Forum lucznicze
Łucznictwo bloczkowe => Tematy związane z techniką strzelania => : sipap248 December 28, 2015, 12:05:24 PM
-
Może ktoś pomoże w w ytłumaczeniu tego zjawiska. Byłem wczoraj korzystając z ładnej pogody postrzelać na 50 i 18m. Na 50m wszystko przebiegło normalnie,choc wyniki nie powalały.
Natomiast na 18m chciałem wypróbowac nowe strzał X-buster. Jakie było moje zdziwienie kiedy okazało się,że strzały wbijają się pod katem(wyraźnie odchylone lotkami w prawa stronę). Wystrzeliłem kilka seri i zawsze efekt był ten sam. Pomyslałem,że może strzały są za miękkie (mam je o spinie 500) i wystrzeliłem serie z aluminiowych Eclipse, które wcześniejuz uzywałem i latały dobrze i wbijały się prosto. Okazało się ,że efekt jest ten sam i strzały znów wbijaja się pod kątem(też w prawo). Wystrzeliłem potem serię cienkimi VAP-ami V1 i efekt był ten sam.
Nic nie ruszałem podstawka od 3 miesięcy,kiedy to zrobiłem test papierowy i wyszedł perfekcyjnie. Podstawka się sama nie przesuneła,bo posprawdzałem wszystkie śruby blokujące i były dokręcone. Jedyne regulacje robiłem na celowniku,kiedy na 50m wiatr znosił strzały(ale było to przesunięcie o 7-8 klików).
Tuz przed świetami strzelałem na 18m eclipsami i wchodziły w matę prosto. Co sie mogło rozregulowac w tak krótkim czasie i co muszę sprawdzic.
Druga sprawą ,która wzbudziła moje zdumienie było to,że X-bustery o wadze 470gr wbijały się wyżej niż VAP-y V1 o wadze 360gr. Chodzi oczywiście o strzelanie na 18m. Jak to możliwe,że strzała cięższa o ponad 100gr wchodzi w matę wyżej? Czy znacznie dłuzsze lotki i duza srednica może powodowac taki efekt? Dodam ,że w obu typach strzał mam groty 120gr.
-
Jak mata ?, może się zluzowała w środku i strzały po uderzeniu się przemieszczają w prawo.
Zauważyłem to samo zjawisko u siebie, głownie wynikło z tego, że teraz zakładam rękawiczkę, jak strzelam z łuku (zimno) czyli prawdopodobnie trochę skręcam majdan przy oddawaniu strzału, ogólnie zmieniam trochę warunki trzymania łuku.
Aaaa...
Rożnica wysokości w wejściu w mate pomiędzy cienkimi VAP a X-busterami wynika z grubości samej strzały. Podstawki pewnie nie obniżałeś, jak strzelasz grubasami? Dodatkowo taki grubas pomimo większej masy trochę leci jak szybowiec, szczególnie na krótkim dystansie. Też się zastanawiam, jak x-buster się mieści w tych widełkach ripcorda, pamiętam, że są dość wąskie.
-
Ale eclipsy sa tak samo grube i wbijaja się znacząco niżej.Wiem że są od x-busterów cięższe o ponad 130gr,ale różnica jest bardzo duza.
-
Przepraszam trochę nie mój dział ale brałeś pod uwagę "rozszerzalność temperaturową"?
-
Tydzień wcześniej w takiej samej temperaturze wbijały sie prosto(eclipse). Teraz już pod kątem,lotki skierowane w prawo.
-
To jak nie rozszerzalnosc temperaturowa to masz matę pod innym kątem niż prosty bo skoro w configuracji nic się nie zmieniło to tylko przyczyny zewnętrzne mogą to powodować.
-
Najprawdopodobniej skręcasz majdan. Sprawdź pozycję łuku w ręce. Może lekko zmieniłeś miejsce zaparcia uchwytu na dłoni.
-
W zasadzie robię to już automatycznie i nie zwracam uwagi jak układam dłoń. Owinąłem co prawda grip owijką,ale to było z miesiąc temu i podczas 2 treningów nie było tego objawu. Dopiero na ostatnim. Poprzyglądam się,może rzeczywiście ustawiłem matę krzywo i strzelałem lekko pod kątem.
-
Skolei miałem dziś niezła akcje. Strzelałem tak po 8 rano było jakieś -7 st. Majdan Supry się tak skrócił, ze podstawka QAD ledwo się zazebiala - znaczniki nie zjeżdżały się. Po powrocie łuku do temp. pokojowej tj 20 st problem ustąpił.
-
Ja strzelałem dzisiaj koło połódnia , - 5 i też podstawka QAD nie zgrywała , majdan carbonowy :)
-
To ciekawe. O ile aluminiowy majdan Supry miał prawo się skrócić na mrozie (chociaż nie pomyślałbym, że aż tyle), to karbonowy zdecydowanie nie powinien. Zresztą, Hoyt swojego Spydera C3 - bodajże, reklamował właśnie twierdząc, że karbonowy majdan jest niewrażliwy na warunki otoczenia, zwłaszcza temperaturę.
-
Może to kwestja podstawki i jej reakcja na temperaturę ? (albo sznurków)
-
Włókno węglowe ma tą dziwna właściwość, że przy spadku temperatury się wydłuża, nie skraca jak aluminium, stal, tytan i inne.
-
To tym bardziej nie powinno być luzu, a wręcz odwrotnie, powinno brakować sznurka. I do tego powinna wzrosnąć siła naciągu.
-
I to by się zgadzało , znacznik na podstawce w pełnym naciągu ustawiał się za znaczkiem (tak jak by brakowało sznurka)
-
Postrzelałem dzisiaj rano z karbonka. Ustawiany w temperaturze 19 st. BH, DW, DL - w specyfikacji. Walił bullethole w teście papierowym. Po pól godzinie przy -2 st i efekty:
Wydłużony DL, jakieś 0,2 cala, wyraźnie czuć. BH zwiększyło się o jakieś 2mm (wyraźnie odstaje od tłumika), po powrocie zmierzyłem DW - 60,5 lbs, gdzie przy ustawianiu było 59,90 lbs.
Z racji, ze karbon to majdan się wydłużył, czyli inaczej mówiąc buss i control cable się skróciły i efekty podręcznikowe, jak w tabeli poniżej.
(http://i65.tinypic.com/11bki74.jpg)
-
Koledzy pomóżcie z tym krzywym wbijaniem się strzał. Niestety okazało się,że wbijają mi się pod kątem zarówno na 20m jak i na 50 . Zawsze lotki są na prawo od miejsca wbicia się strzały. W pierwszym momencie myślałem,że to kwestia złego chwytu. Lekko go zmieniłem,jak mi się wydaje na prawidłowy i na jednym treningu wszystko było oki. Ucieszyłem się i myślałem,że jest już po kłopocie. Niestety na następnym treningu problem powrócił. Mimo,że starałem się trzymać łuk tak jak na tym poprzednim-gdzie było wszystko w porządku.
Próbuję w czasie treningu zmieniać ten uchwyt,ale nie przynosi to zbyt widocznych efektów. Czasen 1 czy 2 strzały na serię 12 strzał są prosto,ale niestety reszta pochylona.
Brakuje mi już trochę pomysłów. Na pewno kotwiczę powtarzalnie -tego jestem pewien. Czy przyczyną może byc owijka, którą owinołem grip. Nie pamietam dobrze,ale wydaje mi się że przez pewien czas miałem ten problem też na Suprze i chyba ustąpił jak zdjąłem owijkę. Ale tak na 100% nie jestem tego pewien.
Chwyt mam też prawidłowy(chodzi mi o ogólne zalecenia sposobu trzymania łuku podczas strzału). Nie trzymam gripu jak kija bejsbolowego,dłoń lekko skręcona na 11-stą. Próbowałem z ręką całkowicie otwartą(wszystkie palce nie dotykają gripu ) jak i z lekko stykającymi się z uchwytem. Wydawało mi się,że robię ten błąd że za bardzo dociskałem do gripu obszar dłoni pomiędzy kciukiem a palcem wskazującym i nie dociskałem do gripu reszty dłoni. Teraz staram się to robic,ale niestety nic nie pomaga.
Może mielibyście jakies sugestie,co robię źle i jak to wyeliminować.
-
Paweł....nie wydaje mi się aby po 50m lotu strzały błędy strzelca miały jakikolwiek wpływ na to jak wbija się strzała w matę. Chyba że strzelasz nockiem do przodu ;) Możesz spróbować oklejenia helikalnego. Rotacja powinna lepiej stabilizować strzałę - chociaż to raczej tak dla poprawy samopoczucia.
U mnie strzałki krzywo wchodzą niekiedy w mate bo po prostu jest nie równa.
-
Tomku ale dlaczego jednego dnia 80 strzał wbija się prosto,a za 2 dni znów pod kątem ?. Próbowałem też z różnymi twardościami strzał. Strzelałem i z miększych (spin 450) i z twardszych (spin 340) i głownie z 400-tek. Efekt jest ten sam. Test na odchodzenie wyszedł bardzo dobrze,tak że nie wydaje mi się aby podstawka była przyczyną
-
Spróbuj strzelać przez papier z 3m to będziesz wiedział wszystko na temat wyjścia strzały z łuku i szybko skorygujesz postawę.