Forum lucznicze
Łucznictwo bloczkowe => Tematy związane ze sprzętem => : Ewa April 30, 2010, 04:54:30 PM
-
Witam wszystkich :)
Trenuję strzelanie z bloczka jakieś półtora roku i chyba nadeszła pora pomyśleć o jakimś nowym sprzęcie (teraz mam PSE Nova). Moglibyście doradzić mi jakiś dobry łuk typowo do strzelania do tarczy? (nie planuję póki co zabaw z 3D albo polowań) Hoyt wydaje się być dość oczywistym wyborem, tylko który model? A może ktoś zna jakiś wart polecenia łuk innej firmy? Parametry dość zwyczajne- 28??, 60# więc raczej żadnego modelu nie wyeliminują.
-
ja mam identyczne parametry jak Ty:) też strzelam z PSE Nova a teraz zamówiłem nowy łuk jest to Hoyt Maxxis 35 60#, 28". Jak go dostane w swoje ręce to na pewno coś na temat samego łuku napiszę. Tyle że ja nie precyzuje dokładnie jaką formę łucznictwa chce czy też będę uprawiał
-
Moglibyście doradzić mi jakiś dobry łuk typowo do strzelania do tarczy?
Jeśli szukasz typowego tarczowego sportowca, to sprawdź dostępność i ceny takich modeli jak przykładowo:
HOYT: Contender, Vantage, UltraElite, ProElite, ...
Mathews: Conquest, Conquest Apex, Prestige,...
PSE: MoneyMaker, XForce Axe,...
Martin: Scepter, Mystic,...
-
Nie bez znaczenia jest cena, jaką masz zamiar przeznaczyć na sprzęt. Teoretycznie im droższy sprzęt tym lepszy i im nowszy to sprawniejszy, ale tylko w teorii. Są jeszcze sprawy marketingowe, które mieszają potencjalnym kupcom w głowach.
Masz wybór dwóch systemów:
Jednokrzywkowe - z twardą ścianą - dobre do spustów nadgarstkowych - mniej skomplikowane i łatwiejsze w obsłudze.
Dwukrzywkowe - z miękką ścianą - bardziej nadają się do spustów back tension - trudniejsze w ustawianiu.
Każdy łuk wymaga jednakże umiejętności strzelania i nie będzie strzelał za ciebie.
Dobry zawodnik strzeli z każdego łuku, jest tylko sprawa co komu bardziej leży w ręce.
Powodzenia.
-
Jednokrzywkowe - z twardą ścianą - dobre do spustów nadgarstkowych - mniej skomplikowane i łatwiejsze w obsłudze.
Dwukrzywkowe - z miękką ścianą - bardziej nadają się do spustów back tension - trudniejsze w ustawianiu.
Każdy łuk wymaga jednakże umiejętności strzelania i nie będzie strzelał za ciebie.
Dobry zawodnik strzeli z każdego łuku, jest tylko sprawa co komu bardziej leży w ręce.
Powodzenia.
Przy strzelaniu z BT istotna należy też wziąć pod uwagę wartość let-off. Na początek łatwiej przyuczyć się do spustu na 75...85% let off. Zatem - najlepiej coś co ma krzywki z regulowanym let-off.
Oglądałem filmy z różnych turniejów łuczniczych FITA i łuki są przeróżne - Hoyt, Mathews, Darton... Zobacz sam:
http://www.youtube.com/user/archerytv
Łuk łukiem - co Ci tam leży, ale ja gorąco polecam spust palcowy BT.
-
palcowy BT - wezmę pod uwagę:)
-
@burykot: Jaką kwotę? W tym momencie- do 3000 zł, chyba że okaże się że w tej cenie nic odpowiedniego nie będzie to spokojnie mogę trochę poczekać i wyłożyć więcej. Choć oczywiście by lepiej by było nie przeznaczać tej kasy na sztuczki marketingowe.
Strzelam obecnie ze zwykłego palcowego spustu (chociaż próby z back tension wypadały obiecująco i niewykluczone że sobie go wymienię) a miękka ściana mi nie przeszkadza. Czyli raczej dwukrzywkowy?
Zdaję sobie sprawę, że każdy łuk strzela bardzo dobrze, pod warunkiem że mu łucznik nie przeszkadza ;)
@kissielec: Wiem, że te, które wymieniłeś by się nadawały do tarczy i zasadniczo są dostępne, ale może byłbyś w stanie coś o którymś bliżej powiedzieć bo np. miałeś go w ręce albo znasz o nich jakieś opinie?
@forlorn: A gdzie zamawiałeś? Przy okazji, nurtuje mi pewna kwestia- w sklepach dostępne są zwykle dwie wersje łuku- target i hunting. Może wiesz czym one się różnią oprócz malowania i tłumika na cięciwie?
Czekam na wrażenia :)
-
generalnie cały sprzęt zamawiam w sklepluczniczy.pl z Bielska
(lub Jaworza?) w Polsce jest kilka bardzo dobrych sklepów łuczniczych. Co do wersji łuku to wg mnie jest to ten sam łuk tylko malowanie inne, osobiście najbardziej lubie blackout i taki też łuk zamówiłem:) pozdrawiam
-
@kissielec: Wiem, że te, które wymieniłeś by się nadawały do tarczy i zasadniczo są dostępne, ale może byłbyś w stanie coś o którymś bliżej powiedzieć bo np. miałeś go w ręce albo znasz o nich jakieś opinie?
Osobiście uważam, że z łukiem - jak z samochodem - ;) tak naprawdę, to ważne są: system konstrukcyjny, parametry i osiągi, solidna marka i uroda, ... a resztę i tak trzeba oswajać. Nawet najlepszy łuk nie jest nic wart w rękach początkującego.
;D A wiem to z autopsji.
Przykładowo: mój UltraElite - łuczek z najwyższej sportowej półki, okazał sie dla mnie łukiem bardzo trudnym, nie wybaczającym błędów i nie tolerującym przerw w trenowaniu. Oswajanie trwało ponad pół roku, zanim moje życiówki :) zaczęły ślamazarnie, punkt po punkcie...rosnąć. Ale wystarczyło parę miesięcy przymusowej przerwy w strzelaniu - i robotę zaczynam od nowa, a moje własne wyniki z przed roku są dla mnie póki co odległe ;D.
-
Przy okazji, nurtuje mi pewna kwestia- w sklepach dostępne są zwykle dwie wersje łuku- target i hunting. Może wiesz czym one się różnią oprócz malowania i tłumika na cięciwie?
Target ma maksymalną siłę naciągu 60# bo tyle jest dopuszczone przez regulamin FITA. Hunting - ile dasz radę naciągnąć ;) Zwykle jest to powyżej 60#. Malowanie "hunting" robione metodą hydrografii jest mniej trwałe niż malowanie "target".