu robić?? Na dniach będzie trzeba podjąć konkretną decyzję.
P.s. Nie neguję wyższości bloczka czy pcp nad ich "prostszymi" braćmi..chodziło mi bardziej o to,że czasami mniej zaawansowany sprzęt daje już takie wyniki,które odpowiadają potrzebom i umiejętnością strzelca (jak np.moja rekreacja z hw..kapsle na 50m zamiast punktów na tarczy)
-
hunter nigdy nie da ci takiej celności jak bloczek, z drugiej strony strzelanie z bloczka jest nudne a dopiero hunter daje frajdei cieszy miche :)
-
Pierwszy łuk to zawsze wyzwanie i niezdecydowanie jeszcze przy ograniczonym budżecie.
Bloczek Stinger Ex 2018 – 1079 zł + wyposażanie minimum drugie tyle = około 2000 pln.
Hunter + strzały + kołczan + rękawiczka, to w cenie gołego bloczka. I masz komplet dla początkującego. Zostaje Ci jeszcze kasa na dobre piwo aby uczcić dobry zakup i rozpoczęcie nowej przygody z łucznictwem. MD dobrze mówi - strzelanie z huntera cieszy michę….. :-)
-
Właśnie coś bardzo podonego powiedziało mi dwóch kolegów u których byłem makać łuki, niestety u każdego miałem tylko okazję spróbować naciągnąć bloczka bez oddania strzału- jeden akurat nie miał strzał, drugi o wiele dłuższy naciąg od mojego..
Każdy mówił,że bloczek ze względu na swoją celność i dłuższy cykl składania do strzału (zapinanie spustu,ustawianie się,celowanie) po pewnym czasie zaczyna nudzić, do tego dochodzi większy problem z wyrywaniem strzał z celu ;-)
..No ale właśnie ta celność to jest czego większość oczekuje.
-
W hunterze celność jest też do osiągnięcia i to bez celownika i spustu. 7, 8 lub 9 z huntera lepiej cieszy niż 10 z bloczka..... która się staje prawie normą po pewnym czasie.
-
Gadanina że bloczek po pewnym czasie się nudzi jest warta tyle co nic. Jedni wolą rybki drudzy akwarium. Są ludzie którzy przechodzą z bloczka na łuki zwykłe i są ludzie którzy przechodzą z łuków zwykłych na bloczki. I są ludzie którzy strzelają ze wszystkiego. A czy cię znudzi (i czy w ogóle znudzi) zwykły łuk czy bloczek to się nie przekonasz jak nie spróbujesz. Jak z każdym hobby.
10 normą w bloczku? Dla ogromnej większości na regulaminowych dystansach to pobożne życzenia, wystarczy przejrzeć protokoły z krajowych zawodów gdzie jak tych "10" jest chociaż połowa to już jest dobrze i jesteśmy w czołówce. Prawie normą to jest to tylko u czołówki światowej, takiego Schloessera czy Hansena. A i oni miewają czasem gorsze dni.
-
W hunterze celność jest też do osiągnięcia i to bez celownika i spustu. 7, 8 lub 9 z huntera lepiej cieszy niż 10 z bloczka..... która się staje prawie normą po pewnym czasie.
Już to widzę jak walisz 8 i 9 na 50m z huntera.
Tak samo jak bzdura , ze trzeba dołożyć drugi tysiąc na wyposażenie, tym bardziej ze Kolega Spioch ma strzały . Wiadomo ze będzie to wyposazenie budżetowe , ale spokojnie da się z niego korzystać . Szczególnie podczas nauki.
-
Właśnie - czy da się strzelać z bloczka bez spustu, podstawki i celownika?
-
Dać to się da tylko po co się męczyć? Chyba że chcesz szybko i skutecznie zniechęcić się do łuku, wtedy to ma sens ;) :)
-
Właśnie - czy da się strzelać z bloczka bez spustu, podstawki i celownika?
Bez podstawki nie, bo rozwalisz strzały. Bez celownika i spustu można, ale to będą bardzo krótkie treningi - takie do ostatniej strzały w polu.
Ale nie po to kupuje się łuk bloczkowy, żeby strzelać z palców, od tego są klasyki czy huntery.
Owszem, strzelanei z huntera jest inne, frajda jest inna, ale łuk bloczkowy to taki karabin snajperski wśród łuków - dłuższy cykl, większe skupienie i to trafienie robi swoje.
Ale taką dyskusję możemy toczyć do naszych emerytur - kup w końcu sprzęt i spróbuj!
-
Kup sobie na początek jakiegoś field bowa najlepiej TD (składane) chyba, że wolisz OP (w jednym kawałku) i zacznij z niego strzelać a w miedzy czasie zacznij odkładać i szukać okazji na łuk bloczkowy, celownik, spust etc. Chyba, że nie bardzo chcesz się pchać w łucznictwo tradycyjne to kołek w zęby i szukasz okazję i zbierasz pieniądze na nieco lepszy zestaw niż startowy.
-
No i wielki klops!
..Dzwonię ,już zdecydowany, zapytać o dostępność Wilda i słyszę,że już nie ma i niewiadomo czy będzie. A z tak napiętym budżetem już niczego sensownego wśród bloczków zanieść nie umiem.
Z tego wniosek,ze należy od razu kupować, bez "marnowania" czasu na konsultacje, a dopiero później martwić się co to jest i do czego się nada ;-p
To chyba znak,żeby zacząć jednak od zwykłego huntera.
-
Tak z ciekawosci, dlaczego nie klasyk i łucznictwo sportowe?
Sent from my iPhone using Tapatalk
-
No i wielki klops!
..Dzwonię ,już zdecydowany, zapytać o dostępność Wilda i słyszę,że już nie ma i niewiadomo czy będzie. A z tak napiętym budżetem już niczego sensownego wśród bloczków zanieść nie umiem.
Z tego wniosek,ze należy od razu kupować, bez "marnowania" czasu na konsultacje, a dopiero później martwić się co to jest i do czego się nada ;-p
To chyba znak,żeby zacząć jednak od zwykłego huntera.
No a oglądałeś tego pse extreme w sklepie e-łuk ? Cena tylko 50 większa od beara a łuk lepszy.
-
Juz teraz 200 więcej promocja była tylko w weekend co nie zmienia faktu, że wart swojej ceny
-
Tak z ciekawosci, dlaczego nie klasyk i łucznictwo sportowe?
Zdobywanie punktów na tarczy nie bardzo mnie kręci..to ma być przede wszystkim rekreacja,celna ale zabawa.
-
Juz teraz 200 więcej promocja była tylko w weekend co nie zmienia faktu, że wart swojej ceny
1050-1099 jeszcze ledwo dopiął bym zestaw..ale drożej pomimo dobrej jakości łuku nie dam rady. :-(
-
Tak z ciekawosci, dlaczego nie klasyk i łucznictwo sportowe?
Zdobywanie punktów na tarczy nie bardzo mnie kręci..to ma być przede wszystkim rekreacja,celna ale zabawa.
Klasyk jest celniejszy niż hunter, ma celownik i nie musisz zakładać stabow i clickerow a zabawa może być nieziemska, możesz zmienić sile ramion jak dorośniesz do mocniejszych. Hunterem tez będziesz strzelał do tarczy bo każdy inny cel prędzej czy później zniszczy ci strzały, poza tym na czymś trzeba się uczyć. Jak Ci się znudzi to możesz zdjąć celownik i strzelać barebow, przy twoim budżecie starczy już na całkiem rozsądny zestaw. No i strzelanie z klasyka to naprawdę bardzo złożony proces. Same plusy jak nie masz kasy na bloczka.
Sent from my iPhone using Tapatalk
-
Do hunterów też można założyć celownik przykład samick sht i do czego kolega chce strzelać jak nie do tarczy?
-
Chodziło mi typowe strzelanie na punkty..wiem ,że w zasdzie każde określone pole na płaszczyźnie będzie rodzajem tarczy. Znowu chcąc nie chcąc odniosę się do pneumatycznych strzeladeł- łatwiej trafiać mi z 50m do spinerów, metalowych zwierzaków, kapsli, bazi niż w tak samo małe pole na papierowej tarczy.
-
Bo mały cel to mały miss jak mawia pawien łucznik :P
-
Juz teraz 200 więcej promocja była tylko w weekend co nie zmienia faktu, że wart swojej ceny
1050-1099 jeszcze ledwo dopiął bym zestaw..ale drożej pomimo dobrej jakości łuku nie dam rady. :-(
Kolego a słyszałeś o targowaniu. Zadzwoń do jednego, drugiego, trzeciego sklepu i się potarguj. Powiedz, ze możesz dać góra 1090 pln a najlepiej tyle co był w promocji, a ty nie miałeś dostępnego internetu w weekend i nie zdarzyłes zamówić . Szkoda ze nie zamówiłeś w niedziele kiedy podałem informacje o promocji. Trzeba trochę szybciej działać a nie bez końca się zastanawiać .
-
..Działam w temacie-narazie nie chcę dużo pisać,bo jeszcze nie ma o czym i nie chcę "zapeszyć? ;)
Jak doprowadzę sprawę do końca to napewno się pochwalę.
-
No i wielki klops!
..Dzwonię ,już zdecydowany, zapytać o dostępność Wilda i słyszę,że już nie ma i niewiadomo czy będzie. A z tak napiętym budżetem już niczego sensownego wśród bloczków zanieść nie umiem.
Z tego wniosek,ze należy od razu kupować, bez "marnowania" czasu na konsultacje, a dopiero później martwić się co to jest i do czego się nada ;-p
To chyba znak,żeby zacząć jednak od zwykłego huntera.
Tak zaglądam do tego wątku co jakiś czas- znalazłem go po tym jak zakupiłem Bear'a Wild'a (tak to ja wykupiłem Ci go sprzed nosa :P )- i chciałbym Ci powiedzieć, że sprzęt super- nie żałuję. Nie mam żadnego doświadczenia z bloczkami, jedynie ze sportowym refleksem, więc nie mam porównania.
Za kwotę ~1700 wyszedł mi cały zestaw. Oczywiście fajnie byłoby mieć sprzęt za 5-10k, jednak na "początek" - w szczególności jak chce się strzelać na 20-40m- taki zestaw w zupełności wystarczy (moje prywatne zdanie- a żona twierdzi że jestem onanistą sprzętowym).
Po dwóch latach strzelania z paluchów muszę powiedzieć, że sprzęt to nie wszystko- rower sam się nie ściga, aparat sam też zdjęcia porządnego nie zrobi.
-
..No to życzę samych celnych strzałów i zadowolenia ze sprzętu. Jak z nim trochę "pobędziesz" to opisz dokładniej wrażenia dla potomnych.
Ja za długo się czaiłem..ale jak dobrze pójdzie może po świętach też będę miał się czym pochwalić.
Jaki osprzęt wziąłeś do misia?
-
Spiochu osprzęt jaki zakupiłem razem z łukiem:
CELOWNIK MYŚLIWSKI MAXIMAL FIRST LIGHT 5-PIN- piny trochę ciężko chodzą, oświetlenie niestety nie ma żadnej gumki na gwincie, więc po ok 20 strzałach trzeba je dokręcić- trzeba było widzić moją panikę jak za pierwszym razem to cholerstwo zadrżało przy strzale
PEEP SIGHT RAD MAXIM MT 38 - Średnica : 1/4"- ciut za duży przy moim 30" naciągu a celownika już bardziej zbliżyć się nie da
SPUST NADGARSTKOWY TRU-FIRE PATRIOT (VELCRO)- na zdjęciach tego nie widać ale jest strasznie topornie wykonany- chodzi mi o śrubę łączącą i jej nakrętkę przy pasku- chodzi leciutko, ja nie czuję różnicy podczas regulacji napięcie, ale takie "miśki" jak ja może nie wyczywają takich subtelności swoimi łapskami ;)
PODSTAWKA MAXIMAL CAPTURE REST- spoko nic nie chaczy- od razu powiem że jak żona się "uspokoi" do wymiany na opadającą
STRZAŁA MAXIMAL EDGE - Parametr : 350 cięta na 31,5"
STOJAK AVALON PRO POD- oooooo to to dziadostwo, szajs i w ogóle k... do d..., miękkie to, guma do niczego, ogólnie nie pasuję do tego łuku- lepiej było kupić słoik ogórków i coś do nich ;) - edit -> właśnie uświadomiłem sobie że sklepluczniczy popełni kolejne "fopa" i zamiast tego przysłał mi STOJAK CARTEL 456009
FUSE FLEXBLADE - Kolor : Camo
Dodatkowo, jak nie posiadasz, zakup od razu imbusy calowe bo bez tego nic nie zamontujesz- ja po odebraniu paczki od kuriera miałem 2h objazdówkę żeby je gdzieś znaleźć ;)
-
STOJAK AVALON PRO POD- oooooo to to dziadostwo, szajs i w ogóle k... do d..., miękkie to, guma do niczego, ogólnie nie pasuję do tego łuku- lepiej było kupić słoik ogórków i coś do nich ;) - edit -> właśnie uświadomiłem sobie że sklepluczniczy popełni kolejne "fopa" i zamiast tego przysłał mi
Obawiam się że jest Pan w błędzie, bo stojaki Cartel nie posiadają jakichkolwiek gum ochronnych w przeciwieństwie do stojaków Avalona. Wysłaliśmy Panu wszystko ze specyfikacją z zamówienia.
Dawid ze sklepluczniczy.pl
-
Obawiam się że jest Pan w błędzie, bo stojaki Cartel nie posiadają jakichkolwiek gum ochronnych w przeciwieństwie do stojaków Avalona. Wysłaliśmy Panu wszystko ze specyfikacją z zamówienia.
Dawid ze sklepluczniczy.pl
Dla ścisłości- przysłany stojak ma gumki- zamówiłem ten https://sklepluczniczy.pl/stojaki-pod-uk/2338-stojak-avalon-pro-pod.html?search_query=stojak&results=13, a otrzymałem taki jak ten https://sklepluczniczy.pl/stojaki-pod-uk/472-stojak-cartel-456009.html?search_query=stojak&results=13 tylko że z gumkami. Więc wychodzi z tego że otrzymałem coś czego nie sprzedajecie ;)
-
Witam.
Miałem się "pochwalić" co ostatecznie zakupiłem..trochę to trwało przez świąteczne przeciążenie poczty i moje własne zajęcia,ale mam:
W środę po świętach dotarł do mnie PSE Stringer X 2017 z zamontowanym celownikiem trophy rigdge i podstawką typu "ciasteczko. Łuk zakupiłem od wystawiającego tutaj na giełdzie Kolegi maniek9871. PSE był opisany jako nowy, sprowadzony ze Stanów i rzeczywiście tak wyglądał (zero śladów użytkowania, do tego metka i książeczki). Łuk dotarł do mnie wyregulowany zgodnie z moją prośbą na 55# i 27". Celownik i podstawa używane ale w dobrym stanie. Dokupiłem do tego w centr.łucz. spust T.R.U. Ball Bandit i 6 strzał maximal savage 400.
Jak narazie po dwóch daniach użytkowania(po około40strzałów -ostatnio mam trochę mało czasu) wszystko jest ok..łuk działa, strzały lecą tam gdzie celuję (narazie żadna na 30m nie uciekła poza strzałochwyt z kartonu 50x50cm, a część nawet skupia się w naklejonym kwadracie15x15cm).
Teraz przede wszystkim dużo trenowania przede mną, a w międzyczasie pojawi pewnie wiele pytań do Was ;-)
Dziękuję za udzielone rady i życzę szczęśliwego Nowego Roku.
-
No i fajnie,że jednak zdecydowałeś się na bloczka. Gratulacje za zakup naprawdę niezłego sprzętu na początek przygody z łucznictwem.
-
Żeby nie zakładać nowego tematu jak sądzicie na początek będzie ok
łuk pse stinger extreme
Celownik fuse cybex micro
Podstawa ripcord code Red
Stab nap apache
Przeziernik G5
Spust trudno ball stinger
Do tego klucze torba i kilka strzałek jakichś najtańszych maximali na początek może być żeby sobie postrzelać 3d?
-
Ja bym tylko na twoim miejscu , kupił jakiś prawdziwy stabilizator a nie taki krótki dumper. Bo ten map to ma za zadanie amortyzować drgania a nie coś stabilizować . Kup jakaś lagę 30 " na przód z obciążników i dumperem na końcu oraz 10-12" na tył i dopiero zobaczysz co to stabilizacja . A co do reszty to jest oki i powinieneś być zadowolony. Z czasem proponuje tylko( jak najszybciej) przejść na spust palcowy.
-
Z czasem proponuje tylko( jak najszybciej) przejść na spust palcowy.
Ja bym tam od razu kupował palcowy i nie zawracał sobie głowy nadgarstkowym,
potem nie ma co z tym zrobić.
Mi od samego początku nie pasowały nadgarstkowe i od razu strzelałem z palcowego.
Hot Shot Vapor majątku nie kosztuje a strzela się z niego bardzo przyjemnie.
Co do staba-ów to święta racja takie krótkie do strzelania tarczowego za bardzo nie mają sensu,
chyba że kolega się na fielda szykuje.
-
Ja strzelam tylko 3d nie strzelam tarczy. Jaka przewagę ma spust palcowy nad nadgarstkowym?
-
Spustów palcowych jest więcej rodzajów (triggerowe, rotacyjne, backtension), a sam wybór to na zasadzie "co komu bardziej pasuje" Ja jednak nadal lepsze wyniki robię nadgarstkowym strzelając typowo "command style" i chyba już tak zostanie ;) Także nie powiedziałbym że "palcowym zawsze i każdy zrobi lepsze wyniki"
-
Panowie a jak wyglada strzelanie z obu rodzajow spustów ,chodzi mi o kotwiczenie i postawe czy można strzelać naprzemian z obu , czy raczej wybrać jeden rodzaj i się go trzymać??
-
Panowie a jak wyglada strzelanie z obu rodzajow spustów ,chodzi mi o kotwiczenie i postawe czy można strzelać naprzemian z obu , czy raczej wybrać jeden rodzaj i się go trzymać??
Ja bym powiedział tak.
W strzelaniu z łuku najważniejsza jest powtarzalność.
Zmiana spustu zawsze powoduje zmiany w złożeniu,
nawet zmiana palcowego z jednego modelu na inny
powoduje pewne drobne zmiany w ułożeniu ręki przy kotwiczeniu
i potem w pracy przy zwolnieniu
(bo spusty mają trochę inną geometrię, inną długość głowicy, trochę inaczej się je rotuje itd.).
Dlatego owszem można strzelać raz z palcowego innym razem z nadgarstkowego i trafiać,
ale jeśli ktoś dąży do perfekcji to jednak trzeba by się trzymać jednego modelu
i wiele godzin ćwiczyć aby wryć w pamięć mięśniową każdy niuans ruchu z danym modelem spustu.
Różnica w złożeniu między palcowym a nadgarstkowym jest dość duża,
inaczej układa się dłoń (w palcowym trzeba ją obrócić prawie o 90st w lewo w stosunku do nadgarstkowego)
co nie znaczy że jest niewygodnie, jest inaczej.
Przynajmniej mi to nie sprawia kłopotu, ale zawsze lepiej sprawdzić.
Nikt tu chyba nie twierdzi że palcowy spust jest jedyny słuszny :)
i że z nadgarstkowego nie da się robić dobrych wyników.
Ja tylko stwierdziłem, że mi nadgarstkowe wogóle nie pasują.
Niedawno próbowałem jeszcze raz się przekonać ale niestety nie i już :)
Nie lubię jak mnie pętla ciągnie za skórę i tyle.
Dodatkowy aspekt jest taki, że przy naciąganiu nadgarstkowego palec trzymamy za spustem,
a potem trzeba go przełożyć i to jakoś mnie wybija z "rytmu".
Położenie kciuka na trigerze w palcowym jest dla jakieś mnie bardziej naturalne i płynniejsze.
Takie samo zdanie wyraził mój kolega, od którego pożyczyłem "nadgarstka" aby się przekonać.
On też się przesiadł na palcowy, bo mu to przekładanie palca przeszkadzało.
Ja strzelam tylko 3d nie strzelam tarczy. Jaka przewagę ma spust palcowy nad nadgarstkowym?
Jak już powiedział Jaco jest większy wybór.
Przede wszystkim jeśli chodzi o sposób zwolnienia.
W palcowych masz opcje:
zawias (ang. hinge lub też back tension) - spust można zwolnić tylko obracając go na palcu, nie da się nic wcisnąć ani przeciągnąć
triger - który wyzwalasz naciskając spust, ale można też wyzwolić go techniką back tension jak wyżej, odpowiedni go trzymająć i obracając.
back tension (np. STAN Element) - nazwałem go tak, bo w odróżnieniu od pierwszego powyżej, tu można spustu nie obracać, ale trzeba rozciągać układ podobnie jak w łuku klasycznym, stopniowo zwiększając napięcie aż przekroczy się ustawiony na spuście próg siły i wtedy następuje zwolnienie i strzał. Dlatego wg. mnie to jest dopiero prawdziwy "back tension". Zawias-a można zwolnić wcale nie rozciągając układu.
Ale zawias ma pewną zaletę nad trigerem :).
Nie da się go wyzwolić na zasadzie "cel-pal",
co w przypadku używania spustu trigerowego w taki sposób
po pierwsze powoduje szarpnięcia i "zerwane" strzały
ale może też prowadzić do przypadłości nazywanej Target Panic.
Mój pierwszy spust był trigerowy i szybko się zorientowałem,
że strzelam metodą "cel-pal" i zrywam strzały.
Kupiłem więc zawias i on mnie z tego wyleczył :)
Z zawiasem nie da się strzelić "w tym właśnie momencie, kiedy pin jest w X-ie" :)
trzeba cierpliwie obracać spust do czasu aż strzeli, w międzyczasie trzymając pin w celu.
To skutecznie uczy cierpliwości i oducza wciskania trigera.
Po jakimś czasie z zawiasem, używanie trigera zrobiło się płynniejsze :)
Nie strzelałem z "prawdziwego" "back tension" ale tak sobie myślę po tym co czytałem w recenzjach spustów,
że różnica w stosunku do zawiasu jest taka, że zawiasu nie trzeba jakoś bardzo "przeciągać",
wystarczy tylko "trochę" ciągnąć, tyle aby równoważyć let-off podobnie jak w trigerze.
W back-tension trzeba pociągnąć ok 3-4# więcej niż letoff.
-
Czyli spusty trzeba sobie popróbować i wybrać najwygodniejszy najlepiej. Jeszcze kwestia tej długiej lagi byłem na zawodach na których strzelało się np przez okno w cel albo ze skarpy treestadnu ostro w dół i wydaje mi sie, że to mogłoby przeszkadzać trochę( przypominam nie strzelam tarczy wcale)
-
Czyli spusty trzeba sobie popróbować i wybrać najwygodniejszy najlepiej. Jeszcze kwestia tej długiej lagi byłem na zawodach na których strzelało się np przez okno w cel albo ze skarpy treestadnu ostro w dół i wydaje mi sie, że to mogłoby przeszkadzać trochę( przypominam nie strzelam tarczy wcale)
Skoro strzelasz FIELD to krótszy stabilizator jak najbardziej będzie wygodniejszy.
-
Czyli spusty trzeba sobie popróbować i wybrać najwygodniejszy najlepiej.
Ano najlepiej.
Bo każdy inaczej w ręku leży (są większe i mniejsze modele, są różnice nawet u tego samego producenta),
trochę inaczej się go obsługuje i inaczej też strzela.
Np. taki Tru Ball Fang, przy zwolnieniu strzela jakbyś miał założonego kapiszona :),
Vapor natomiast jest prawie bezgłośny.
Vapor ma tą fajną cechę, że jak naciśniesz triger to się szczęka otwiera,
zakładasz na pętelkę, puszczasz triger i się zamyka. Gotowe. Możesz go zostawić powieszonego na pętelce i nie spadnie.
Któreś Cartery też mają podobnie, tam się zamyka szczękę specjalną dźwigienką.
Natomiast STAN Just-X ma tak, że trzeba go uzbroić dźwigienką, a dopiero potem można paluchem zamknąć szczękę na pętelce.
Dla mnie nie było to już takie wygodne ale kolega, od którego tego STAN-a pożyczałem robi to jednym ruchem :),
więc pewnie można to opanować.
STAN ma na swojej stronie udostępnione szablony w PDF-ie,
które można wydrukować, wyciąć i przymierzyć do łapki jaki rozmiar pasuje i to jest bardzo fajne.
Z innymi jest gorzej. Trzeba albo próbować od ludzi albo w sklepie jeśli akurat coś mają na stanie.
-
Do Fielda zdecydowanie lepsza długa laga (prawie wszyscy w compound na Fieldzie używają długiej), do 3D też wolę długą, ale to tez zależy z jakiej kategorii chcemy strzelać. A żaden szanujący się organizator nie powinien tak ustawiać celów aby utrudniać strzelania z długa lagą. Długa laga wraz z boczną to naprawdę spora różnica na + w stabilności celowania. Do tego wraz ze stojakiem na ramiona robi nam za super podpórkę jak chcemy odstawić łuk. :)
PS Kaziu piszesz że nie będziesz strzelał wcale tarczy więc do czego będziesz treningowo strzelał?
-
Ok może inaczej w sumie to jest tarcza mam zrobione 4 cele 2d i sobie do nich strzelałem teraz do bloczka będę musiał sobie je wzmocnić. Chciałbym sobie zrobić też z 2 figury 3d ale nie bardzo wiem jakiego materiału użyć. W każdym bądź razie strzelam sobie na starym żwirowisku i mam tam możliwość strzelania pod różnymi kątami
-
Poszukaj na youtube, jest mnóstwo filmików z zawodów field i 3D . 99% zawodników strzela używając długich stabów. To naprawdę robi różnice przy celowaniu.
-
Jest jeszcze kwestia klasyfikacji bloczkowcow w tych zawodach w których brałem udział wszyscy byli w jednym worku, ale na większych zdaje się, że do klasyfikacji "długość ma znaczenie" :) Jeszcze jedno pytanie mam podstawka opadająca czy może ciastko ale ta orginalna od thropy ridge whisker biscuit?
-
Jest jeszcze kwestia klasyfikacji bloczkowcow w tych zawodach w których brałem udział wszyscy byli w jednym worku, ale na większych zdaje się, że do klasyfikacji "długość ma znaczenie" :) Jeszcze jedno pytanie mam podstawka opadająca czy może ciastko ale ta orginalna od thropy ridge whisker biscuit?
Na zawodach 3D jest podział na CU i HU czyli Compound Unlimited i Hunter Unlimited. Wtedy długość stabilizatora ma znaczenie, ale oprócz tego jest jeszcze kwestia celownika oraz siły łuku.