Forum lucznicze
Łucznictwo bloczkowe => Tematy związane z techniką strzelania => : AtomBoy April 14, 2011, 01:08:52 AM
-
Coraz cieplejsze dni a więc i treningi częstsze oraz przyjemniejsze można by zgrać kilka osób z łukami nie tylko bloczkowce i wybrać się gdzieś na odludzie postrzelać i miło spędzić czas a nie tylko na sterylnych torach łuczniczych :) - byłby ktoś chętny?
ze swojej strony mogę polecić doliny np. będkowska bardzo blisko Krk - wygodny dojazd (nawet busem) w koło mnóstwo polanek/łąk fajnie usytuowane po kilkaset m. z każdej strony mało ciekawskich. W dodatku "ochrona" parku nie czepia się łuków.
-
a skąd dokładnie jesteś? ja z okolic Olkusza więc można by się kiedyś umówić na jakieś wspólne strzelanie, Jakieś pudła przygotować i strzelać ile się da. Problem tylko z czasem ale i to by się jakoś rozwiązać dało.
-
Witam
Opcja dolinki pod krakowskie(sam jestem z kraka) mi odpowiada,można się spiknąć w Będkowskiej albo Kobylańskiej.Posiadam mate Deadstop takiego ''jaśka''łuczniczego zakupionego w łuksporcie.
Może jakiś majowy week? Bo kwietniowe mam zajęte +długi week majowy.
Jakies propozycje terminowe? (7-8 albo14-15 maja)
-
Witam
Znacie więcej odludnych i dzikich miejsc wokół Krakowa, gdzie można w spokoju poniszczyć kartonowe pudła?
Jestem za weekendem z bloczkiem 14-15 maja.
Pozdrawiam.
-
jak dla mnie to 7,8 jak najbardziej mam wtedy czas. Następny weekend pracuje na 1 zmiane więc ciężko z dojazdem. Najpierw może określmy się gdzie dokładnie strzelamy? potem ustalimy datę:)
ja proponuje dol. kobylanska:
http://www.dolinabedkowska.pl/#/dojazd/4535595215
-
Ja tam na terminy majowe jestem otwarty ale na złość już wiem że 7-8maja na pewno pracuję.Akurat w okolicy dol. Kluczwody; )
Ale można się jakoś zawsze dogadać,jeżeli chodzi o lokalizację to dol.Kobylańska mi paśi.
-
Dzisiaj udało mi się "spiknąć" kilku bloczkowców w dolince bolechowickiej. Było fajnie i nawet pogoda dopisała. Podłapałem trochę techniki :).
Obyło się bez kontuzji i tylko kilka zgubionych strzał wśród "zlotowiczów"
Była i pizza także dzień zaliczam do udanych.
Mam nadzieję, ze za miesiąc uda nam się powtórzyć strzelanie być może w większym gronie. Proponujcie terminy i miejsca - ja na pewno się pojawię. 8)
-
Hej,
Strzelał ktoś z Was może w weekend na torach płaszowianki? Podobno jest taka możliwość. Wiecie może czy dużo ludzi tam przychodzi?
Ja obecnie trenuję na matach przy VIII LO, ale często dzieciaki grają w okolicy w piłkę i trzeba na nie uważać...
-
W weekendy czasami można postrzelać koło południa pod warunkiem że gospodarz ośrodka nie zawrze bram.Obecnie jest L i plac manewrowy więc nie powinno być problemu a w ostateczności jest dziura w siatce i można w ten sposób przeleźć.Jak coś to ja będę tak w sobotę ok.13 to się można spiknąć.
Pozdrawiam
-
Jutrzejsze popołudnie mam wstępnie zajęte ale może uda mi się na chwilę pojawić.
Pozdrawiam,
Rafał
-
Czas odświeżyć temat - chociaż pogoda nie najlepsza było parę ciepłych dni szybki przegląd sprzętu i w teren.
Stała ekipa się podpięła i parę godzin ciskania strzał w różne przedmioty dostarczyła frajdy..
Jednak nie ma to jak wspólne strzelanie.. a dni coraz dłuższe znów czas pomyśleć nad wspólnym wyjściem
może i w tym roku znowu uda się pojechać na weekend pod namioty w stronę dolinek na północy krakowa. W dzień strzelanie a wieczorem trzaskający ogień mięsiwo i niezgorsza woda ognista warto o tym pomyśleć...
-
Czas odświeżyć temat - chociaż pogoda nie najlepsza było parę ciepłych dni szybki przegląd sprzętu i w teren.
Stała ekipa się podpięła i parę godzin ciskania strzał w różne przedmioty dostarczyła frajdy..
Jednak nie ma to jak wspólne strzelanie.. a dni coraz dłuższe znów czas pomyśleć nad wspólnym wyjściem
może i w tym roku znowu uda się pojechać na weekend pod namioty w stronę dolinek na północy krakowa. W dzień strzelanie a wieczorem trzaskający ogień mięsiwo i niezgorsza woda ognista warto o tym pomyśleć...
daj znać gdzie i kiedy. Wpadnę z moim maxiorem
-
koledzy! ostatnio na zawodach w Jaworzu wiele na temat wspólnego strzelania rozmawiałem z Mirkiem (na forum "Miki") niestety doszliśmy do wniosku, że w naszej małopolsce mało (jak w nazwie;0) łuczników chcących uprawiać w miarę czynnie swoją pasję. Czytam właśnie jak nasi koledzy "zapaleńcy" z okolic Szczecina sie organizują i aż mi się coś robi, bo u nas cisza. Co Wy na to byśmy w następny weekend wypadli gdzieś w jakieś wspólnie umówione miejsce aby razem postrzelać. ja proponuje moje okolice jak znacie Szlak Orlich Gniazd to kojarzycie zamki w Smoleniu i Bydlinie ja mieszkam dokładnie pomiędzy. Piękne tereny, dużo lasów, dolinki i górki aż sie prosi o 2/3D :) ja mam nast. weekend wolny ale w sumie nie narzucam terminu ważne żeby w ogóle takie strzelanie doszło do skutku.
dajcie znać jak ktoś jest zainteresowany. Każda propozycja jest dobra pod warunkiem, że dojdzie do skutku.
pozdrawiam
Bartek
-
Witam
Troszkę odkopuję temat, ale szukam chętnych do wspólnego strzelania z Krakowa.
Strzela może ktoś z Was na płaszowiance? jakie są tam warunki strzelania?
Jeśli ktoś chciałby się spotkać, pisz proszę w tym temacie, a może ktoś jeszcze się skusi
Pozdrawiam
-
Mirek, na forum jako "Miki" tam chyba strzela. Napisz do niego na priv bo nie wiem jak często tu zagląda.
-
Hej!
Ja też zgłaszam się do wspólnego strzelania w okolicach Krakowa. Mieszkam W Jerzmanowicach pracuję w Krakowie. Na co dzień ćwiczę strzelanie koło domu (oczywiści do tarczy :)). Mam wystarczająco dużo miejsca do strzelania na max 50m. Jest też dużo ciekawych miejsc niedaleko, małe dolinki. Teraz w zimie też jest fajnie strzelać i nawet łatwiej szukać zgubionych strzał bo widać ślad "wlotowy" na śniegu bardzo wyraźnie.
-
gadaliśmy z Mirkiem o jakimś wspólnym dzidowaniu wczesną wiosną. Moze wczesniej się uda to juz zalezy od nas samych. Ja strzelam w okolicach Wolbromia/Olkusza do jezmanowic też nie daleko. mozna sie zgadać. I w Kraku kilku maniaków sie znajdzie, :D tylko sie dogadać i będzie fajnie
P.S. z czego strzelasz??
-
Z PSE RALLY