1.
MQ1 to bardzo fajny łuczek. Czy kolega Krzysztof Gorczyca miał oryginalny grip? Te pierwsze ich grip-y mi osobiście nie leżą.
Srebrny medalista na MQ1 ma oryginalna drewnianą rączkę (jest ona wyprofilowana dokładnie pod dłoń). Kwestia jej pasowania to sprawa indywidualna. Rączka z MQ1 była bardziej "wybrzuszona" niż dla porównania rączki drewniane z modelów: Rival Pro, Q2, Legacy, FX, czy też DR i DXT (w przytoczonych modelach "rączka" nie ma znaczącego uwypuklenia w lini bocznej)
Używany MQ1 miał 1romans z aktualnym rekordzistą kraju. Nabyty w stanie idealnym, bez wypadków z 3 ręki
jak w komisie.
2.
A może dodatkowe dane
"Pewnych tajemnic (i przepisów) nikt nie zdradza..."
Zgromadzone
dane przybliżone: (reszta po autoryzacji)
v: od jak dawna strzela z bloczka?
a: z łukiem w ręku od 2008r. , pierwszy turniej
2010, zawody systematycznie od 2011 (zawody okręgowe, MP, +na co pozwoli praca i czas)
v: czy najczęściej strzela w grupie, czy raczej samotnie
a: w grupie jest do 5-6 strzelajacych. W klubie okazjonalnie. Treningi odbywają się na wspólnie wynalezionym "placu" łuczniczym ze znajomymi, lub z tymi którzy się zjawią. v: w jakim cyklu w tygodniu trenuje/ ile czasu zajmuje jeden trening
a: w okresie zimowym treningi max. co weekendv: czy w czasie każdego treningu na końcu współuczestnicy robią mini zawody i prowadzą statystykę i jest to przyjętą zasadą
a: mini rywalizacja punktowa z kolegami - tak.v: jak koncentruje się przed zawodami i w trakcie konkurencji np. na hali gdy wszechwładnie panuje echo, tumult zawodników i szczęk sprzętu
a: osobisty klucz... ...ale z obserwacji: to Zawodnik z pozoru spokojny i opanowany, skupiony i precyzyjny (również na co dzień) v: jak się zachowuje kiedy czuje że obok niego strzela lepszy zawodnik, mobilizuje go to..?
a: zawodnik wykazuje większą mobilizację wraz ze wzrostem trudności i wyzwania. x1. Proszę pamiętać, że finały często rządzą się innymi prawami. Poziom był wyrównany. O medalach zadecydował jeden punkt (tylko jedna dziesiątka więcej). Zwyciężył doświadczony i "lepszy wynikowo". V-ce Mistrz natomiast z roku na rok, robi postępy i idzie do przodu, a ślędząc wyniki, to nie z przypadku trafia.
x2. Prosty przykład do zaobserwowania przez każdego. Zawodnik trenuje w grupie (klubie) gdzie regularnych "bloczkowców" jest 3-5. Wszystkich zbierając to ponad 10. W klubie jest trener, ale nad zawodnikiem czuwają starsi,
doświadczeni bloczkowcy. W "Okręgu" na lokalnych zawodach startuje do 20zawodników bloczkowców (regularnie).
Dobry rejon kraju. W grupie na zawodach jest już 5-7 bardzo utytułowanych medalistów PP, MP i reprezentantów Polski.
jak na Polskie warunki, otoczenie bardzo bloczkowe --
maksymalnie bloczkowe--
p.s. może przepisem jest opanować prosty łuk w 90%, lepszy do poziomu bdb, i wtedy szukac czegoś dla siebie? (Progres vel. Anna Stanieczek) Z doświadczenia wiem że z APEX'a, i APEX7 i 8, a także z najwyższej serii Vantage-Elite Hoyt'a nikt w Polsce wyników jeszcze nie zrobił od Startu. Ci co wygrywają z tych modeli - strzelają już od lat i są to ich średnio 6-7 łuki w ręku (na sportowo).