Jejku jejku, jakie te ludziki w dzisiejszych czasach są wygodne i leniwe...
Słomianek nie lubię bo się z nich sypie słoma, są niewygodne w transporcie i w ogóle się nie nadają do mocniejszych łuków... no, może dwie, jedna na drugiej ale to jest bezsensowny wydatek.
Tutaj masz łopatologiczną instrukcję na zrobienie tarczy, która zatrzyma nie takiego Polarisa jak Twój
http://www.czambulik.pl/?page_id=303Trochę tańsze od słomianki ale dużo bardziej estetyczne, trwałość chyba porównywalna. Nie polecam tylko tej szarej taśmy bo klej z niej zostaje na promieniach i potem łapią się do tego wszystkie farfocle.
Jak nie chce Ci się specjalnie bawić to weź karton, zrób w środku dwie tekturowe przegrody i we wszystkie wolne przestrzenie poupychaj stare folie. Napewno się przez to nie przebijesz. Jak pudło się wybije to zmieniasz na nowe, folia zostaje ta sama - koszty bardzo bardzo niskie.
A w terenie na tarczę najlepiej jednak nadaje się wał ziemny - wersja standart lub wał piaszczysty - wersja deluxe... i można go spokojnie zostawić i ma się pewność, że nie zniknie
Pozdrawiam!