Podczas dwóch ostatnich treningów miałem ten sam problem. Mianowicie po naciągnięciu łuku zauważyłem,że mam strzałę poza podstawką(Ripcord Code Red). Zacząłem sie przyglądać, jak zachowuje sie strzała na podstawce podczas naciągania i zauważyłem,że strzała unosi sie w pewnym momencie i dopiero po osiągnięciu ściany opada i opiera się we właściwym miejscu na podstawce. Czym ruch naciągnięcia jest mniej płynny(jeszcze mam z tym problemy)tym ten podskok strzały jest wyraźniejszy. Wcześniej strzała ani razu mi nie wyskoczyła i przyznam się ,że nie obserwowałem jej zachowania na podstawce. A tu ostatnio dwa razy taki zonk.
Co może być przyczyną? Za ciasny d-loop? Może się lekko przesunął(u góry mam załozony zacisk saundersa). Nie wiem czy nie lepszym rozwiązaniem byłoby zamiast zastosowania zacisku,zrobienie ograniczników zapobiegających przesunięciu sie linki petelki w kierunku nocka, za pomocą nici okręconej kilkanascie razy wokół cieciwy-tworząc taką mała baryłkę pokrytą warstewką kleju.
A może to wina źle dobranych nocków?