Od kiedy zacząłem się interesować bowhuntingiem i myślistwem na serio... stwierdziłem, że 3D w znanych wszystkim postaciach regulaminów,...już dawno odeszło od genezy - czyli myśliwskiego treningu łuczniczego, a 2 strzały na jedną figurę - to kolejny, dobitny krok w tym kierunku.
Dlatego nie mam nic przeciwko temu by strzelać więcej. Mam tylko nadzieję, że zwiększy się liczba celów na jednym stanowisku, by przykładowo 5-cio osobowa grupa, nie usiłowała wstrzeliwać 10-ciu strzał w to samo miejsce...
.
A co do fizycznego zmęczenia, to te 28 stanowisk rozsianych po stromych pagórkach... u mnie skutkuje w rezultacie mniej więcej tym samym co udział w standardowych zawodach tarczowych. Na tarczówce nie trzeba się wspinać i przemierzać kilometrów, ale zmęczenie psychofizyczne jest za to dużo większe.