Forum lucznicze
Łucznictwo klasyczne => Tematy związane ze sprzętem => : newamadeo December 20, 2014, 12:05:58 AM
-
Witam Wszystkich, noszę się z zamiarem zakupu łuku. Mam wzrost 179cm, rozpiętość ramion 176cm pomiędzy palcami wskazującymi (pomiędzy środkowymi-179cm), jestem początkującym użytkownikiem ale strzelałem już pod okiem instruktora z łuku samick polaris o sile naciągu 30” i nie miałem problemu z naciąganiem cięciwy. Zastanawiam się nad zakupem oddzielnie majdanu i ramion. Jakich parametrów, długości majdan i ramiona powinienem dobrać do swego wzrostu? Jeśli chodzi o majdan kupowałbym któryś z n/w : KAP T-REX Evolution II, Samick Privilege, SF Axiom+ lub Cartel Fantom. Który z nich polecacie i posłuży najlepiej? Czy możecie coś o nich napisać? Cenowo na sam łuk( majdan+ramiona) chce przeznaczyć 550zł. Pozdrawiam
-
Długość łuku powinna być 68" albo 70" Długość naciągu zgaduje że masz pomiędzy 27,5" a 28"
Z tych łuków nie wiem co można polecić... osobiście mierzyłbym odrobinę wyżej czyli
http://www.sklep-robinhooda.pl/majdan-vision-2-rh-25-model-competitor-jak-samick-vision-2-kolor-duplikat-1.html
A z tamtych majdanów dawniej przykuł moją uwagę Fantom
-
Potrzebujesz majdan 25".
Tak jak pisze Tomasz: Vision 2 lub odpowiednik, bo ten majdan pojawia się pod różnymi brandami, dla przykładu:
http://sklep-robinhooda.pl/majdan-raven-prestige-fx-rh-25-model-vision-2.html
Cena nie jest zaporowa a masz o klasę wyżej od Fantoma, posłuży dłużej.
Jeśli potrzebujesz taniej, to szukałbym używek.
A ze swojej strony polecam to co mam w stopce: niestety, trzeba dać sporo więcej ale różnica jest ogromna, mimo że to "entry level" do formuły Hoyta.
-
A ze swojej strony polecam to co mam w stopce: niestety, trzeba dać sporo więcej ale różnica jest ogromna, mimo że to "entry level" do formuły Hoyta.
Z formulami gorzej jest bo najtańsze ramiona są powyżej 1000zł. ... dobra jednak znalazłem za 900zł
-
Ja na formułę Hoyta przesiadłem się z Fantoma, Hoyt jest dużo lżejszy, cichszy i spokojniejszy. Jest dużo drożej, to prawda, ale po roku używania nie mam potrzeby zmienić go na wyższy model, spokojnie wystarcza do doskonalenia swojej techniki i sporo czasu jeszcze upłynie nim moja technika zacznie zależeć od jakości tego modelu ;)
Koszt Excela to około 1/4 kosztu topowych modeli Hoyta. Gdyby ktoś szukał dla siebie, to polecam kupować majdan w wersji zwykłej (formuła, 25") i do niego można dokupić grip oraz śruby tillerów bo tylko tym i lakierem różni się zwykły Excel od Pro - wychodzi kilkaset złotych taniej niż kupno Excel Pro ;)
-
na moje oko są 2 rozwiązania...
1 Kupić polarisa i na nim sobie dopracowywać technikę i z czasem odkładać kasę na porządniejszy sprzęt
2 Poczekać i uzbierać kasę na porządniejszy sprzęt...
Pod względem jakości to vision 2 jest takim minimum, najtańszy porządny majdan.
Szumak, ile trzeba wyłożyć na nowe tillery bo w moim Helixie będę musiał kiedyś pomyśleć o wymianie
-
Up
Czyli z podanych majdanów lepiej nic nie brać a dołożyć do Vision 2, a używany taki majdan gdzie można kupić?
-
Trzeba poszukać
gdyby to było aktualne to było by fajnie
http://www.forumlucznicze.pl/index.php?action=profile;area=showposts;u=2931
może na początek dodatkowo musiał byś ramiona dokupić miększe , ewentualnie spróbować kupić bez ramion albo z nimi bo ramiona są dopasowane do strzał xd.
Ale wątpie by to było jeszcze aktualne, a vision I też nie jest zły
Ewentualnie też nic pewnego http://www.forumlucznicze.pl/index.php?topic=4964.msg49211#msg49211
w ostatnim czasie nie widziałem żadnych sensownych klasyków na sprzedaż
-
https://www.jvd.nl/product/140027-pro-series-tiller-bolts.html
Płaciłem 170 zł rok temu.
Z dobrych i tanich majdanów o jakości zbliżonej do Vision 2 można polecić majdany SF - te w zbliżonej cenie (około 500zł).
Ja swojego Hoyta kupowałem na ebay, kosztowało mnie to około 700zł z przesyłką.
Tillery nowe w cenie jak wyżej, Hoytowski wysoki drewniany grip w cenie 79zł.
Cena nowego Excela Pro w wersji formuła to około 1400zł więc opłaca się zapolować na używkę.
Ramiona już lepiej nowe, chyba, że ze znanego źródła bo warto wiedzieć co się z nimi działo i mieć jakąś gwarancję.
Co do majdanów w wersji ILF to na początek raczej polecam kupić lepszy majdan i tańsze oraz słabsze ramiona, bo te wymieni się kilkukrotnie jeśli zacznie się regularnie trenować.
Obecnie czekam na takie ramiona:
http://sklep-robinhooda.pl/ramiona-ignite-fiber-foam-fiberglass-pianka-core-limbs-duplikat-1.html
koszt to 167zł u konkurencji.
Tak to wygląda :)
I napiszę raz jeszcze co wielokrotnie już powtarzałem: jeśli jest szansa zaczynać na klubowym sprzęcie to należy z niej skorzystać, bo po pierwszych 3-4 miesiącach wiele się zmienia w oczekiwaniach i możliwościach a przede wszystkim wiadomo już jaki sprzęt będzie w miarę odpowiedni na kolejne miesiące treningów... a przynajmniej powinno być wiadomo, bo od tego jest trener by takie rzeczy pomagał doradzić i dobrać właściwe parametry.
-
Tutaj jest nowy brand wspomnianego gdzieś wyżej Vision 1, również można śmiało rozważyć. Na pewno jest to lepsza opcja niż Cartel Fantom.
http://sklep-robinhooda.pl/majdan-samick-vision-1-rh-25-blue.html
-
Up
Dużych różnic między w/w Vision I a Vision II nie ma i chyba na niego się zdecyduje
-
Wizualnie to wszystkie są podobne ;) ale możesz założyć, że wyższe/droższe modele majdanów danego producenta lepiej tłumią drgania i w większości przypadków będzie to prawda szczególnie odczuwalna przy dużych różnicach cenowych... pytanie tylko czy jest to Ci do czegokolwiek potrzebne na tym etapie? :)
Powodzenia.
-
"Cenowo na sam łuk( majdan+ramiona) chce przeznaczyć 550zł" Jak Ciebie zakręci łucznictwo to będziesz musiał dodać jedno zero. A potem potroić kwotę. Jak to miało miejsce w moim przypadku. Pozdro
-
Ale od jakiś założeń trzeba zacząć :)
Ja też zakładałem taką kwotę lecz gdy doszło do pierwszego zakupu to ją potroiłem ;)
-
No tak ale pamietasz Fantoma? Niby najlepiej mi się z niego strzelało ale poturbował mnie przy 36 funtach i treningach w Gdyni ( 3 x60 strzał w tygodniu) . Teraz strzelam 7x 150- 250 z 38-42 funty i strach pomyśleć co by się działo z moimi kościami. Haha
-
Rozwijasz się, ot co. Ja przesiliłem rękę gdy po raz pierwszy nakładałem cięciwę na ramiona 36# od Ciebie ;)