Forum lucznicze

Łucznictwo bloczkowe => Tematy związane z techniką strzelania => : Stinger March 15, 2009, 09:54:47 PM

: kontuzje od bloczka
: Stinger March 15, 2009, 09:54:47 PM
Mam pytanie jakiego rodzaju kontuzje trafiają się przy nieumiejętnym strzelaniu z bloczka i jakie typy błędów je powodują?
Ja mam naciągnięcie mięśni karku z lewej strony - od ręki trzymającej łuk. Dodatkowo to chyba sobie jeszcze to przewiałem co niestety było mocno bolesne. Oprócz tego przy naciąganiu boli mnie trochę staw barkowy prawej ręki. Ja rozumiem że starość nie radość ale chętnie bym sobie jeszcze postrzelał ;) No i nie wiem, czy może łuk na 60 funtów to dla mnie za dużo, czy robię jakieś ewidentne błędy? Wrzuciłem filmik z mojego strzelania: http://www.youtube.com/watch?v=H83et5Piivw
Z góry dziękuję za wszelkie sugestie :)

: Odp: kontuzje od bloczka
: kissielec March 15, 2009, 10:37:00 PM
Ja parę lat temu, zanim jeszcze kupiłem łuk i zacząłem się bawić w regularne strzelanie, miałem okazję bez przygotowania i instruktażu - oddać kilka strzałów z ok. 50# prymitywnego bloczka EZ (typu Cobra). W dwa dni później nie mogłem już ruszać prawym barkiem, a sięgnięcie ręką do tylnej kieszeni w spodniach - okazało się mimo walki z silnym bólem - niewykonalne.  Rehabilitacja barku w profesjonalnym ośrodku - trwała 3 m-ce (masaże, elektrostymulacje, ćwiczenia, kriokomory,...), kosztowała "co nieco"- ale odniosła pozytywny skutek. Obecnie nie mam z tym problemu, używam naciągów 54# do tarczy i 68# do 3D, staram się strzelać regularnie, natomiast zawsze przed - stosuję krótką rozgrzewkę obręczy barkowej.
: Odp: kontuzje od bloczka
: Stinger March 16, 2009, 09:09:25 AM
No ja niestety bez rozgrzewki. I bez wcześniejszych regularnych treningów dałem sobie 3 godziny strzelania. Jak sie strzela to nie boli, dopiero pozniej :)
: Odp: kontuzje od bloczka
: kissielec March 16, 2009, 09:27:37 AM
...no tak. Strzelanie trudno skończyć. Mam z tym też problem. Zawsze jest ochota na jeszcze 3-6 strzałów w nadziei, że będzie jeszcze celniej. A potem człowiek to czuje w gnatach.
Ze strzelaniem do tarczy nie ma problemu, bo tam siła naciągu może być niewielka, ale przy treningu 3D łatwo przeholować  :).
: Odp: kontuzje od bloczka
: tomasz.k March 16, 2009, 08:43:29 PM
Witam !!!
Nie jestem fachowcem ale źle stoisz ,masz ciężar ciała na jednej nodze i odchylasz się bardzo do tyłu. Apropo chyba masz trochę za krótki naciąg w swim łuku? Pozdrawiam !!!
: Odp: kontuzje od bloczka
: Stinger March 16, 2009, 08:52:50 PM
no właśnie, też mi się wydaje że naciąg za krótki. ale to jest max - 30". Muszę zgiąć lewą rękę żeby dotknąć cięciwa do twarzy.
: Odp: kontuzje od bloczka
: adamc1 March 16, 2009, 09:01:37 PM
Jaki masz rozstaw rąk ??
: Odp: kontuzje od bloczka
: Stinger March 16, 2009, 09:08:03 PM
76" co przez 2,5 daje naciąg 30,4". Pewnie wygodniejszy dla mnie byłby ciut dłuższy naciąg. To jest dość krótki łuk, A2A - 31,5"
: Odp: kontuzje od bloczka
: adamc1 March 16, 2009, 09:36:49 PM
Gdzieś na forum są zdjęcia kogoś kto miał wyjściowo podobną postawę a potem się ustawił prawidłowo i było ok poszukaj popatrz wyciągnij wnioski hmm i odpuść łuk o trzy obroty :) Pozdrawiam Adam
: Odp: kontuzje od bloczka
: Stinger March 16, 2009, 09:44:18 PM
postawa - wiem, tylko trzeba wytrenować... ale na razie mam pare tyg. z głowy. Myslisz ze kontuzja to od tego?? A luk wlasnie ostatnio podkrecilem z 50 na 60# bo 50 juz mi szlo gladko.
: Odp: kontuzje od bloczka
: adamc1 March 17, 2009, 07:51:51 AM
Jeżeli bez zmęczenia potrafisz oddać 200 strzałów z 50# to zastanów się nad podniesieniem wagi ( siły naciągu ) .  Postawa spotkaj się z kimś kto potrafi ci pokazać gdzie robisz błąd, a może zajrzyj na jakieś zawody łucznicze i porozmawiaj z ludźmi.
Pozdrawiam Adam
: Odp: kontuzje od bloczka
: White_Eagle July 23, 2009, 09:29:30 PM
Witam serdecznie.
Moja przygoda z łukiem zaczęła się od kupienia Bowtecha 60#. Odkręciłem go o 4 obroty i miałem juz 44#.
Zacząłem od naciągnięcia 5 (pięć) razy dziennie. Było to bardzo mało, ale stopniowo przyzwyczajałem mięśnia do pracy. Z każdym dniem dodawałem kilka naciągnięć.
W ten sposób ominąłem problemy Kolegów. Obeszło się bez żadnych bóli itp.

Pozdrawiam serdecznie
White Eagle
: Odp: kontuzje od bloczka
: DDT July 27, 2009, 07:51:33 PM
White_Eagle (http://www.forumlucznicze.pl/profiles/White_Eagle-u281.html), przeciez masz za mocny luk.
: Odp: kontuzje od bloczka
: White_Eagle July 27, 2009, 08:00:41 PM
DDT Łuk jest dobry. Mam jednak problem Ciebie dopaść i "grzecznie poprosić" o ustawienie go. Ale to Ciebie nie ominie. Jestem cierpliwy. ;d
Pozdrawiam serdecznie
White Eagle
: Odp: kontuzje od bloczka
: DDT July 29, 2009, 08:42:51 PM
Nie ma problemu - chętnie pomogę.
Na razie mam krucho z czasem.
: Odp: kontuzje od bloczka
: White_Eagle July 29, 2009, 09:36:46 PM
Witam serdecznie
Nie ma problemu - chętnie pomogę.Na razie mam krucho z czasem.
Wiem, że jesteś bardzo życzliwym i koleżeńskim Kolegą, dlatego nie naciskam a spokojnie czekam aż się spotkamy.

Pozdrawiam serdecznie
White Eagle
: Odp: kontuzje od bloczka
: vince August 05, 2009, 03:30:37 AM
Strzelam dosc czesto , gdyz strzelnice mam w domu.Niemniej staram sie nie strzelac duzo,  gdyz przy duzym zmeczeniu popelnia sie bledy , a tych czasem trudno sie pozbyc.Skrecam troche naciag  - dopiero kilka tygodni przed sezonem stopniowo podkrecam , by ostatni miesiac trenowac pelnym naciagiem jaki bede uzywal do polowania.Oczywiscie polowanie to nie zawody i liczy sie tylko pierwsza strzala.Mialem kiedys naciagniety miesien barku ( od przetrenowania ) - bylo to 20lat temu i jeszcze pamietam .pozdrawiam.
Vince
: Odp: kontuzje od bloczka
: lucznikruda August 05, 2009, 07:59:18 AM
Z tym skręcaniem i podkecaniem robisz błąd. Łuk powinien być stale ustawiony na takiej mocy, której będzie Ci się dobrze strzelać, a zmęczenie powinno wyjść gdzieś mniej więcej po godzinnym treningu. Lepiej zostać  przy stałej sile łuku i ćwiczyć technike(powtarzalność) i celność.
: Odp: kontuzje od bloczka
: vince August 06, 2009, 03:15:04 AM
Zupelnie sie z Toba zgadzam jezeli chodzi o sportowe strzelanie do tarczy - i wlasnie tak ustawiony jest moj  luk. Jednak gdy zbliza sie sezon polowan podkrecam mu 2 obroty ( ok. 5lbs) , gdyz na polowaniu kazdy gram sie liczy. Dodaje tylko 2 obroty , by nadal byc w granicy komfortu , a poniewaz w lesie strzela sie jedna , moze dwie strzaly dziennie - odl. srednio 15m , to mozna sobie pozwolic.
Rzeczywiscie troche odwrotnie to napisalem - dziekuje za sprostowanie.
: Odp: kontuzje od bloczka
: tomo August 31, 2009, 08:22:07 PM
Kontuzje..... U mnie był problem z barkiem. Za dużo strzał z za długim naciągiem. W życiu codziennym nie było źle, ale na siłowni spadek formy o 50% w prawym barku przy wszelkich wyciskaniach w pozycji pionowej i leżąc. Przeszło po 3 tygodniach.
POzdrawiam
: Odp: kontuzje od bloczka
: shiffo December 08, 2009, 10:08:57 PM
Jestem początkujący i mam problemy z lewym nadgarstkiem (jestem praworęczny) i ból pojawia się podczas naciągania.
Czy ktoś miał podobne problemy, myślę o kupieniu ortopedycznej opasce na nadgarstek.
: Odp: kontuzje od bloczka
: zgaszony December 08, 2009, 10:10:55 PM
A nie masz zbyt mocnego łuku przypadkiem??
: Odp: kontuzje od bloczka
: tomo December 08, 2009, 10:38:28 PM
Musisz mieć za silny łuk i wtedy (lub) przy naciąganiu pomagasz sobie lewą ręką lub może układasz nie we właściwym miejscu łuk na lewej dłoni. Wejdz na archery.tv i tam podpatrz
Pozdrawiam
: Odp: kontuzje od bloczka
: paskud December 09, 2009, 02:03:27 AM
Jestem początkujący i mam problemy z lewym nadgarstkiem (jestem praworęczny) i ból pojawia się podczas naciągania.
Czy ktoś miał podobne problemy, myślę o kupieniu ortopedycznej opasce na nadgarstek.
A powiedz mi, jaki masz u siebie w łuku stabilizator? Mam cichą nadzieję, że nie wcisnęli Ci jakiegoś Cartela do łuków refleksynych :P Rzuca Ci majdanem podczas strzelania? Może powoli rozbijasz sobie nadgarstek... :P
edit: jest tez takie cos, co sie nazywa 'zespol kanalowy nadgarstka' - wiecej w goglach znajdziesz.
Pzdr, Michał
: Odp: kontuzje od bloczka
: lucznikruda December 09, 2009, 07:30:05 AM
Jak możesz to wrzuć parę zdjęć jak trzymasz łuk. Być może w tym tkwi problem.
: Odp: kontuzje od bloczka
: shiffo December 10, 2009, 12:17:30 AM
Dziwne, dziś przestał mnie boleć nadgarstek a zaczął bark :D. Strzelam dopiero
10 dni, i to nie za dużo dziennie bo jak przychodze z pracy to jasności na świecie zostaje na 15 minut. A  może po paru tygodniach wszystko się ustabiluzuje?
: Odp: kontuzje od bloczka
: paskud December 10, 2009, 01:43:26 AM
Pamiętaj, żeby strzelać zawsze po rozgrzaniu mięśni. Nigdy nie próbuj z marszu.

Barkowe problemy to najprawdopodobniej zbyt długi naciąg, niepoprawny sposób naciągania łuku lub zbyt mocny łuk. Wrzuciłbyś zdjęcia, o których już pisał Darek, to byś miał odpowiedź.

Ja, zanim zacząłem strzelać z własnego łuku miałem okazję - dzięki uprzejmości White_Eagle - postrzelać sobie z jego 60#. Po tych paru strzałach, które oddałem, wiedziałem, że lekko nie będzie. Tak więc, zanim wybrałem łuczek i zanim do mnie dojechał - a trwało to z póltora miesiąca - zaopatrzyłem się w Therabandę i zacząłem intensywnie ćwiczyć. Tobie - z racji szybko znikającego słońca - proponuję takie rozwiązanie.

Jeżeli teraz coś jest nie tak, to myślę, że warto zastanowić się gdzie jest pies pogrzebany. Za tydzień czy dwa może Ci problem przejść albo równie dobrze możesz się w tym czasie nabawić się takiej kontuzji, że strzelanie z łuku przejdzie Ci na parę miesięcy. Twój wybór.

Pozdrawiam,
Michał

P.S. To ginące w oczach słońce boli i mnie, tylko czekam weekendu, żeby postrzelać na powietrzu :)
: Odp: kontuzje od bloczka
: lucznikruda December 10, 2009, 06:59:13 AM
Dziwne, dziś przestał mnie boleć nadgarstek a zaczął bark :D. Strzelam dopiero
10 dni, i to nie za dużo dziennie bo jak przychodze z pracy to jasności na świecie zostaje na 15 minut. A  może po paru tygodniach wszystko się ustabiluzuje?
Nie możesz tego bagatelizować. Jeżeli to błąd w postawie to skutki w przyszłości mogą być opłakane. Najlepiej wrzuć jakieś zdjęcia, może jakiś krótki filmik, wtedy będziemy mogli Ci pomoć narazie możemy się tylko domyślać.
: Odp: kontuzje od bloczka
: kissielec December 10, 2009, 09:09:59 AM
http://archeryfitness.com/
 ;)
: Odp: kontuzje od bloczka
: shiffo December 10, 2009, 09:40:04 PM
Dziękuję za wszystkie rady, jak tylko będzie troche światła to skręce jakiś filmik i wrzucę na swój serwer.
Dziś poskręcałem dwa przedłużacze, żeby zrobić sobie światło na mojej pseudo strzelnicy, postawiłem lampę przed strzałochwytem to znaczy na ziemi a karton z tarczą był na wysokości około 50cm
Ustawiłem się na 20 m, tylko tam gdzie stałem to już światła nie było i chyba mi się piny porąbały w ciemnościach bo oddałem tylko jeden strzał prosto w lampkę,
zrobiło się ciemno a potem się okazało, że strzała przeszła przez lampę i skasowała sie jedna lotka.
Żona mnie wyśmiała to i wy się pośmiejcie :)
: Odp: kontuzje od bloczka
: kissielec December 10, 2009, 10:02:08 PM
 :)
 trzymam kciuki za następne strzały...
na szczęście tu "kontuzję od bloczka" odniosła jedynie lampa... ;)
: Odp: kontuzje od bloczka
: zgaszony December 10, 2009, 10:06:05 PM
shiffo  następnym razem oświetl i stanowisko strzeleckie i cel, ja kiedyś zastrzeliłem drabinę (swoją) a innym razem taczkę ( sąsiadki )
:) Pozdrawiam
: Odp: kontuzje od bloczka
: shiffo December 20, 2009, 08:52:47 PM
Moj bark zaczyna mnie martwic, odstawiłem na pare dni strzelanie.
Dziś rano lekko jescze czułem malutki ból, więc zrobiłem parę ćwiczeń i poszedłem postrzelać.
Po około 10 strzałach, znów poczułem ten sam rodzaj bólu.
To dziwne, jak napinam łuk i trzymam to nic mnie nie boli, ale jak wrócę do domu, to ręka najbardziej boli w zwykłym zwisie, lub jak mam sięgnać po kubek do górnej szafki. Jutro mam troche dyrygowania, więc jestem przerażony.

Czy mam zrobić większą przerwę a potem zacząć ćwiczyć tak przez tydzień i dopiero strzelać?, ciężko jest wytrzymać bez strzelania. :-[
: Odp: kontuzje od bloczka
: tomo December 20, 2009, 09:04:13 PM
Masz albo za długi naciąg lub rękę = łokieć ze spustem za bardzo ciągniesz do tyłu. Wypchnij łokieć trochę do przodu i pracuj plecami. To powinno pomóc. MiaŁEM PODOBNIE i mi przeszło.
Najlepiej wrzuć zdjęcia z twoją postawą to koledzy bardziej doświadczeni bedą w stanie wskazać błędy.
Pozdrawiam
: Odp: kontuzje od bloczka
: paskud December 21, 2009, 02:19:30 AM
Jeżeli nie straszna Ci konstruktywna krytyka poproś żonę, żeby zrobiła Ci parę zdjęć jak trzymasz łuk i wrzuć na forum. Mamy tu paru trenerów oraz osoby doświadczone w strzelaniu - mi pomogli, więc pewnie i Tobie pomogą :)

A tak między nami, to najwięcej zyskałem na spotkaniu, na którym było wspólne strzelanie, stąd polecałbym Ci wizytę na najbliższych zawodach 3D.

Pozdrawiam, M.
: Odp: kontuzje od bloczka
: kissielec December 21, 2009, 11:24:02 AM
Początki łatwe nie są, bo zwykle zanim organizm pokapuje o co chodzi - to marnotrawi energię na angażowanie zbyt wielu mięśni, ścięgien,...niż te które są faktycznie potrzebne. I tu zwykle łatwo o przesilenia i kontuzje. Prawie każda dyscyplina sportowa tak ma, szczególnie gdy wykonujemy ruchy inne niż na co dzień.
To dlatego faceci-szafy, prosto z siłowni, niekiedy mają kłopoty z naciągnięciem 60# łuku - po raz pierwszy.
Dobrze jak strzelaniu z łuku towarzyszą również inne ćwiczenia dla tych samych grup mięśni, a obciążenia na początku są niewielkie.
: Odp: kontuzje od bloczka
: shiffo December 21, 2009, 09:35:05 PM
No ja tez nie moge się doczekać spotakania z doświadczonymi łucznikami.

W przerwie pomiędzy świętami a Sylwestrem zamierzam skoczyć do Bielska.
Tam w okolicy są dwa sklepy.
www.centrum-lucznicze.pl
oraz www.sklepluczniczy.pl
Czy macie doświadczenie z tymi sklepami i czy jest możliwe, żeby tam pojechać z łukiem, kupić u nich parę drobiazgów i poprosić o jakieś mądre rady?
Wydaje mi się, że ja mam trochę za krótki naciąg bo mój peep sight nie jest przy samym oku tylko tak cal przed nim i może na miejscu mógłbym to skorygować.
Który sklep polecacie?
: Odp: kontuzje od bloczka
: paskud December 22, 2009, 02:42:24 AM
No ja tez nie moge się doczekać spotakania z doświadczonymi łucznikami.

W przerwie pomiędzy świętami a Sylwestrem zamierzam skoczyć do Bielska.
Tam w okolicy są dwa sklepy.
www.centrum-lucznicze.pl
oraz www.sklepluczniczy.pl
Czy macie doświadczenie z tymi sklepami i czy jest możliwe, żeby tam pojechać z łukiem, kupić u nich parę drobiazgów i poprosić o jakieś mądre rady?
Wydaje mi się, że ja mam trochę za krótki naciąg bo mój peep sight nie jest przy samym oku tylko tak cal przed nim i może na miejscu mógłbym to skorygować.
Który sklep polecacie?
Przy okazji ostatniego zlotu dotyczącego omówienia przyszłości 3D w kraju, odywającego się w Jaworzy, miałem okazję poznać załogę tych sklepów osobiście.

Z niezależnych od nas przyczyn nie dane mi było odwiedzić Sklepluczniczy.pl Dawida, ale za to po oficjalnej części zlotu zostaliśmy zaproszeni przez p. Lucka Sochę do Centrum Łuczniczego na kawę. Poogladaliśmy nowe i zabytkowe zabawki, klasyczne łuki przez nich produkowane (a te wyglądają naprawdę imponująco), obejrzeliśmy i pobawiliśmy sie wyposażeniem warsztatowym (a to też robi wrażenie - stanowiska do budowy cięciw, wagi, kleje, palniki, prasy). A skoro można było wszystkiego dotknąć, obejrzeć i podzielić się uwagami n/t różnych wyrobów z pustymi rękami nie odjechaliśmy ;)

Gorąco polecam wizytę. Z tym, że o ile znam życie, to najlepiej zadzwonić do nich i się umówić na spotkanie, żeby nie okazało się, że akurat będą w terenie.

P.S. Punktem odniesienia jest cięciwa, która powinna być dociągnięta do środka nosa. W ustawianiu peepa to, na co trzeba zwrócić uwagę, to to, żebyś nie musiał przekrzywiać głowy a miał go na naturalnej wysokości oka.

: Odp: kontuzje od bloczka
: shiffo December 22, 2009, 09:36:02 AM
Dziękuję, wydaje mi się, że w kwestii długości naciągu to same obliczenia (rozpiętość ramiona / 2,5) sprawdzają się do strzelania z palców a przy spuście trzeba jeszcze cal dołożyć?
: Odp: kontuzje od bloczka
: gelorad December 22, 2009, 11:31:02 AM
czy odjąć?
: Odp: kontuzje od bloczka
: kissielec December 22, 2009, 02:42:43 PM
Nic nie trzeba odejmować ani dodawać... cięciwa, bez względu na to czy trzymamy ją w ręku czy na spuście - jest dokładnie w tym samym miejscu (dotyka nosa i ust (lub kącika ust)) a założenie spustu powoduje po prostu cofnięcie ręki cięciwnej - i tyle. Spust czy nie spust, lub długość pętelki do spustu - nie ma związku z długością naciągu.
 :)