Forum lucznicze
Łucznictwo bloczkowe => Tematy związane z techniką strzelania => : burykot April 08, 2009, 10:33:41 PM
-
Oglądałem sobie fotki z ostatniego Pucharu Świata w Santo Domingo i zauważyłem, że cała czołówka światowa zdejmuje tłumiki z ramion i z cieciwy. Dotyczy to oczywiście łuków Hoyta z serii Elite. Nie wiem czy na pewno, ale czy może to wpływać na szybkość wylotową strzały czy coś innego. Jak myślicie.
http://www.archery.org/UserFiles/Image/FITA_Photo_Gallery/WorldCups/WorldCup2009/01_Domingo/Day3/index.html
-
Na prędkość łuku tłumiki mają wpływ ale nie aż tak wielki aby się tym specjalnie przejmować. Natomiast dość nieprzyjemny jest efekt urwania się jednego z tłumików. Może to jest powodem zdejmowania i/lub nie zakładania ich do łuku. Zawalić ważne zawody, w które zainwestowało się i czas i pieniądze (niemałe) z powodu gumki za kilka dolarów. Wyrzucić gumkę. Rozwiązanie najprostsze. Czasem jeden zły strzał zawala zawody.
Osobiście przedkładam wytłumione łuki nad strzelające niczym baty. No i ja nie inwestuje w bilety lotnicze na inną półkulę więc nie widzę przeciwwskazań ;)
-
Podsłuchałem ostatnio zwierzenia fitowców po HMŚ, że w ogóle panuje teraz moda na ogołacanie łuków bloczkowych ze wszystkiego z czego się da, no...może za wyjątkiem stabilizatora głównego.
Mechanizm takich mód - jest wg mnie taki, że rzesza "zwykłych" strzelców podpatruje "wielkiego mistrza" który akurat ma taką chwilę w życiorysie, że strzela mu się lepiej w takiej a nie innej konfiguracji sprzętowej,... po czem rozchodzi się lotem błyskawicy wieść, że TO właśnie jest recepta gwarantująca sukces. Potem przez rok lub dwa "zwykli" strzelcy próbują to panaceum i stwierdziwszy, że jednak dalej im coś dolega, podpatrują innego wielkiego mistrza - i moda się zmienia ;).
Moim skromnym zdaniem, każdy poszukuje i znaleźć powinien własną konfigurację, wynikajacą z fizjonomii, stylu, regulacji łuku,... A łuk im bardziej goły - tym po prostu wygodniejszy w transporcie i obsłudze i mniej męczący w trzymaniu, natomiast czy jest bardziej dziesiątko-genny ? to już sprawa arcy-indywidualna.
-
Tłumiki ramion na zdjęciach do których link podałeś jedni maja inni nie.
Z mojej praktyki natomiast tłumiki na cięciwie rozlatują się po kilku dniach strzelania, zresztą podobnie jak nowe tłumiki ramion HOYTA takie z trzema brzuszkami tyle że ja strzelam z katero-podobnych.
-
O tu sie nie zgodzę.
Używam tłumików na cieciwie od dawna. One nie sa strasznie trwałe ale spokojnie wytrzymuja 3-4 miesiace. Najlepiej kupowac takie, które mają srodkową część szeroką. Dawid w sklepie miał takie, dłużej wytrzymują.
Marek
-
najlepiej byłoby sprawdzić na przyrządzie, ale czytałem, że duże tłumiki na cięciwie = strata 3 do 5 m/s w prędkości wylotowej strzały. No i to że potrafią się zepsuć w najmniej oczekiwanym momencie, spowodowało, że ich nie używam. Wpiąłem natomiast po 3 koraliki zaciskowe na dolnej i górnej owijce ...
Co do tych na ramionach, to wpływają znacząco na żywotność ramion, więc ja osobiście nie zamierzam ich zdejmować :)
-
Z tym, że pogrupowane zaciski na cięciwie, przy bloczkach - to ponoć przyśpieszacze... dobrze myślę ?
Tu są inne - w postaci aluminiowych kulek zaciskanych śrubkami:
http://www.cabelas.com/cabelas/en/templates/product/standard-item.jsp?id=0004492413038a&navCount=1&podId=0004492&parentId=cat600309&masterpathid=&navAction=jump&cmCat=MainCatcat21424-cat600309&catalogCode=QZ&rid=&parentType=index&indexId=cat600309&hasJS=true
ale zasada ta sama (?).
-
Witam serdecznie
W łuku z którego strzelam BOWTECH DUALLY PATRIOT firma umieściła 3 koraliki zaciskowe u góry i na dole cięciwy.
Może przy pojedyńczym łuku to nie ma znaczenia ale przy produkcji masowej, założenie takich koralików, to duża kasa.
Myślę, że firma wszystko robi, że produkcja była jak najtańsza.
Skoro zakładają, to rozumiem, że musi być.
Natomiast strzelałem bez tłumików na ramionach, bo oryginalne się rozleciały. Po założeniu nowych zauważyłem dużą róźnicę. Wniosek. Są potrzebne.
Pozdrawiam serdecznie.
White Eagle
-
przy produkcji masowej, założenie takich koralików, to duża kasa.
Myślę, że firma wszystko robi, że produkcja była jak najtańsza.
White Eagle
jesli miała by być najtańsza to by tego nie dorzucali jak(może) wiesz produkcja ma być produktywna, rentowana i opłacalna itd... nie chce mi sie pisać (opisywać schematów produkcyjnych hehe) ale w Twoim poście coś nie gra...
-
No to właśnie o to chodzi w poprzednim poście. Skoro dorzucają (mimo dodatkowego kosztu), to znaczy, że z jakichś powodów są one niezbędne.
Choć ja osobiście mam nadzieję, że inaczej niż w przypadku nowych samochodów, nowe łuki projektują fachowcy a nie księgowi...
w końcu choćby skala wielkości produkcji jest zupełnie inna.
-
Witam serdecznie
No to właśnie o to chodzi w poprzednim poście. Skoro dorzucają (mimo dodatkowego kosztu), to znaczy, że z jakichś powodów są one niezbędne.
Dzięki za wyręczenie mnie.
Pozdrawiam serdecznie
White Eagle