Ja... Was... znajdę.... i... pogryzę!!!
Nie pokazujcie mi takich zdjęć przed snem. Starczy, że męczę się z załatwieniem Bowtecha i cholera wie, kiedy uda mi się strzelić pierwszą strzałę ze swojego sprzętu.
[size=0]Małym druczkiem: Od 15tego mailuję z Adamem z Huntersfriend.com i z cyklu "dziś pytanie - za sześć dni odpowiedź" nie dowiedziałem się jeszcze niczego ani o cenie sprzętu ani o terminie realizacji zamówienia. Pomny ich mentalności hamuję się, żeby nie napisać czegoś w nawiązaniu do kryzysu i tych ich dowcipów o Polakach. [/size]
Byłoby super, gdyby "Kącik chwalipięty" oprócz zdjęć zawierał także (nawet dodane po pewnym czasie użytkowania) własne opinie o posiadanym sprzęcie. Ułatwiłoby to życie wielu z potencjalnych nabywców swojego wymarzonego....
A więc plusy, minusy, możliwość zakupu, dobór strzał, serwis i co tam jeszcze.
Z drugiej strony wiem... Ja się męczyłem - niech inni też się pomęczą.
Ja właśnie się męczę!
I do tego wizja, że ze sprzętem, jego regulacjami, doborem strzał i reszty - zostaje się samemu, zwłaszcza na łuczniczym bezludziu...(myślę o bloczkach).
A.
Po przejrzeniu iluś tam stron w języku polskim odnoszę jednak wrażenie, że to "po pewnym czasie" jeszcze u nas nie nadeszło. Jak już zacząłem spotykać te same nicki na trzecim czy czwartym z kolei forum?
Ergo - sprzęt bloczkowy jest jeszcze za mało u nas popularny i każda sroka będzie swój ogon chwalić.
To może być zupełnie błędne jak moja opinia sprzed paru lat, że polonez to tak naprawdę niezłe auto a czepiają się go Ci, co chcą sobie coś przedłużyć. Tak było, dopóki nie zmieniłem prawie nowego poloneza na pełnoletniego Kadetta
W każdym razie, wydaje mi się, że aby zacząć zbierać tego typu doświadczenia trzeba byłoby zrobić jakieś warsztaty i wziąć się za testowanie sprzętu. Jeżeli ktoś zdecydowałby się na organizowanie jakichś warsztatów żeby pomierzyć to i owo to ze swojej strony mogę zapewnić wsparcie od strony zaplecza elektronicznego. Myślę właśnie nad skonstruowaniem bardzo prostego systemu do pomiaru prędkości strzał - projekt zaawansowany w 50% (w myśl zasady "80% czasu myśl jak rozwiązać problem 20% czasu pracuj") - tutaj ukłony w stronę White Eagle za podsunięcie pewnej myśli technicznej.
Tak, wiem, że to można kupić i pewno to nie jest drogie ale ja mam takie zboczenie i się go nie wstydzę ;p
Pozdrówka, Michał