Autor Wątek: ŁUK DO POLOWANIA DORADZCIE  (Przeczytany 62976 razy)

jopsa

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 374
Odp: ŁUK DO POLOWANIA DORADZCIE
« Odpowiedź #75 dnia: Kwiecień 28, 2010, 09:39:21 am »
Panie Piotrze, popełnia Pan podstawowy błąd ludzi nie szkolonych w marketingu - chce Pan znaleźć jak najwięcej zalet tego, co Pan promuje - i przedstawić te wszystkie zalety na raz, nawet te mocno dyskusyjne. Przez co klient zalany informacją nie zapamięta żadnej zalety, a konkurencja zaraz przyczepi się do zalet wątpliwych, spychając z ataku do obrony - co ja czyniłem powyżej wczuwając się w rolę flinciarza - oponenta.
Skuteczny marketingowiec wyszukuje jedną - dwie najistotniejsze zalety swojego produktu - nie do obalenia!!! i tylko je eksponuje.

Te dwie najważniejsze to:
- by było bezpieczniej dla postronnych ludzi, zabudowań, sprzętów, oraz innych myśliwych
- ułatwienia regularnego treningu strzeleckiego w porównaniu z kłopotliwą bronią palną.

Ja bym jeszcze rozwinął, że z łuku najczęściej poluje się drzewa (i tylko takiej formy bowhuntingu bym się domagał - na początek ;) ), co powoduje, że podczas strzelania w dół praktycznie niemożliwe jest ustrzelenie niewinnego dziecka zbierającego grzyby - a z broni palnej z której się strzela z ziemi - zawsze można jakiegoś człowieka postrzelić (i tu dobra by była lista nazwisk ludzi postrzelonych na polowaniu z bronią palną). Dodał bym, że z broni palnej są niebezpieczne rykoszety (z łuku nie ma).
Poruszył bym wątek bezpieczeństwa dla dzieci w domu myśliwego-  do broni palnej nawet najlepiej chronionej dziecko może się dobrać i zrobić krzywdę komuś lub sobie (tu lista nazwisk ofiar wypadków domowych) - a łuk myśliwski może sobie wisieć na ścianie - bo 70 funtów bloczka żaden dzieciak nie naciągnie.

Dopiero później można dodatkowo użyć innych argumentów:

- by nie płoszyć innych zwierząt, nie zakłócać spokoju w łowisku i okolicy
- by zwiększyć szanse wygojenia ran przy złych trafieniach,   
- by dać zwierzynie większe szanse obrony przyrodzonymi instynktami,
- widzieć do czego się strzela (dzień, bliska odległość, ocena selekcyjna odławianego zwierzęcia)

A że polowanie z łuku jest skuteczne - wystarczą przykłady z Kanady, USA czy innych krajów.

I nie poruszać wcale tematu bólu u trafionej zwierzyny!!!!
Widział ktoś reklamę leku typu:
"Nasz lek powoduje 1 zgon na milion, a lek konkurencji zabija 2 osoby na milion"?
Nie - bo taka "reklama" odstraszy klientów od obu leków.
Skoro nam chodzi o legalizację bowhuntingu - to nie możemy zniechęcać do polowania jako zjawiska ogólnego.
Ból = temat tabu.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 28, 2010, 10:33:41 am wysłana przez jopsa »

kissielec

  • Gość
Odp: ŁUK DO POLOWANIA DORADZCIE
« Odpowiedź #76 dnia: Kwiecień 28, 2010, 11:33:56 am »
OK, zostawmy te bolidy, sztucery,...itp. bo się nie dogadamy. Ja o drugim daniu...a Pan cały czas o zupie  ;). Dyskutowalibyśmy tak bez końca w retorycznym stylu: "co jest lepsze - auto czy rower ?" Pan twierdziłbyś, że auto, a ja udawadniałbym, że "to zależy".

Natomiast w aspekcie marketingu:
Koronnym argumentem myśliwych (nie tylko polskich) w dyskusji o cięciwach w łowiectwie - jest rzekome bestialstwo użycia broni cięciwowej. Myśliwi pod ostrzałem nad-aktywnych organizacji ekologicznych - udawadniają teraz na każdym kroku - że jedyną ich troską i pasją - jest dobro zwierząt i lasu. Wyobraźnia podpowiada większości niedoinformowanych, męczarnie jakie musi przeżywać żyjąca istota której wpycha się ostry kołek w klatkę piersiową,... w porównaniu z natychmiastowym "całkowicie bezbolesnym" szokiem, spowodowanym energią odpowiedniego pocisku z broni palnej.

W krajach gdzie udało się zalegalizować łuk, marketing rozpoczęto od tego TABU właśnie i obalono mit o bestialstwie - wykonując medyczne badania porównawcze do powszechnie akceptowanej broni palnej. To była podstawa by rozmawiać dalej nie tylko z myśliwymi ale również i z rozhisteryzowanymi obrońcami zwierząt - bo tam już nie da się ich pomijać...
 
Dopiero po tym fakcie - okazało się, że łuk ma również szereg innych zalet użytkowych w łowiectwie (jako jedna z opcji), nie mówiąc już o aspektach środowiskowych i związanych z populacją zwierząt a także łowieckiej pasji jaką potęguje u myśliwych.

Pana jako lekarza z zawodu i advocatus diaboli z zamiłowania - kusi pewnie by "analizę działania strzały myśliwskiej" szwedzkiego autora, którą zapewne Pan wnikliwie czytał - tu i tam podważyć, a wnioski zakwestionować...mimo, że cały bowhunting w Europie trzyma się właśnie na tej analizie (ja to mogę zrozumieć, bo miewam również ciągoty do zawodowej krytyki dokonań niektórych architektów), ale nie mówmy wtedy o jakimkolwiek marketingu dla polowania z łukiem.   
 
 
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 29, 2010, 07:39:58 pm wysłana przez kissielec »

jopsa

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 374
Odp: ŁUK DO POLOWANIA DORADZCIE
« Odpowiedź #77 dnia: Kwiecień 28, 2010, 12:19:09 pm »
Koronnym argmentem myśliwych (nie tylko polskich) w dyskusji o cięciwach w łowiectwie - jest rzekome bestialstwo użycia broni cięciwowej. Myśliwi pod ostrzałem nad-aktywnych organizacji ekologicznych - udawadniają teraz na każdym kroku - że jedyną ich troską i pasją - jest dobro zwierząt i lasu. Wyobraźnia podpowiada większości męczarnie jakie musi przeżywać żyjąca istota której wpycha się ostry kołek w klatkę piersiową,... w porównaniu z natychmiastowym "całkowicie bezbolesnym" szokiem, spowodowanym energią odpowiedniego pocisku z broni palnej. 

No to jak głupi i/lub wredny przeciwnik zacznie walkę tymi "argumentami" - to trudno, trzeba ją podjąć. Ale nie zaczynać samemu.
Ja nie zaatakowany bym się skupił na bezspornym bezpieczeństwie dla ludzi.

Piotr Knapczyk

  • PBA
  • Doświadczony forumowicz
  • *
  • Wiadomości: 164
Odp: ŁUK DO POLOWANIA DORADZCIE
« Odpowiedź #78 dnia: Kwiecień 28, 2010, 06:00:48 pm »
Paaanowie! Koledzt! Po co ta kłutnia ?
Ja poluję z bronią palną od 11 lat. Strzeliłem dosyć sporo zwierzyny grubej około 50 jeleni tyle samo saren i około 30 parę dzików. Przetestowałem wiele rodzajów pocisków na różnych dystansach. Oprócz tego prowadzę psa gończego do poszukiwania postrzałków który w sezonie naprawdę ma co robić codziennie (poszukuję dla kolegów z sąsiednich kół łowieckich. Zawsze pytam jaki pocisk, jaki dystans, czy z wolnej ręki czy z podparcia. Zawsze też po odnalezieniu sprawdzam wewnętrzny skutek strzału i stwierdzam że nie ma standardowych reakcji na strzał kulowy (tzn każdy jest inny).
Bowhunting za lub przeciw? Co lepsze? Każda broń w rękach etycznego człowieka jest skuteczna a w rękach mięsiarza bez serca nawet najlepszy sztucer będzie ranił i kaleczył (szukałem kiedyś łani strzelonej w szynki tylko dla tego że komory nie było widać a mięsiarz musiał strzelić).
Dla mnie możliwość polowania z łukiem to podniesienie poprzeczki a i jakaś magia która ciągnie mnie do tego. Zawsze od młodych lat bawiłem się łukiem. Raz nawet z kolegą ukradliśmy z lasu jesiona (cisów za bardzo pilnują) i zrobiliśmy łuki. Jeden jest do dzisiaj :-).
Kolego kissielec raczej kupię łuk HOYT TURBOHAWK 60-70#
Strzały takie jak radzisz, podstawkę i celownik nie wiem muszę obejrzeć (zwłaszcza celownik. No chyba że doradzisz?
Po długim weekendzie zasówam do Warszawy.
Bear Carnage 70#
Mathews Monster 6 70#

Świstak

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 229
Odp: ŁUK DO POLOWANIA DORADZCIE
« Odpowiedź #79 dnia: Kwiecień 28, 2010, 08:30:33 pm »
Paaanowie! Koledzt! Po co ta kłutnia ?
Ja poluję z bronią palną od 11 lat. Strzeliłem dosyć sporo zwierzyny grubej około 50 jeleni tyle samo saren i około 30 parę dzików. Przetestowałem wiele rodzajów pocisków na różnych dystansach. Oprócz tego prowadzę psa gończego do poszukiwania postrzałków który w sezonie naprawdę ma co robić codziennie (poszukuję dla kolegów z sąsiednich kół łowieckich. Zawsze pytam jaki pocisk, jaki dystans, czy z wolnej ręki czy z podparcia. Zawsze też po odnalezieniu sprawdzam wewnętrzny skutek strzału i stwierdzam że nie ma standardowych reakcji na strzał kulowy (tzn każdy jest inny).
Bowhunting za lub przeciw? Co lepsze? Każda broń w rękach etycznego człowieka jest skuteczna a w rękach mięsiarza bez serca nawet najlepszy sztucer będzie ranił i kaleczył (szukałem kiedyś łani strzelonej w szynki tylko dla tego że komory nie było widać a mięsiarz musiał strzelić).
Dla mnie możliwość polowania z łukiem to podniesienie poprzeczki a i jakaś magia która ciągnie mnie do tego.
BRAWO!
Samick Woodsman 50#

kissielec

  • Gość
Odp: ŁUK DO POLOWANIA DORADZCIE
« Odpowiedź #80 dnia: Kwiecień 28, 2010, 08:49:00 pm »
 :) mam nadzieję, że się nie kłócimy ...tylko elegancko spieramy  ;D,... ale te kilka ostatnich długich postów, bardziej pasowałoby do wątku "łuk w łowiectwie",...więc powracając do rzeczy,
pytasz kolego Drwalhunter o celownik i podstawkę.

Moim zdaniem:

Bardzo ważna jest podstawka, by dobrze trzymała nałożoną na cięciwę strzałę, bez możliwości zsunięcia się strzały przy przekrzywieniu łuku (w sporcie - nieistotne, w lesie to podstawa). Ja wybrałem postawkę opadającą, która dodatkowo mniej hamuje strzałę gdy ta wychodzi z łuku - i przez to przy podstawkach opadających strzała jest ciut szybsza. Jeśli chodzi o konkretny model - to polecam QAD Ultra Rest http://www.qadinc.com/c-5-.aspx - taką jaką sam używam.

Celownik jest ważny ale wg mnie - mniej istotny od podstawki. W celownikach wybór jest przeogromny - i tak naprawdę, każdy myśliwski - spełni swoje zadanie. Mnie najbardziej odpowiada zwykły celownik 3-pinowy ustawiony na 20,30,40m, (większego zakresu nie potrzebuję). Używam zwykłego taniego Toxonics'a K-953T http://www.earrow.de/products/de/Bogen-Zubehoer/Visiere-Compound/TOXONICS-3-Pin-Visier-TOP-DOG-K953T.html - który nie jest mercedesem wśród celowników ale jest solidny i wystarczająco precyzyjny (Do 3D - montuję K-955T)

A tu przykładowo sprzęt Larry Wise'a: http://www.larrywise.com/bows/ - myśliwski i tarczowy.

Pozdrawiam.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 30, 2010, 09:31:50 am wysłana przez kissielec »

jopsa

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 374
Odp: ŁUK DO POLOWANIA DORADZCIE
« Odpowiedź #81 dnia: Kwiecień 29, 2010, 03:54:55 pm »
Paaanowie! Koledzt! Po co ta kłutnia ?

Ależ my się nie kłócimy, tylko "elegancko spieramy", z rolą "advocatus diaboli" przyjętą przez jednego z dyskutantów :D

Cytuj
Każda broń w rękach etycznego człowieka jest skuteczna a w rękach mięsiarza bez serca nawet najlepszy sztucer będzie ranił i kaleczył

Otóż to, otóż to. Pisze Pan jak biały człowiek.

Cytuj
Dla mnie możliwość polowania z łukiem to podniesienie poprzeczki a i jakaś magia która ciągnie mnie do tego.

Otóż to, otóż to.

Cytuj
Raz nawet z kolegą ukradliśmy z lasu jesiona (cisów za bardzo pilnują)

Ciekawe, jakie są przepisy dotyczące posadzonych, hodowlanych cisów rosnących w ogródkach czy na cmentarzach?

painkiller84

  • Forumowicz
  • **
  • Wiadomości: 56
Odp: ŁUK DO POLOWANIA DORADZCIE
« Odpowiedź #82 dnia: Kwiecień 29, 2010, 08:48:18 pm »

Degusti

  • Forumowicz
  • **
  • Wiadomości: 88
Odp: ŁUK DO POLOWANIA DORADZCIE
« Odpowiedź #83 dnia: Kwiecień 29, 2010, 09:21:47 pm »
Witam

Myślę że pomysł na tego typu podstawki jest bardzo dobry. Posiadam bardzo podobną podstawkę http://www.luksport.pl/index.php?page=shop.product_details&flypage=shop.flypage&product_id=1681&category_id=70&manufacturer_id=0&option=com_virtuemart&Itemid=31 i moim zdaniem jest super, strzała nie ma prawa spaść podczas naciągania jak i podczas manewrowania łukiem ;). Tą którą podałeś ma mój kolega i też chwali. Całość jest metalowa i dosyć solidnie to wydląda, zamiast szczotki na dole (jak w przypadku mojej)  posiada teflonowy "języczek" który napewno wytrzymuje dłużej niż moja szczotka :). I cena też nie wygórowana.

Pozdrawiam
łuk-PSE X-FORCE OMEN Pro UF 72# 29'
celownik-Truglo Range Rover Wheels
podstawka-Trophy Ridge Revolution
stabilizator-SVL S-COIL XL 7"
strzały-EASTON AXIS 300 (495 grain-295 fps)
kołczan-BOHNING JACK PINE 5
spust-Jim Fletcher 3D Hunter

painkiller84

  • Forumowicz
  • **
  • Wiadomości: 56
Odp: ŁUK DO POLOWANIA DORADZCIE
« Odpowiedź #84 dnia: Kwiecień 30, 2010, 12:09:47 am »
Witam
Tą którą podałeś ma mój kolega i też chwali. Całość jest metalowa i dosyć solidnie to wydląda, zamiast szczotki na dole (jak w przypadku mojej)  posiada teflonowy "języczek" który napewno wytrzymuje dłużej niż moja szczotka :). I cena też nie wygórowana.
Pozdrawiam

Dzięki wielkie za odpowiedz ;)

arkadio

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 234
  • Bowhunting! I love this game!
Odp: ŁUK DO POLOWANIA DORADZCIE
« Odpowiedź #85 dnia: Kwiecień 30, 2010, 08:11:47 pm »
witam.
NAP 360 to moja pierwsza podstawka, która spisywała się rewelacyjnie.
szeroka skala regulacji (również języczka i szczoteczek) oraz solidna budowa tak jak kolega wspomniał wyżej. lotki nie wchodzą w kontakt z podstawką jak w przypadku podstawki ze szczeciny. do tej pory gdzieś tam leży jako zapasowa. :)
z tę cenę polecam jak ktoś preferuje podstawki stałe.
pozdrawiam Arek
łuk: PSE X-Force 6 GX 72#, PSE X-FORCE 6 HF 70#
podstawka: Ripcord Code Red
celownik: Viper Predator MICRO 5PIN
stabilizator: SVL S-COIL XL 7"
kołczan: Bohning Lynx 6
spust: T.R.U BALL Copperhead Xtra
strzały: Beman ICS Hunter 300
dalmierz: Leupold

PK

  • Gość
Odp: ŁUK DO POLOWANIA DORADZCIE
« Odpowiedź #86 dnia: Czerwiec 11, 2010, 11:14:41 pm »

ta fotka powyżej to krótka, obrazkowa charakterystyka mojego myśliwskiego łuku  ;) Nic dodać nic ująć... Bear Truth2 jak żywy.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 11, 2010, 11:17:27 pm wysłana przez PK »

szarnir

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 32
Odp: ŁUK DO POLOWANIA DORADZCIE
« Odpowiedź #87 dnia: Czerwiec 19, 2010, 10:28:08 am »
Witam.
Niektórzy z obecnych na forum znają mnie i moje poglady na bowhunting.
Zwracam się do większości kolegów zarażonych tą chorobą : nie afiszujcie się ze swoim de facto kłusownictwem łuczniczym bo robicie innym złą robotę. Jest tu grupa ludzi która wybrała inną ścieżkę w dojściu do - mam nadzieje - legalnego bowhuntingu. Mam ten komfort , że poluję z bronią od 25 lat i w pewnym stopniu mam łatwiej. AAAAAAAAA  Kisielec ! Gratuluję podjęcia stażu , wiem to od Pawła , Arkowi oczywiście też , cały czas uważałem , że jeżeli stworzymy lobby łucznicze w ramach PZŁ lub innej organizacji łowieckiej jeżeli taka - mam nadzieję powstanie- to będą musieli z nami rozmawiać. Niezbyt dobra prasa jaką ma łowiectwo może się zmienić poprzez wytrącenie adwersarzom z ręki argumentu , że nie dajemy / myśliwi polujący z bronią / zwierzynie  żadnych szans.  Istnieje niestety duży opór w samym środowisko myśliwskim i  wpisy z chwalbą o wynikach polowania z łukiem w kraju to woda na ich młyn. Mnie tez nie stać na wyjazd z łukiem do Afryki choć bym bardzo chciał. Zachowajcie umiar koledzy. Pozdrawiam wszystkich bowhunterów. Darz Bór. szarnir.Marek.

bowx

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 11
Odp: ŁUK DO POLOWANIA DORADZCIE
« Odpowiedź #88 dnia: Czerwiec 20, 2010, 02:25:11 pm »
zderzak cięciwy (STS)

Co to jest? Jak jest zbudowane?

Piotr Knapczyk

  • PBA
  • Doświadczony forumowicz
  • *
  • Wiadomości: 164
Odp: ŁUK DO POLOWANIA DORADZCIE
« Odpowiedź #89 dnia: Czerwiec 21, 2010, 08:56:26 pm »
Kol szarnir.
Nikt tutaj się z kłusownictwem. Ja jestem że tak powiem palnym myśliwym w RP ale mam możliwość polowania we Francji w Pirenejach, oczywiście jeśli sprostam tamtejszym wymaganiom. Mam tam zaprzyjaźnionych kilkunastu myśliwych, byłem na wielu polowaniach, widziałem skutek ubicia 50-cio paro kilogramowego dzika z łuku a ponieważ już dawno marzyłem o łuku postanowiłem się tym zająć. Ponieważ w łowieckim a zwłaszcza łuczniczym francuskim u mnie nie bardzo, poprosiłem swoich rodaków o porady. A polował będę jak HUBERT pozwoli tam. A tutaj poświęcę się w walce o legal BOWHUNTING.
Bear Carnage 70#
Mathews Monster 6 70#