Witam na imię mam Jacek, mam 47 lat, pracuje w magazynie. Strzelam od połowy listopada 2019. Tak jak wielu innych łuczników zacząłem od samick polaris 32 funty.
Strzelam regularnie w miarę możliwości codziennie lub co drugi po 1,5 - 3 godziny Posiadam dwie fajne miejscówki ,jedna w lesie w piaskownicy z ponad 3-metrową ścianą piachu, druga na polu 20m szeroka ponad 200m długa którą przygotowuje do strzelania .
Może znajdzie się ktoś , kto strzela z łuku w okolicy razem było by raźniej a jak byłoby nas paru moglibyśmy utworzyć jakąś nieformalną grupę łuczniczą .
Pozdrawiam Jacek
P.S. Pewno się dziwicie ,że strzelam codziennie posiadam jeszcze jedno miejsce w budynku gospodarczym oświetlone pod dachem długie na 18 m dzięki temu strzelam nawet do 23 i dłużej