Śmiechy śmiechami ze Stingera ale w usa takim "Stingerem" jest któryś Martin, i on jest w sumie też do pożygu polecany na początek.
W każdym kraju mają swoje forum AT i swojego stinger-a
@Mollo999 przykład z motocyklami, trochę nie trafiony,
bo mocy motocykla nie musisz targać własnymi ręcami,
a 55# jednak trzeba własną łapą,
a i 4LBS samego łuku na wyciągniętej lewej też samo się nie dźwignie,
tak więc z łukami nie do końca jest tak jak z moto.
Chociaż i z moto rozsądek jest wskazany, bo o ile mocy nie trzeba dźwigać
to już wagę moto przy manewrach trzeba czasem utrzymać na jednej nodze,
a niecałe 100 kg 125cc to jednak deczko mniej niż 200kg 650cc
Jeśli idzie o to czy są łuki zbyt trudne na początek,
jak ktoś ma żyłkę pewnie nie, ale są takie łuki,
które są z definicji łatwiejsze od innych bo np. mają mniej agresywne cam-y.
Nie każdy wie czy ma żyłkę, zanim się nie przekona.
A jeśli nie ma, to z łatwiejszym łukiem będzie mu na początku prościej.
Nie każdy też wie na początku czy da radę ciągać 55#,
a nie każdy łuk da się odpuścić do 40# czy nawet 30#
bo może się okazać że tyle trzeba żeby komfortowo trenować
i nie zmachać się po 20 strzałach.
A jeśli idzie o kasę, to już każdy może robić co chce,
kto bogatemu zabroni kupić łuk za 5kPLN żeby się przekonać
że nie ma czasu albo fun-u żeby strzelać z rowera