Tu na obrazku teoria, związana tak jak pisałem, z beiterowskim plastikowym siodełkiem mocowanym na cięciwie.
W nocku są specjalne wcięcia na górze (od strony strzały) i na dole (od strony strzelca)
aby wystająca krawędź tego siodełka się tam swobodnie mieściła i nie naciskała na nock.
Jak masz D-loopa, to teoretycznie cięciwa w miejscu nocka powinna być ustawiona pionowo.
I wtedy asymetryczne wcięcia w nocku są niepotrzebne.
EDIT: 17.01
Z kronikarskiego obowiązku uzupełnię dla potomności
Dotarły moje pin nocki Hunterskie.
Wcięcia na siodełko beitera też są, ale symetrycznie na górze i od spodu, (cięciwa musi wchodzić pionowo).
Jeśli nie używamy plastikowego siodełka beitera,
to w użytkowaniu zasadniczo nie różnią się od innych nock-ów.
Rozmiar jest odrobinę większy niż Easton G-Nock rozmiar L .
Na moich cięciwach zrobionych pod G-nock tak,
że strzały trzymają się na tyle, że trzeba wyraźnie stuknąć palcem w cięciwę żeby spadły
te nocki trzymają się ledwo-ledwo.
Strzała się nie zsuwa pod własnym ciężarem,
ale wystarczy lekko pyknąć palcem i spada.
Gniazdo na pin jest ciaśniejsze od G-nock,
nock wchodzi bardzo ciasno.