Witam wszystkich
Jest to mój pierwszy post i jestem absolutnie świeży w temacie.
Postanowiłem spełnić małe marzenie i zapragnąłem kupić sobie łuk bloczkowy.
Strzelałem już z bloczka dwa razy w Wawie na Potoku a także z łuku tradycyjnego ale ten ostatni nie przypadł mi do gustu.
Trochę poczytałem ale mam kilka dylematów. Myślę, że każdy początkujący je ma albo może mieć.
Na początek nie zacznę od specyfikacji ale od formy kupienia sprzętu.
Z tego co mi wiadomo to w Wawie są dwa sklepy, które oferują sprzęt - Łuksport na Potockiej i BowHunting na ul. Kłopotowskiego.
Macie może jakieś doświadczenia z obsługa i sprzętem tam? Pytam gdyż z 3 lata temu było w Łuksporcie. Mam wrażenie, że i sprzętu mało i obsługa jakaś kulawa, ale może się mylę lub/i coś się zmieniło.
Pytanie podstawowe: jak kupić łuk? Pytanie niby trywialne ale.... Czy pójść do sklepu, wziąć sprzęt w łapkę i popytać sprzedawcę czy też sugerować się tylko i wyłącznie ceną i aspektami technicznymi kupując łuk np. z innego miasta i nie widząc go na oczy.
Teraz kwestia samego łuku.
Nie ukrywam, że nie mam bogatego doświadczenia. Strzelałem z 4 razy w życiu.
Chce kupić łuk dzięki któremu nauczę się techniki. Z drugiej strony nie wykluczam polowania w przyszłości (za 2 lata).
I pytanie czy wybrać łuk dość uniwersalny czy teraz tarczówkę a za 2 lata typowy łuk myśliwski?
To samo jeżeli chodzi o oprzyrządowanie. Kupić dobry majdan i gorszy osprzęt i z czasem wymieniać czy gorszy majdan i lepszy osprzęt, a później wszystko przerzucić.
No i zostaje ostatnia sprawa. Cena i predyspozycje.
Budżet to ok. 3300 pln. W tym chce zmieścić absolutnie wszystko wraz z pokrowcem.
Dodam, że jestem leworęczny i dość wysoki (186cm).
Początkowo myślę o 60 funtowym łuku.
Będę wdzięczny za wszelkie informacje.
ps jeżeli ktoś jest z Wawy i może się ze mną spotkać, porozmawiać i pokazać co i jak to będę wdzięczny.
pozdrawiam