Przecież jeżeli obniżysz nocking point, to lotki strzały będą jeszcze bliżej dolnej półki. Jeżeli obcierają Ci o bok, to przesuwanie nocking pointu w górę czy w dół, również nic Ci nie da. Jeżeli kupiłeś łuk w jednym z czołowych polskich sklepów, to masz bączek nie bez powodu umieszczony w tym miejscu, bo nocking point jest wyznaczony dobrze. Wszelkie manewry związane np z prawidłową elewacją strzały, regulujesz położeniem podstawki, co - jak już zapewne zauważyłeś - jest łatwiejszą czynnością.
Właśnie zobaczyłem zdjęcie, na którym masz lotkę prowadzącą skierowaną w bok a jedna z lotek jest pionowo w dół po założeniu strzały. Jeżeli podstawka to ciasteczko, to ok, jednak dla każdej innej, nawet typu hostage, jest to strzała założona nieprawidłowo, rozumiem że to ogarniasz?
Jeżeli mimo to wszystko, dalej nie jesteś w stanie zdiagnozować dlaczego lotki Ci w tym miejscu obcierają, to po prostu kupujesz węższe a dłuższe lotki i przeklejasz. Warto wtedy zważyć starą i nową lotkę i być świadomym, że jeżeli nowe będą nieco cięższe, to nieznacznie zmiękną Ci strzały i ze względu na większą wagę, mogą spadać odrobinę niżej.