Autor Wątek: Szkoła strzelania ze spustu BT  (Przeczytany 4601 razy)

Michał Czechulski "muzol1"

  • PBA
  • Doświadczony forumowicz
  • *
  • Wiadomości: 102
Szkoła strzelania ze spustu BT
« dnia: Kwiecień 01, 2012, 06:53:10 pm »
Zakładam wątek z nadzieją że koledzy i koleżanki strzelający z BT będą tu udzielać rad i odpowiadać na męczące pytania ;D.
Strzelam z BT 2 dni i nawet nieźle idzie ale:
1.Mam wrażenie że mam za krótki naciąg po przesiadce z nadgarstka,
2.Ręke cięciwną trzymam równolegle do ziemi bo mi wygodniej, pomijając wbijanie sobie spustu w szyje.
3.Mam truballa ultra4, on klika przed zwolnieniem, i ten klik mnie straszy :(. Czy to minie?
dzięki za odpowiedzi
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 01, 2012, 08:59:58 pm wysłana przez Michał Czechulski "muzol1" »
Mathews Drenalin LD 60#
Viper Predator Microtune
Limbsaver fall away
Easton Lightspedd 3D 400"
Tru Ball Assassin,BT Tru Ball ultra4, Cartel hammer

Tomasz Szybalski (Sonix)

  • Moderator
  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 573
Odp: Szkoła strzelania ze spustu BT
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 01, 2012, 07:19:06 pm »
Witam.
Ja również przesiadłem się niedawno ze spustu nadgarstkowego na spust palcowy oraz bt i po moich doświadczeniach mogę odpowiedzieć Ci tak.
Ad.1 W moim przypadku naciąg wydłużył się o 1 cal, ale to też zależy od danego spustu.
Ad.2 Metody kotwiczenia ręki są różne, pamiętać jednak musisz żeby zawsze było takie samo. Najlepiej stanąć około 3-5m od maty naciągać cięciwę z zamkniętymi oczami kotwiczyć dłoń tak by była ułożona wygodnie i oddawać strzał.
Ad.3 Strach przejdzie

mgo

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 228
Odp: Szkoła strzelania ze spustu BT
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 01, 2012, 08:40:41 pm »
1.Mam wrażenie że mam za krutki naciąg po przesiadce z nadgarstka,
2.Ręke cięciwną trzymam równolegle do ziemi bo mi wygodniej, pomijając wbijanie sobie spustu w szyje.
3.Mam truballa ultra4, on klika przed zwolnieniem, i ten klik mnie straszy :(. Czy to minie?
dzięki za odpowiedzi
1. Lepiej jak jest troszke za krótki niż za długi, troche czasu trzeba na  znalezienie najlepszej bazy dla spustu. Jak będziesz kotwiczył bliżej brody to naciąg cie skróci jak bliżej ucha to wydłużysz naciąg.
3. Minie, ale zawsze można pozbyć sie klika w BT Ultra 4 ;D trzeba półksiężyc zamontowac odwrotnie i wtedy klika nie ma.

Michał Czechulski "muzol1"

  • PBA
  • Doświadczony forumowicz
  • *
  • Wiadomości: 102
Odp: Szkoła strzelania ze spustu BT
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 01, 2012, 09:05:32 pm »
Ok! postrzelałem, porozmawiałem z VERO i poprawiłem to i owo z swej technice.
Dłoń już jest ustawiona jak należy.
Co do naciągu to kwestia przestawienia ale myśle że bedzie ok bez kombinacji.
Ale jak na początki to muszę stwierdzić że szybciej zaczeły sie tworzyć zwarte grupy niż przy nadgarstku 8).
No i przez to musze kleić lotki ;D
Mathews Drenalin LD 60#
Viper Predator Microtune
Limbsaver fall away
Easton Lightspedd 3D 400"
Tru Ball Assassin,BT Tru Ball ultra4, Cartel hammer

Patafil65

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 38
  • Old Indians never die
Odp: Szkoła strzelania ze spustu BT
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 01, 2012, 09:21:51 pm »
Od dwóch dni strzelam z TruBall'a Iside Out, dzięki kol. VERO. Polecam przesiadkę, choc nie jest łatwo. Chodzi o wyrobienie sobie nawyków, a tymczasem na razie odrywa mnie od celowania myśl "kurna co tak długo czekam na strzał po tym kliku", ale próba przyspieszenia ściągania łopatek zaowocowała kilkoma pudłami. Zrozumiałem, że ruch ma byc płynny, bez szarpnięc( bo wytrąca łuk z linii celowania), a pozycja ustabilizowana od chwili zakotwiczenia. U mnie wygląda to tak ( za poradą kolegi VERO), w chwili zakotwiczenia po wyluzowaniu kciuka (bezpiecznika), spust zaczyna w dłoni robic lekki ruch rotacyjny, wokół osi palca wskazującego. Wpierw jest to ruch za sprawą ściągania palców śrokowego i serdecznego, aż do kliku, a po kliku ściągam już tylko mięśniami grzbietowymi układ ramie/przedramie. W porównaniu do spustu mechanicznego, ten BT faktycznie skraca naciąg. U mnie jest to za sprawą haczyka kotwiącego pętelkę cięciwy, który zajduje się bliżej dłoni niż w spuście trigerowym. Jeszcze jedno, inaczej trzymam spust BT, mianowicie opiera się na kości palca wskazującego pomiędzy knykciem a stawem śodkowym palca, w trigerze trzymałem kośc dalej. Tak to wygląda u mnie. Na razie wypracowuje technikę, w razie błedów proszę o sugestie. Spust trigerowy, z którego strzelałem poprzednio to także TruBall z głowką obotową i szczękami.
Pozdrawiam
Pat

Hungry

  • Gość
Odp: Szkoła strzelania ze spustu BT
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 01, 2012, 10:10:30 pm »
... W porównaniu do spustu mechanicznego, ten BT faktycznie skraca naciąg. U mnie jest to za sprawą haczyka kotwiącego pętelkę cięciwy, który zajduje się bliżej dłoni niż w spuście trigerowym.  ...
Pozdrawiam
Pat

Spust BT nie może skrócić długości naciągu, bo niby jak ?  ;D
Jest to tylko i wyłącznie odczucie łucznika, który przesiadł się ze spusty nadgarstkowego na trzymany w dłoni, przez co zmienia mu się ustawienie ręki / dłoni cięciwnej, która przybliża się do cięciwy, tak jak opisał to kolega.

Z mojego skromnego doświadczenia wynika, że raczej do spustów BT należy skrócić naciąg, by można było strzelać bardziej dynamicznie, niż przy statycznym strzelaniu ze spustu nadgarstkowego.

btw. długość naciągu należy ustawić tak, by cięciwa wchodziła jak najmniej na szczękę, ale by dało się dotknąć ją czóbkiem nosa (punkt referencyjny ustawienia głowy).

Patafil65

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 38
  • Old Indians never die
Odp: Szkoła strzelania ze spustu BT
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 01, 2012, 10:37:38 pm »
Oczywiście, że chodziło tylko o zmianę p-tu zakotwiczenia cięciwy na twarzy. Długośc naciągu jest constans. Jeśli chodzi o mnie to chyba jest o.k bo kotwiczę cięciwę na środku ust, ale zobaczę jak to będzie z nosem. Mam nadzeję, że nikt nie wpadł na pomysł, aby kotwiczyc cięciwę na innych, bardziej kontrowersyjnych częsciach ciała i jak by mogło to wpłymąc na wynik ;D